Ważne zwycięstwo The Blues

Londyńska Chelsea w meczu angielskiej Premiership podejmowała na Stamford Bridge zespół Watfordu. Po emocjonującym meczu podopieczni Antonio Conte wygrali 4:2. 

Już w 12. minucie Chelsea wyszła na prowadzenie po pięknym golu Pedro. Do wyrównania tuż przed przerwą doprowadził Abdoulaye Doucoure. Po zmianie stron to goście zdobyli bramkę. Jej autorem był Roberto Pereyra. The Blues nie zamierzali jednak się poddać i po dwóch golach Michy’ego Batshuayi’a i jednym trafieniu Cesara Azpilicuety przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

„Dobry charakter, odpowiedni duch i chęci aby walczyć i starać się o wygraną – muszę pochwalić swoich zawodników, ponieważ to nie było łatwe. Kiedy nie jesteś przyzwyczajony do sytuacji, w której przegrywasz dwa mecze z rzędu, to nie jest ci łatwo” – ocenił sobotni mecz trener Chelsea, Antonio Conte dla chelseafc.com

Barca lepsza od Malagi

FC Barcelona w sobotni wieczór odniosła kolejne ligowe zwycięstwo. W 9. kolejce hiszpańskiej La Liga podopieczni Ernesto Valverde pokonali zespół Malagi 2:0 na Camp Nou. 

Pierwszą bramkę zdobył już w drugiej minucie meczu Gerard Deulofeu. Wynik spotkania ustalił natomiast w drugiej części meczu Andres Iniesta po pięknej akcji i podaniu Lionela Messiego.

„Jestem zadowolony ze zwycięstwa. Wiedzieliśmy, że będziemy cierpieć, mimo że przeciwnicy mieli zaledwie jeden punkt na koncie. W środę bardzo się wysililiśmy w meczu z Olympiakosem, ponieważ graliśmy w dziesiątkę. W poprzednim sezonie straciliśmy z Málagą pięć punktów. Zwycięstwo było ważne” – powiedział po meczu pomocnik Blaugrany, Sergio Busquets dla Mundo Deportivo.

Remis w Gdańsku

Lechia Gdańsk w 13. kolejce polskiej Lotto Ekstraklasy podejmowała zespół Lecha Poznań. Pojedynek gospodarzy z Kolejorzem zakończył się remisem 3:3. 

Autorami trafień dla zespołu z Gdańska byli Błażej Augustyn oraz Marco Paixao. Trzeci gol dla gospodarzy to samobójcze trafienie Emira Dilavera. Dla Lecha natomiast strzelali Maciej Gajos, Christian Gytkjaer oraz Maciej Makuszewski.

„To był duży mecz. Dziękuję chłopakom. Druga bramka spowodowała, że Lech uwierzył. Wcześniej nie byli wstanie nam zagrozić z gry. W osłabieniu graliśmy fajnie i super, że udało nam się doprowadzić do wyrównania. VAR? To były dobre decyzje. Przy bramce Gytkjaera starałem się zrobić jak najlepiej i pomóc drużynie. Nie wyszło. Muszę do przeanalizować, co nie wyszło. To był mój błąd. Boli mnie to, bo błędów w tym sezonie miałem już dużo” – mówił po meczu bramkarz Lechii, Dusan Kuciak na pomeczowej konferencji prasowej.