Polacy nastrzelali w weekend

Wiele bramek zanotowali polscy piłkarze w miniony weekend. Gole strzelali m.in. Piotr Zieliński, Maciej Rybus, Krzysztof Piątek czy Kamil Wilczek.

„Zielu” dwa trafienia zanotował w sobotnim meczu Napoli z Lazio Rzym. Jego zespół zwyciężył 3:2.

Lokomotiv Moskwa pokonał Anży Machaczkała 2:1 po bramce Rybusa i asyście Krychowiaka.

Dwa kolejne trafienia dla Broendby Kopenhaga zanotował Wilczek. W debiucie trafił także Piątek, który dla Genoi zapunktował już w 6. minucie gry. Jego drużyna 2:1 wygrała z Empoli.

Dla Leeds trafił także po raz kolejny Mateusz Klich.

Festiwal karnych w Gironie

Real Madryt pewnie zwyciężył niedzielny mecz ligowy. „Królewscy” pokonali 4:1 Gironę.

Sędziowie w tym spotkaniu podyktowali dwa rzuty karne, które skrzętnie wykorzystali goście.

Z jedenaastu metrów trafiali Ramos i Benzema. Ten drugi strzelił jeszcze z gry po asyście Bale’a, który to z kolei zanotował też gola na 3:1.

Bezbramkowo z Villarrealem zremisowała Sevilla, Valencia przegrała z kolei z Espanyolem.

Pięć goli w Białymstoku, Lech znów przegrywa

Niezłe widowisko zobaczyli w niedzielę kibice w Białymstoku. Jagiellonia przegrała przed własną publicznością z Miedzią Legnica 2:3.

Świetne widowisko rozpoczęło się od gola Bezjaka dopiero w 68. minucie. Wyrównał Forsell, a „Jagę” raz jeszcze na prowadzenie wyprowadził Romanczuk. Goście zwyciężyli za sprawą Forsella i Augustyniaka w ostatnich minutach gry.

U siebie zwyciężyło za to Zagłębie Lubin, które gościło trudnego rywala z Poznania. Bramki Janoszki i Tuszyńskiego dały „Miedziowym” zwycięstwo 2:1 nad Lechem, dla którego honorowe trafienie zanotował Cywka.