Wisła zdemolowała Arkę

Wisła Kraków w 17. kolejce Lotto Ekstraklasy wygrała z Arką Gdynia aż 5:1. Bohaterem spotkania był niewątpliwie Rafał Boguski, który zaliczył hat-tricka w tym spotkaniu. 

Co ciekawe na prowadzenie w 5. minucie wyszli goście po golu Warcholaka. I to właściwie byłoby na tyle jeśli chodzi o Arkę Gdynia. Na przerwę zawodnicy z Krakowa schodzili już z trzema bramkami na koncie. W drugiej połowie Wiślacy dorzucili kolejne dwie bramki i ustalili wynik spotkania na 5:1.

„Chciałem podzękować drużynie, że po meczu w Szczecinie wszystko zostało za nami i zaczęliśmy grać tak dobrze, jak na treningach. Chłopcy dali dziś z siebie wszystko i ważne, żeby podtrzymali tę formę na następne mecze” – powiedział po spotkaniu opiekun Wisły Kazimierz Kmiecik na łamach portalu „wisla.krakow.pl”.

Kolejna wygrana Chelsea

W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań 13. kolejki angielskiej Premier League Chelsea Londyn podejmowała na Stamford Bridge zespół Tottenhamu Hotspur. Gospodarze wygrali 2:1.

Pierwsza połowa zdecydowanie należała do zespołu przyjezdnych. To zawodnicy Mauricio Pochettino mieli zdecydowanie więcej z gry. Konstruowali akcję, stwarzali groźne sytuacje. Zwieńczeniem ich dobrej gry był gol na 1:0 Eriksena. Gdy wydawało się, że do przerwy Tottenham zejdzie z jednobramkowym prowadzeniem Chelsea wyrównała. Zrobił to pięknym uderzeniem zza pola karnego Pedro. Bramka zdobyta tuż przed przerwą podziałała motywująco na piłkarzy Antonio Conte. W drugiej części spotkania The Blues zagrali o wiele lepiej. I to im udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dokonał tego Victor Moses po pięknej akcji i asyście Diego Costy.

Chelsea po tej kolejce umocniła się na pozycji lidera Premier League. Tottenham natomiast plasuje się na 5. miejscu w tabeli.

Poznańska lokomotywa przejechała się po Zagłębiu Lubin

W piątkowym meczu 17. kolejki Lotto Ekstraklasy Zaglębie Lubin zagrało na własnym stadionie z Lechem Poznań. Poznaniacy odnieśli pewne zwycięstwo 3:0. 

Mecz praktycznie rozstrzygnięty był już w pierwszej połowie, kiedy to Kolejorz strzelił już 3 bramki. Strzelcami byli kolejno Arajuuri, Jevitć oraz Kownacki. W drugiej połowie warto odnotować fakt, że Zagłębie mogło odrobić część strat, lecz Krzysztof Janus z rzutu karnego nie zdołał pokonać bramkarz gości.

„Chcieliśmy szybko zaatkakować. Wyglądało to tak jak sobie założyliśmy. Szybko zdobyliśmy bramkę, a to dodało nam wiary w nasze umiejętności. Z naszej perspektywy pierwsza połowa wyglądała bardzo dobrze. W drugiej chcieliśmy grać tak samo. Zabrakło nam kontroli. Chcieliśmy ułożyć grę, skontrować rywala. Zdobyliśmy trzy bramki, trzy punkty. Do tego chwała dla Matusa, bo obronił karnego” – powiedział po meczu zawodnik Lecha Maciej Makuszewski dla portalu lechpoznan.pl

„Oglądanie gry Krychowiaka bolało”

Były gwiazdor Arsenalu i mistrz świata z 1998 roku, Emmanuel Petit bardzo ostro skrytykował grę Grzegorza Krychowiaka w ostatnim meczu jego zespołu z Arsenalem Londyn.

Środowy mecz w Londynie zakończył się wynikiem 2:2, a polski zawodnik spędził na boisku 67. minut. Nie był to najlepszy występ Krychowiaka. Poza tym zawodnik PSG sprokurował rzut karny.

„Oglądanie gry Krychowiaka bolało. Wystawienie go w tym meczu było niedorzeczne. Wcześniej grał mało. Nie jest w najlepszej dyspozycji, a to było spotkanie o pozycję lidera grupy w najważniejszych dla klubu rozgrywkach” – powiedział Emanuel Petit na łamach „RMC”.

„Widać było, że brakuje mu pewności siebie, Miał dużo strat, piłka często parzyła mu stopy. Był odizolowany od kolegów. Normalnie, grając w środku pola, powinien być w centrum wydarzeń” – dodał Francuz.

Red Bull Leipzig znów wygrywa

W meczu 12. kolejki Bundesligi Freiburg podejmował na własnym obiekcie dotychczasowego lidera Red Bull Leipzig. Mecz zakończył się pewną wgraną przyjezdnych 4:1.

