W niedzielnym meczu 15. kolejki Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław podejmował Zagłębie Lubin. Tym razem w Derbach Dolnego Śląska lepszy był WKS wygrywając 2:1.
Mecz jednak nie zaczął się po myśli gospodarzy. Już w 6. minucie bramkę zdobyło Zagłębie po samobójczej bramce Dankowskiego. Gospodarze wyrównali dopiero w 71. minucie za sprawą Dvaliego. Gdy wydało się że spotkanie zakończy się podziałem punktów we Wrocławiu w 88. minucie Alvarinho strzelił decydującego gola. Tym razem WKS rządzi na Dolnym Śląsku.
” Na początku było widać nerwowość, chociaż to my pierwsi stworzyliśmy sytuację. Straciliśmy bramkę, ale konsekwentnie realizowaliśmy nasze założenia i zespół z pasją dążył do strzelenia gola. Jest takie powiedzenie, że zespół jest tak mocny jak jego ławka. Dzisiaj trzy zmiany oceniam bardzo wysoko.”- powiedział po meczu trener gospodarzy Mariusz Rumak na łamach portalu „slaskwroclaw.pl”. „Z pokorą podchodzimy do tego co robimy. Niedługo gramy z uczestnikiem Ligi Mistrzów. Jeżeli czujemy wsparcie, jesteśmy lepsi. Za chwilę mamy kolejne mecze, o poprzednich już trzeba zapomnieć.”- dodał szkoleniowiec WKS-u.