Crystal Palace na Selhurst Park w ramach 21. serii gier Premier League podejmował zespół lidera rozgrywek, Manchester City. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Końcowy wynik był o tyle zaskakujący, iż podopieczni Pepa Guardioli byli zdecydowanymi faworytami niedzielnego meczu. Warto również zaznaczyć fakt, że w 92. minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Jednak Luka Milivojevic nie wykorzystał rzutu karnego.
„Jestem bardzo dumny z występu mojej drużyny. Ciężko jest grać przeciwko drużynie z taką jakością i organizacją Manchester City, ale nasza dyscyplina była bardzo dobra i staraliśmy się jak najlepiej wykorzystać możliwości naszego ataku i mieliśmy pewne szanse podczas meczu. Przed meczem wzięlibyśmy ten punkt w ciemno, ale kiedy masz rzut karny w końcowym etapie meczu i go nie wykorzystujesz, pojawia się pewien smutek” – powiedział po meczu trener gospodarzy, Roy Hodgson dla www.cpfc.co.uk