Królewscy lepsi od Espanyolu

Real Madryt na Santiago Bernabeu mierzył się w ramach rozgrywek La Liga z zespołem RCD Espanyolu. Królewscy zwyciężyli w tym spotkaniu 2:0. 

Bohaterem spotkania bez wątpienia został Isco. Hiszpan dwukrotnie znalazł drogę do siatki rywala. Po tym meczy Real zajmuje 5. miejsce w tabeli Primera Division. Espanyol natomiast plasuje się na 14. pozycji.

„Ważne było dzisiaj nabrać w końcu pozytywnych odczuć w domu, gdzie gra sporo nas kosztowała. Chcieliśmy nabrać pewności siebie. Oby to był początek dobrej serii. W pierwszej połowie mogliśmy bardziej domknąć mecz, mieliśmy mnóstwo okazji i dobrej gry. Dominowaliśmy przez całą połowę. Na początku drugiej mieliśmy problemy, oni mieli okazje na remis, ale w końcu trafiliśmy na 2:0 i wykończyliśmy to starcie” – powiedział Isco po meczu na łamach  RealMadrid TV.

Arsenal pewnie pokonał beniaminka

Arsenal Londyn na Emirates Stadium w 7. kolejce angielskiej Premier League podejmował Brighton & Hove Albion. Gospodarze zwyciężyli to spotkanie 2:0. 

Pierwszą bramkę w 16. minucie zdobył Nacho Monreal. Wynik spotkania ustalił już w drugiej części spotkania Nigeryjczyk, Alex Iwobi.

„Byłoby świetnie zdobyć w spotkaniu z Brighton więcej bramek, bo to sprawiłoby, że końcowe minuty meczu byłyby spokojniejsze, ale trzeba przyznać, że każdy z graczy dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków. Jako drużyna wykazywaliśmy odpowiednie nastawienie, które pomogło nam w zachowaniu czystego konta i uważnej grze do ostatnich sekund” – ocenił po meczu bramkarz Kanonierów, Petr Cech dla arsenal.com

Lech nie dał szans Legii

Lech Poznań w hicie 11. kolejki polskiej Lotto Ekstraklasy podejmował zespół Legii Warszawa. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy aż 3:0. 

Już po pierwszej połowie Kolejorz miał dwubramkową zaliczkę. Autorami trafień tej części meczu byli Maciej Gajos oraz Łukasz Trałka. Wynik spotkaniu ustalił skrzydłowy Lecha, Maciej Makuszewski w 65. minucie.

„Nie ma co komentować, wszyscy widzieli… Lech wygrał zasłużenie, a my zagraliśmy najgorszy mecz w tym sezonie. To my mieliśmy od początku dominować na boisku, a było inaczej. Lech walczył. Przed nami dwa tygodnie przerwy na kadrę. Popracujemy i myślę, że nasza gra będzie wyglądać lepiej” – powiedział po spotkaniu obrońca warszawskiej Legii, Maciej Dąbrowski dla legia.com