Kolejna bramka Paulinho

Do ciekawego spotkania doszło w ramach 10. kolejki hiszpańskiej La Liga. Na Estadio San Mamés miejscowy Athletic Bilbao mierzył się z FC Barceloną. Goście okazali się lepsi i wygrali 2:0. 

Pierwszy bramkę zdobył w 36. minucie niezawodny Lionel Messi. Wynik meczu ustalił Brazylijczyk, Paulinho. Było to już trzecie trafienie pomocnika Blaugrany po transferze na Camp Nou.

„Pierwsza połowa była dobra, umieliśmy stworzyć niebezpieczeństwo dzięki dominacji gry. Dwa razy uderzyliśmy w słupek i mogliśmy mieć większą przewagę, z kolei Athletic mógł strzelić za sprawą Aduriza, kiedy to nie przypilnowaliśmy linii spalonego. W drugiej połowie rywale mocno naciskali, traciliśmy piłkę, byliśmy zamknięci pod własnym polem karnym, a Athletic mógł strzelić gola. W drugiej odsłonie zabrakło nam rytmu” – ocenił sobotnie spotkanie trener gości, Ernesto Valverde dla Marca.

Pewne zwycięstwo Bawarczyków

Bayern Monachium na Allianz Arena mierzył się z zespołem Red Bull Lipsk w ramach rozgrywek niemieckiej Bundesligi. Bawarczycy okazali się lepsi i wygrali 2:0. 

Pierwszy gol to trafienie w 19. minucie Jamesa Rodrigueza. Wynik spotkania ustalił jeszcze przed przerwą napastnik reprezentacji Polski, Robert Lewandowski.

Zaczęliśmy bardzo dobrze. Lipsk szybko stracił jednego zawodnika, co było oczywiście wielkim pechem naszego przeciwnika. Wykonaliśmy dobrze nasza pracę w pierwszej połowie i strzeliliśmy dwa gole, po których mecz był zakończony. Powinniśmy lepiej wykorzystać grę w przewadze, ale wiemy że jeszcze nie wszystko jest idealne. Idziemy krok po kroku do przodu” – powiedział po meczu obrońca Bayernu, Jerome Boateng dla www.fcb.de

Hit kolejki dla Czerwonych Diabłów

Manchester United w hitowym pojedynku 10. kolejki angielskiej Premier League podejmował na Old Trafford zespół Tottenhamu Hotspur. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Czerwonych Diabłów 1:0. 

Spotkanie było bardzo wyrównane, a jedyna bramka padła dopiero w 81. minucie. Zdobywcą bramki na wagę trzech punktów był Anthony Martial.

„To było zasłużone zwycięstwo. Mecz był trudny i mógł zakończyć się remisem. Grały ze sobą dwa wielkie zespoły i oba dążyły do zwycięstwa. Obie strony miały też jednak świadomość siły przeciwnika. Sądzę, iż tylko my stwarzaliśmy sobie sytuacje. Po stronie gości szansę miał Dele Alli. Poza tym dobrze ich kontrolowaliśmy” – powiedział po spotkaniu trener gospodarzy, Jose Mourinho dla Sky Sports.