Mangala w Evertonie

Everton FC poinformował za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej, iż ich klub wzmocnił nowy obrońca. Na Goodison Park na zasadzie wypożyczenia trafił Eliaqium Mangala. 

Mangala trafił do The Toffees z Manchesteru City, gdzie rozegrał w obecnym sezonie 15. meczów. Jest to drugie wypożyczenie defensora od kiedy trafił na The Etihad Stadiium. W sezonie 2016/17 występował bowiem w Valencii.

„Jestem podekscytowany możliwością gry w Evertonie i nie mogę się doczekać, kiedy po raz pierwszą założę niebieską koszulkę. Chcę dać z siebie wszystko, aby uradować kibiców” – powiedział zawodnik na łamach www.mancity.com.

Wysoka porażka The Blues

Do niemałej sensacji doszło w ramach 25. serii gier angielskiej Premier League na Stamford Bridge. Miejscowa Chelsea FC niespodziewanie uległa AFC Bournemouth aż 3:0. 

Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej połowie ekipie gości udało się trzykrotnie pokonać bramkarza The Blues. Autorami bramek byli kolejno Callum Wilson, Junior Stanislas oraz Nathan Ake.

„Cieszymy się, że udało nam się wygrać, dla nas to ogromna chwila w obecnym sezonie. To najlepszy nasz rezultat na tym poziomie, ale pasował do tego, co pokazaliśmy na boisku. Trzeba pochwalić moich piłkarzy: Chelsea to wspaniały zespół, ale my dobrze się broniliśmy, odpowiednio atakowaliśmy, zachowaliśmy odpowiednią równowagę w zespole” – powiedział

Spurs lepsi od Czerwonych Diabłów

W szlagierowym meczu 25. kolejki angielskiej Premier League Tottenham Hotspur na Wembley Stadium zespół Manchester United. Środowe spotkanie na szczycie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0. 

Pierwsza bramka padła już w pierwszej minucie. Jej autorem był Christian Eriksen. Wynik meczu ustalił samobójczym trafieniem jeszcze przed przerwą obrońca Manchesteru, Phil Jones. W drugiej połowie wynik meczu nie uległ zmianie.

„Jesteśmy rozczarowani. Bardzo szybko straciliśmy pierwszego gola, a do przerwy przegrywaliśmy 0:2. Tottenham to mocny zespół, dlatego wiedzieliśmy, że będzie ciężko. Gdyby udało nam się zdobyć bramkę, historia meczu mogła być inna. Tak się jednak nie stało” – stwierdził po meczu obrońca gości, Ashley Young dla MUTV.