RB Leipzig jest rewelacją tego sezonu w lidze niemieckiej. Po tej kolejce mają już sześć punktów przewagi nad drugim w tabeli Bayernem Monachium.

W piątkowym meczu już po pierwszej połowie było 3:1. W drugiej części spotkania zawodnicy z Lipska dorzucili kolejne trafienie. W następnej kolejce Freiburg zagra z Bayerem Leverkusen, natomiast Red Bull z Schalke 04 Gelsenkirchen.

Miroslav Božok ukarany

Zawodnik Arki Gdynia Miroslav Božok został ukarany przez Komisję Ligi dyskwalifikacją w czterech kolejnych meczach Lotto Ekstraklasy. Kara dotknęła Słowaka za brutalny faul, którego się dopuścił w meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza na Patryku Frycu.

” Zawodnik otrzymał samoistną czerwoną kartkę w meczu Arka Gdynia – Bruk-Bet Termalica Nieciecza za poważny, rażący faul. Zgodnie z Regulaminem Dyscyplinarnym Polskiego Związku Piłki Nożnej zawodnik karany jest w takim przypadku minimum 2 meczami dyskwalifikacji” – czytamy w oświadczeniu Komisji Ligi.

Ta kara nie wyklucza jednak Božoka z rozgrywek Pucharu Polski. Tym samym szkoleniowiec Arki będzie mógł skorzystać z zawodnika podczas meczu z Drutex Bytovią. Spotkanie odbędzie się we wtorek o 20:30 w Gdynii.

AS Roma ograła Viktorię Pilzno

AS Roma podejmowała u siebie Viktorię Pilzno w przedostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Europy. Włosi okazali się lepsi wygrywając 4:1.

Pierwszą bramkę dla gospodarzy strzelił już w 10. minucie Edin Dzeko. Niespełna 8. minut później bramkę wyrównującą strzelił Martin Zeman.  W drugiej połowie dwie kolejne bramki zdobył Edin Dzieko kompletując tym samym hat-tricka w tym meczu. Natomiast jedną bramkę samobójczą strzelił zawodnik Viktorii Ales Mateju.

W meczu nie wystąpił  Wojciech Szczęsny. Bramkarz reprezentacji Polski i AS Romy odpoczywał w tym spotkaniu.

Czerwone Diabły nie dają szans Feynoordowi

W meczu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Europy Manchester United na Old Trafford podejmował Feynoord Rotterdam. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 4:0. 

Manchester już po pierwszej połowie prowadził 1:0 po golu Wayne’a Ronney’a w 35. minucie meczu. W drugiej połowie zawodnicy Czerowonych Diabłów strzelili kolejne trzy gole. Ich autorami byli: Juan Mata, Jesse Lingard oraz samobójcze trafienie Brada Jonesa.

„Jestem zadowolony z występu i wyniku. Przed meczem powiedziałem, że niezła gra bez rezultatu nie jest dobra, ale daje ci nadzieję na przyszłość. Kiepski występ z dobrym wynikiem jest tylko szczęśliwym momentem, a nie zapewnieniem na przyszłość. Dziś zagraliśmy dobrze, co było bardzo ważne, ponieważ chcemy zajść jak najdalej w Lidze Europy. Potrzebowaliśmy czterech punktów, a teraz musimy zdobyć jeszcze jeden” – powiedział po spotkaniu szkoleniowiec gospodarzy Jose Mourinho na łamach portalu ManUtd.com.

Polska na 15. miejscu w rankingu FIFA

W najnowszym zestawieniu rankingu FIFA reprezentacja Polski plasuje się na 15. pozycji w tym prestiżowym zestawieniu. 

W porównaniu z poprzednim rankingiem podopieczni Adama Nawałki nie zmienili pozycji. W klasyfikacji niezmiennie prowadzi Argentyna przed Brazylią i Niemcami. Kolejny ranking już 22 grudnia.

1. Argentyna
2. Brazylia
3. Niemcy
4. Chile
5. Belgia
6. Kolumbia
7. Francja
8. Portugalia
9. Urugwaj
10. Hiszpania
(…)
15. Polska

FC Barcelona wygrywa z Celticiem

FC Barcelona w środowym meczu przedostatniej kolejki Ligi Mistrzów pokonała szkocki Cetlic Glasgow. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Katalończyków.

Bohater spotkania mógł być tylko jeden. Lionel Messi strzelając dwa gole zapewnił swojej drużynie kolejne zwycięstwo. Argentyńczyk w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów ma na swoim koncie już dziewięć strzelonych bramek i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców.

„To był mecz, jakiego oczekiwaliśmy. W jednej z najtrudniejszych grupy zajęliśmy pierwsze miejsce. Muszę pogratulować drużynie zwycięstwa oraz awansu” – powiedział po meczu szkoleniowiec Barcelony Luis Enrique na łamach oficjalnej strony internetowej katalońskiego klubu.