Nowy obrońca w Jagiellonii Białystok

Jagiellonia Białystok podpisała kontrakt z nowym obrońcą, Zygmuntem Gordonem. 24-latek w czwartek podpisał kontrakt z klubem z Podlasia. 

„Cieszę się, że zagram w Polsce. Stąd pochodzą moje mama i babcia. Nad ofertą z Białegostoku nie zastanawiałem się długo, szybko zgodziłem się na warunki. Już nie mogę doczekać się pierwszego spotkania Jagiellonii. Wiem, że w pierwszej wiosennej kolejce gramy z wiceliderem, więc zapowiada się arcyciekawe widowisko. Mam swoje ambicje, chcę się rozwinąć dzięki grze w Polsce i wierzę, że w Jagiellonii będę miał ku temu dobre warunki” – powiedział Gordon dla portalu Jagiellonia.pl

Szkocki obrońca karierę zaczynał w zespole Hamilton Academical, a do Jagiellonii trafił bezpośrednio z Partick Thistle.

FC Barcelona w półfinale Pucharu Króla

FC Barcelona w łamach rozgrywek Pucharu Króla podejmowała na Camp Nou zespół Realu Sociedad. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Blaugrany 5:2.

Już w pierwszym meczu obu drużyn Barcelona wygrała 1:0. O awans do finału Pucharu Króla powalczą także Deportivo Alaves oraz Atletico Madryt.

„Chcieliśmy szybko zacząć, ale wiedzieliśmy kto gra w zespole rywala oraz, że nie będziemy mieli łatwo z zakładanym przez nich pressingiem. Musieli podjąć ryzyko. Dobrze sobie z tym poradziliśmy, jednak postarali się, by skomplikować nam mecz” – powiedział po meczu trener gospodarzy Luis Enrique na pomeczowej konferencji prasowej.

Manchester United w finale Pucharu Ligi Angielskiej

W czwartkowym spotkaniu Hull City podejmowało w ramach rewanżu zespół Manchesteru United. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 2:1.

Mimo zwycięstwa Hull 2:1 to nie wystarczyło, aby awansować w Pucharze Ligi Angielskiej. W pierwszym meczu między tymi drużynami Hull City uległo 0:2.

„To było dobre zwycięstwo, ale niewystarczające, aby zrealizować nasz cel. Rezultat z pierwszego meczu sprawił nam problemy i spowodował, że nie zagramy dalej. Kolejny raz zaprezentowaliśmy się z dobrej strony. Moi zawodnicy wykazali się odpowiednią postawą i udało nam się kontrolować mecz przez bardzo długie momenty grając przeciwko naprawdę wielkiej drużynie. Nie jest jednak możliwe, abyśmy byli w tym momencie naprawdę szczęśliwi” – powiedział po meczu szkoleniowiec gospodarzy Marco Silva na łamach fourfourtwo.com