Wielkim pogromem zakończył się ostatni mecz grupy F mundialu w Rosji. Anglia zwyciężyła 6:1 Panamę.
Anglicy prowadzenie objęli już w 8. minucie gry. Hat-trikiem popisał się kapitan Harry Kane, a dwa gole dorzucił John Stones. Honorowe trafienie dla Panamy, która debiutuje na MŚ, zaliczył Felipe Baloy.
Anglia, podobnie jak Belgia, zapewniła sobie awans do 1/8 finału mistrzostw.