Nieudany start mistrzostwach biało-czerwonych

Reprezentacja Polski niestety przegrała na starcie Mistrzostw Świata w Rosji. Biało-czerwoni ulegli 1:2 Senegalowi.

Polacy grali bez pomysłu i wypadli na stadionie Spartaka w Moskwie bardzo źle. Już w 37. minucie stracili gola, po samobójczym trafieniu Thiago Cionka, który zastępował Kamila Glika. Prowadzenie dla ekipy z Afryki podwyższył M’Baye Niang, po fatalnym błędzie dwójki Grzegorz Krychowiak – Jan Bednarek. Ten pierwszy wybił górną piłkę w kierunku linii obrony, a ten drugi nie zauważył nabiegającego Nianga.

Honorowe trafienie dla Polaków w końcówce meczu po stałym fragmencie gry zaliczył Krychowiak.

 

Gospodarze z awansem

Znamy już pierwszy zespół, który na mundialu w Rosji wyszedł z grupy. Okazali się nim być gospodarze.

Po wysokiej wygranej z Arabią Saudyjską Rosjanie byli faworytem wtorkowego meczu z Egiptem. Ttym razem zwyciężyli 3:1.

Gole dla Rosjan strzelali Ahmed Fathi (samobójczy), Dienis Czeryszew i Artiom Dziuba tuż po przerwie. To był zabójczy kwadrans w wykonaniu „Sbornej”! Honorowego gola dla „Faraonów” strzałem z rzutu karnego zanotował Mohamed Salah, który do gry wrócił po urazie, jakiego nabawił się podczas finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt.

Niespodzianka. Japonia wygrała z Kolumbią!

Do niespodzianki doszło w pierwszym meczu naszej grupy mundialowej. Reprezentacja Japonii pokonała 2:1 Kolumbię.

Japończycy prowadzenie objęli już w 6. minucie meczu. Gola z rzutu karnego strzelił Shinji Kagawa. Za zagranie ręką z boiska usunięty został natomiast obrońca zespołu z Ameryki Południowej – Carlos Sánchez.

Grający w dziesiątkę Kolumbijczycy wyrównali za sprawą Juana Quintero, ale decydujący cios należał do „Samurajów”. Bramkę na wagę trzech punktów dla ekipy z Azji strzelił Yūya Ōsako.