W meczu 37. kolejki angielskiej Premier League West Ham United na własnym stadionie podejmował Liverpool FC. The Reds wygrali to spotkanie aż 4:0.
Dwukrotnie bramkarza gospodarzy pokonał Brazylijczyk Philippe Coutinho. Po jednym trafieniu dołożyli Daniel Sturridge oraz Divock Origi.
„Rozmawialiśmy przed meczem i liczyliśmy na to, że chłopcy zaprezentują taki sam poziom zaangażowania, energii i pasji, jak w ostatnim starciu z Tottenhamem. Niestety dziś wiele nam zabrakło. Byliśmy wolniejsi i momentami kompletnie nie mogliśmy nadążyć za Liverpoolem. Mogliśmy otworzyć wynik meczu i to z pewnością wpłynęłoby na dalsze losy spotkania. Mieliśmy też doskonałą okazję, by doprowadzić do remisu tuż przed przerwą, lecz ostatecznie wynik nie uległ zmianie. W drugiej połowie byliśmy tylko cieniem dla Liverpoolu. Grali lepiej i w końcowym rozrachunku zasłużyli na wygraną” – ocenił po spotkaniu trener gospodarzy Slaven Bilić dla BBc.