W hicie hiszpańskiej Primera Division FC Barcelona podejmowała na Camp Nou Real Madryt. Mecz zakończył się remisem 1:1.
Pod względem sportowym mecz nie był zbyt wciągającym widowiskiem. Jednak emocje było czuć w powietrzu. W pierwszej połowie żadnej ze stron nie udało się zdobyć bramki. Dopiero w 53. minucie Luis Suarez po dośrodkowaniu Neymara znalazł drogę do siatki Keylora Navasa. Gdy wydawało się, że to Barcelona zgarnie trzy punkty nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Sergio Ramos strzałem głową w 90. minucie zapewnił Realowi remis.
Po tym meczu strata Barcelony do Realu wynosi wciąż sześć punktów.