Barcelona wygrywa na Mestalla

Świetny mecz obejrzeli kibice na Estadio Mestalla. W 9. kolejce hiszpańskiej Primera Division zmierzyły się zespoły Valencii i Barcelony. Mecz zakończył się wygraną przyjezdnych 3:2.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla gości po golu w 22. minucie Leo Messiego. Druga część spotkania zaczęła się od dwóch trafień gospodarzy. Ich autorami byli El Haddadi oraz Rodrigo. Jednak na odpowiedź zespołu ze stolicy Katalonii nie trzeba było długo czekać. W 62. minucie do wyrównania doprowadził niezawodny Luis Suarez.  Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów Lionel Messi w 94. minucie z rzutu karnego dał zwycięstwo swojej drużynie.  Argentyńczyk wraz z Luisem Suarezem  mają po 7 goli w klasyfikacji strzelców La Liga.

„Potrzebowaliśmy wygranej w tym spotkaniu. Przeciwnicy mieli nowego trenera i wspierała ich publiczność. Mistrzostwo zdobywa się na takich stadionach jak Mestalla” – słowa zawodnika Barcelony Denisa Suareza z portalu fcbarca.com
„Sędzia pozwalał na wiele, na początku meczu nie najlepiej panował nad sytuacją, co odbiło się na Inieście. Wejście Enzo Péreza to jedna z wielu takich sytuacji w tym spotkaniu. Mario Suárez podstawiał nogę we wszystkich akcjach, a potem kartka dla Busquetsa ograniczyła jego poczynania na pozostałą część meczu. Andrés doznał kontuzji, ale chce wrócić jak najszybciej”- dodał 22-letni Hiszpan.

Grosiki bohaterem Rennes

Kamil Grosiki został bohaterem Rennes w meczu ligowym z Nantes. Skrzydłowy reprezentacji Polski strzelił dwa gole, a jego zespół odniósł zwycięstwo 2:1.

W meczu 10. kolejki Ligue 1 Nantes na własnym stadionie podejmowało Rennes. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla gospodarzy, a gola w 42. minucie strzelił Sala. W drugiej połowie na boisku pojawił się Kamil Grosiki. Polak zanotował fenomenalny występ dwukrotnie wpisując się na listę strzelców kolejno w 58. i 75. minucie prowadząc swój zespoł do kolejnego ligowego zwycięstwa.

Była to trzecia bramka Kamila w tym sezonie. Pomocnik ma na swoim koncie jedną asystę.

Legia wygrywa z Lechem

W meczu 13. kolejki Lotto Ekstraklasy Legia Warszawa wygrywa z Lechem Poznań. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Legionistów.

Pierwsza połowa meczu mimo braku goli była ciekawa. Zarówno gospodarze jak i goście próbowali kreować swoje akcje. Jedną z nich fatalnie zmarnował Nikolics. Jednak po pierwszych trzech kwadransach na tablicy wyników widniał remis 0:0.

To co nie udało się Nikolicsowi w pierwszej połowie zrobił w 64. minucie meczu. Fatalny błąd Nielsena napastnik Legii Warszawa wykorzystał, gdy stanął w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości. Kiedy wydawało się że emocje już za nami sędzia Szymon Marciniak w 91. minucie meczu wskazał na wapno dla gości. Pewnym strzałem rzut karny wykorzystał Marcin Robak. Ale to nie był koniec emocji przy Łazienkowskiej. Podrażniona Legia rzuciła się do ataku. W 93. minucie, były zawodnik Lecha, Kasper Hamalainen ustalił wynik meczu na 2:1 dla ekipy ze stolicy.