Daily Archives: 3 sierpnia 2017

Napoli zajęło trzecie miejsce w turnieju Audi Cup

Posted on by

W spotkaniu o trzeciej miejsce turnieju Audi Cup rozgrywanym w Niemczech SSC Napoli mierzyło się z Bayernem Monachium. Bawarczycy musieli uznać wyższość rywali ponieważ to zespół z Serie wygrał 2:0. 

Pierwszą bramkę w 14. minucie zdobył Kalidou Koulibaly. Wynik meczu ustalił w 55. minucie 32-letni Emanuele Giaccherini.

„Wcale nie graliśmy tak źle w pierwszej połowie. W głupi sposób straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry, ale mieliśmy kilka okazji. Nasi rywale kontrolowali spotkanie w drugiej połowie, nie byliśmy w stanie sprostać ich tempu gry. Bez wątpienia uczysz się więcej ponosząc porażki w okresie przygotowań, ale tracimy zbyt wiele bramek. Musimy temu jak najszybciej zaradzić” – powiedział po meczu zawodnik Bayernu, Joschua Kimmich dla FCB.de

Atletico Madryt wygrało w Audi Cup

Posted on by

W finałowym meczu turnieju Audi Cup Atletico Madryt mierzyło się z Liverpoolem. Mecz zakończył się wygraną drużyny z hiszpańskiej La Liga. 

Po regulaminowym czasie gry na tablicy wyników widniał remis 1:1. Dla Atletico bramkę zdobył Keidi Bare. Natomiast do wyrównania doprowadził Roberto Firmino.

Zwycięzcę turnieju wyłonić miał konkurs rzutów karnych w których lepsi okazali się piłkarze Diego Simeone. Piłarze z La Liga wygrali 5:4 i w ostatecznie wygrali cały turniej.

Legia odpadła z Ligi Mistrzów

Posted on by

W rewanżowym spotkaniu trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów Legia Warszawa na własnym obiekcie podejmowała kazachską Astanę. Mecz zakończył się wygraną podopiecznych Jacka Magiery 1:0.

Mimo zwycięstwa Mistrzowie Polski odpadli z rozgrywek, bowiem w pierwszym meczu w Kazachstanie Legia odniosła porażkę 1:3. Jedyną bramkę w rewanżu zdobył strzałem głową Jakub Czerwiński.

„Jestem zawiedziony, bo oczywiście chcieliśmy awansować dalej. Nie musiała się kończyć nasza przygoda z Ligą Mistrzów UEFA na tym etapie. Dzisiaj daliśmy z siebie wszystko, ale czegoś zabrakło” – powiedział pomocnik warszawskiej Legii, Michał Kopczyński po meczu z FK Astana dla legia.com