Śląsk Wrocław lepszy od Cracovii

Śląsk Wrocław w 36. kolejce polskiej Lotto Ekstraklasy mierzył się na Stadionie Miejskim z Cracovią. Lepsi okazali się gospodarze i pewnie wygrali to spotkanie 2:0. 

Już po pierwszej połowie wynik spotkania był ustalony. Bramki dla zespołu z Dolnego Śląska strzelili Kamil Biliński i Ryota Morioka.

„Nie zgodzę się, że głównie ja przyczyniłem się do utrzymania. W końcówce sezonu byliśmy zespołem. Jeden wałczył za drugiego i to było widać na boisku. Dzięki takiej postawie dobrze funkcjonowała nasza gra i z tego trzeba się cieszyć. Byliśmy jednością, mam nadzieję, że pokazaliśmy, że Śląsk potrafi grać widowiskowo i pracować jako jeden organizm. Potrzebowaliśmy właśnie takiego dopingu. Nasi kibice potrafią zrobić fenomenalną atmosferę na stadionie. Chcielibyśmy, żeby ten stadion zawsze tak wyglądał i żeby zawsze tak żył. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie WKS nie będzie w takiej sytuacji, bo zasługuje na znacznie więcej” – powiedział po spotkaniu strzelec jednej z bramek dla WKS-u, Kamil Biliński dla slaskwroclaw.pl

Barcelona z Pucharem Króla

W finale Pucharu Króla FC Barcelona zagrała w sobotni wieczór z zespołem Deportivo Alaves. Duma Katalonii pewnie wygrała 3:1. 

Pierwsza bramka dla Barcy padła w 30. minucie. Jej autorem był niezawodny Lionel Messi. Do wyrównania doprowadził Theo Hernandez.

W dalszej części meczu bramki zdobywali już tylko podopieczni Luisa Enrique. Autorami trafień byli Neymar oraz Paco Alcacer.

Arsenal wygrał w finale FC Cup

Arsenal Londyn na Wembley Stadium mierzył się w finale Pucharu Anglii z Chelsea Londyn. Mecz zakończył się zwycięstwem Kanonierów 2:1.

Pierwszą bramkę zdobył już w 4. minucie Alexis Sanchez. Trafienie Chilijczyka było jednak dość kontrowersyjne, gdyż wydaje się że zawodnik pomógł sobie ręką.

Do wyrównania dopiero w 76. minucie doprowadził Diego Costa. Wynik meczu po pięknej akcji Arsenalu ustalił strzałem głową Aaron Ramsey.