Liverpool lepszy w hicie Premier League

W najciekawiej zapowiadającym się meczu 25. kolejki angielskiej Premier League zespół Liverpoolu na Anfield Road podejmował Tottenham Hotspur. The Reds odnieśli pewną wygraną 2:0. 

Obie bramki już w pierwszej połowie strzelił, będący ostatnio w wyśmienitej formie, Savio Mane. Ekipie Kogutów nie udało się odrobić dwubramkowej straty do podopiecznych Jurgena Kloppa.

„Zaczęliśmy mecz bardzo niechlujnie. Trudno to zrozumieć. Jestem bardzo rozczarowany naszą grą w pierwszej połowie. W drugiej osiągnęliśmy poziom rywali, ale to już było za późno” – skwitował po spotkaniu szkoleniowiec Tottenhamu Mauricio Pochettino na łamach BBC.

Real ogrywa Osasunę

Osasuna w spotkaniu 22. serii gier hiszpańskiej La Liga grała na własnym obiekcie z zespołem Realu Madryt. Goście pewnie wygrali 3:1 z niżej notowanym rywalem. 

Pierwszą bramkę w 24. minucie zdobył Cristiano Ronaldo. Do wyrównania w 33. minucie doprowadził Sergio Leon. W drugiej części meczu jednak to ekipa Królewskich była lepsza i po golach Isco oraz Lucas zainkasowała kolejny komplet punktów.

„Była szansa podwoić prowadzenie, a tymczasem do rywal wyrównał. Nie wiem z czego to wynika, może braku koncentracji. Druga połowa była już znacznie lepsza, byliśmy konsekwentni i koniec końców, cieszy mnie rezultat. Wiedzieliśmy, że Osasuna postawi nam bardzo twarde warunki. Musieliśmy tutaj cierpieć. Wracamy jednak do domu z pełną pulą i to jest najistotniejsze” – mówił po meczu szkoleniowiec Realu Zinedine Zidane dla hiszpańskiej Marci.

Legia lepsza od Arki Gdynia

Arka Gdynia w meczu 21. kolejki Lotto Ekstraklasy podejmowała faworyzowany zespół Legii Warszawa. Spotkanie zakończyło się wygraną gości 1:0. 

Jedyną bramkę w tym meczu zdobył w 39. minucie Tomasz Jodłowiec. W drugiej części spotkania żadnej ze stron nie udało się pokonać golkipera rywali.

„Pierwszy mecz to jedna wielka niewiadoma. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Arka będzie walczyła i że to będzie bardzo ciężkie spotkanie. Wiedzieliśmy, że atuty piłkarskie są po naszej stronie, a rywal może nam zagrozić kontratakiem lub ze stałych fragmentów gry. Arka stworzyła dwie-trzy takie sytuacje, ale na szczęście udało nam się je wybronić i wywozimy z Gdyni ważne trzy punkty” – powiedział po meczu zawodnik warszawskiej Legii Maciej Dąbrowski na łamach Legia.com