Remis na Wembley

Reprezentacja Anglii na Wembley Stadium podejmowała w ramach kontrolnego starcia Włochy. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli Anglicy po bramce Jamie’go Vardy’ego w 26. minucie. Do wyrównania doprowadził dopiero w 87. minucie z rzutu karnego Lorenzo Insigne.

„Zaczęliśmy spotkanie bardzo mocno w pierwszej połowie. Stwarzaliśmy sobie wiele sytuacji. W drugiej połowie Włosi zaczęli nas naciskać i mieli kilka okazji. Podsumowując, uważam, że to sprawiedliwy wynik” – powiedział po meczu strzelec bramki dla gospodarzy, Jamie Vardy w rozmowie z ITV.

Ważne zwycięstwo Polski

Reprezentacja Polski pod wodzą Adama Nawałki mierzyła się na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Koreą Południową. Spotkanie zakończyło się wygraną Biało-Czerwonych 3:2. 

Autorami trafień dla gospodarzy byli kolejno Robert Lewandowski, Kamil Grosicki oraz Piotr Zieliński. Dla gości bramki zdobyli natomiast Hee-Chan Hwang oraz Chang-Min Lee.

„Zwycięstwa zawsze są ważne. Mecze towarzyskie służą po to, by odpowiednio się przygotować do najważniejszej imprezy na świecie i te aspekty szkoleniowe były najważniejsze” – powiedział były szkoleniowiec Górnika Zabrze, Adam Nawałka cytowany przez LaczyNaspilka.

Hiszpania rozbiła Argentynę

W towarzyskim spotkaniu na Wanda Metropolitano w Madrycie miejscowa reprezentacja Hiszpanii podejmowała Argentynę. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy aż 6:1. 

Bohaterem spotkania był zawodnik hiszpańskiej drużyny, Isco, który zdobył tego wieczora trzy bramki. Po jednym trafieniu dla gospodarzy strzelili Diego Costa, Thiago Alcantara oraz Iago Aspas. Argentyna odpowiedziała trafieniem Nicolasa Otamendiego.

„Odpowiedzialność za wynik biorę tylko i wyłącznie na siebie. Nie tylko piłkarze, ale także ja sam, muszę wyciągnąć teraz wnioski. Pocieszające jest to, że do mundialu zostały prawie trzy miesiące. Czujemy się przybici i nie ma się czemu dziwić. Na takim poziomie piłkarskim takie wyniki są niespotykane. Żałujemy tym bardziej, że pierwsza połowa była w naszym wykonaniu nie najgorsza. Po przerwie daliśmy się jednak zupełnie zdominować naszemu rywalowi” – powiedział po meczu selekcjoner Argentyny, Jorge Sampaoli  dla Football Espana.