Barcelona wygrała z Athletic Bilbao

FC Barcelona w ramach 23. kolejki hiszpańskiej La Liga podejmowała na Camp Nou Athletic Bilbao. Blaugrana odniosła pewne zwycięstwo 3:0.

Pierwszą bramkę w 18. minucie strzelił Paco Alcacer. Podwyższył jeszcze przed przerwą Lionel Messi. Autorem ostatniej bramki był w 67. minucie Aleix Vidal.

„Z Athletikiem nigdy nie gra się wygodnie. Nieważne jaki jest wynik ani ile masz sytuacji. Wysoki pressing tej drużyny oznacza pojedynki jeden na jednego w różnych strefach boiska. Staraliśmy się zdziałać coś z tyłu, najtrudniej było na początku, bo rywale nie byli zmęczeni. Uważam, że udało nam się stworzyć okazje do strzelenia goli i dobrze wychodziliśmy z piłką. Przeciwnicy również mieli swoje szanse po naszych błędach. Gdy znaleźliśmy wolną przestrzeń, staliśmy się efektywni. Bramki Paco i Messiego dały nam przewagę w drugiej połowie, która była podobna do pierwszej, ale pressing nie był już taki sam. Nie popełniliśmy tylu błędów, a rywale sprawili, że musieliśmy dużo biegać. Oceniam ten mecz pozytywnie, zdajemy sobie sprawę, że potrzebujemy całego zespołu, by przetrwać w tych rozgrywkach. Niektórzy piłkarze mogli dziś odpocząć przed zbliżającymi się spotkaniami. Te trzy punkty są świetne” – przyznał po meczu trener gospodarzy Luis Enrique na łamach Marci.

Borussia lepsza od Lipska

Do hitowego pojedynku doszło w ramach 19. kolejki Bundesligi. Borrusia Dortmund na własnym obiekcie pokonała Red Bull Lipsk 1:0.

Jedynego gola w 35. minucie zdobył Pierre-Emerick Aubameyang. W drugiej części wynik spotkania się nie zmienił chociaż obie drużyny miały swoje szanse.

„Przez 90 minut prezentowaliśmy świetny poziom. To jest w rzeczywistości wygrana 4:0, przebrana za 1:0. Rozegraliśmy naprawdę dobre spotkanie, byliśmy pełni energii, dobrze broniliśmy dostępu do własnej bramki i doskonale przechodziliśmy z obrony do ataku i odwrotnie. Zgadza się, nie potrafiliśmy postawić przysłowiowej kropki nad i i strzelić kolejnych bramek. Jednak w drugiej połowie zawodnicy z Lipska nie zanotowali ani jednego strzału na bramkę. To naprawdę zasłużone zwycięstwo, które smakuje wyśmienicie” – powiedział po spotkaniu szkoleniowiec gospodarzy Thomas Tuchel dla bvb.de

Pewna wygrana Chelsea

Chelsea Londyn w ramach 24. kolejki angielskiej Premier League podejmowała na Stamford Bridge w derbach Londynu zespół Arsenalu. The Blues pewnie wygrali 3:1.

Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Marcos Alonso. Eden Hazard po pięknej akcji w 53. minucie podwyższył wynik meczu. Trzecia bramka była autorstwa Cesca Fabreaga, który wykorzystał błąd Petra Cecha. Honorowe trafienie dla gości zdobył Olivier Giroud.

„To fantastyczne. Futbol zawsze daje ci okazję aby zrobić coś lepiej – pamiętam, w jakich nastrojach schodziliśmy z boiska po porażce z Arsenalem we wrześniu. Po tamtym meczu czułem się strasznie . Dzisiejsza wygrana jest jak doping. W domowych spotkaniach mamy do siebie duże zaufanie, wiedzieliśmy, że wygrana będzie bardzo ważna. Po wyjazdowym meczu chciałem odkupić winy i zagrać lepiej. Dziś czułem się dobrze. Trenowaliśmy tę taktykę i formację, nasz trener nie pozostawia nic przypadkowi. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji i mogliśmy zdobyć więcej bramek. Eden zdobył wspaniałego gola, jak dla mnie wówczas zabił mecz. Teraz znajdujemy się w świetnej sytuacji, wiedzieliśmy, jak ważny jest dziś ten wynik.