Niemcy lepsi od Czechów

W sobotnim meczu eliminacji Mistrzostw  Świata pomiędzy Niemcami i Czechami gospodarze zgodnie z oczekiwaniami wygrali 3:0. Dwa gole dla naszych zachodnich sąsiadów zdobył Thomas Mueller. Jedno trafienie dołożył Toni Kross.

Reprezentacja Niemiec jak do tej pory wygrała wszystkie mecze w swojej grupie i do starcia z Czechami podchodziła w dobrych nastrojach. Natomiast Czesi po remisie w Pradze w pierwszej kolejce z Irlandią Północną chcieli pokusić się o korzystny wynik.

Już w 14. minucie piłkarze Joachima Loewa objęli prowadzenie po bramce niezawodnego Muellera. Niemcy mieli duża przewagę, jednak do szatni schodzili z zaledwie jednobramkowym prowadzeniem.  Już cztery minuty po zmianie stron na 2:0 podwyższył Toni Kross. Natomiast w 66. minucie wynik spotkania ustalił ponownie Mueller.

Nawałka: „Wygraliśmy zasłużenie”

W eliminacyjnym meczu Mistrzostw Świata Polska pokonała Danię 3:2. Mecz mógł się podobać. Emocji nie brakowało. Polacy prowadząc 3:0, dali sobie strzelić dwie bramki i kolejny raz doprowadzili do nerwowej końcówki. 

Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka twierdzi, iż problem leży w mentalności. Na łamach Polsatu Sport powiedział: „Cały czas trzeba pracować nad przygotowaniem mentalnym. Tym bardziej że mecz układał się tak, jak my to sobie zaplanowaliśmy”.

Po kontuzji Arkadiusza Milika trener miał swój plan na resztę meczu. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. „Chcieliśmy utrzymać się przy piłce w środkowej strefie, stąd zmiana Arka Milika, który już nie mógł grać i wszedł Karol Linetty. Spodziewałem się, że bardziej zdominujemy Duńczyków w środkowej strefie i przy stanie 3-0 my będziemy mieć inicjatywę. Było odwrotnie, ale zawodnicy wykonali naprawdę dobrą pracę” – dodał Nawałka.

Najbliższy mecz Polacy rozegrają z Armenią we wtorek na PGE Narodowym.

Poważna kontuzja Milika

W meczu eliminacji Mistrzostw Świata Arkadiusz Milik doznał kontuzji, która najprawdopodobniej uniemożliwi mu grę na dłuższy okres czasu. Rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki nożnej Jakub Kwiatkowski poinformował, że badania kontuzjowanego kolana Arkadiusza Milika wykazały uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego.

Wszystko stało się w I połowie meczu pomiędzy Polską i Danią na PGE Narodowym. Na drugą część meczu napastnik nie był w stanie już wyjść.  Mecz zakończył się zwycięstwem Polaków 3:2.

Kontuzjowany napastnik opuści zgrupowanie i uda się do Włoch, gdzie czekają go szczegółowe badania i najprawdopodobniej operacja uszkodzonego kolana. Przerwa po takim zabiegu to zazwyczaj kilka miesięcy.