Legia Warszawa już w środę o godzinie 20.45 na własnym boisku podejmie zespół Astany w ramach rewanżowego spotkania eliminacji Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami zakończył się wygraną drużyny z Kazachstanu 3:1.
Legioniści, aby awansować muszą odrobić straty z zeszłego tygodnia. Wówczas Astana okazała się zespołem lepszym od Legii. „Wojskowi” w międzyczasie wygrali swoje ligowe spotkanie z Sandecją Nowy Sącz 2:0.
„Każdy z nas czeka na ten mecz i wierzy w awans – powiedział Artur Jędrzejczyk przed rewanżem z Astaną. Czuję się bardzo dobrze. Każdy z nas czeka na ten mecz i wierzy w awans. Zdajemy sobie sprawę z wagi spotkania. Podchodzimy do niego w pełni przygotowani i zmotywowani. Damy z siebie wszystko. Z piłkarzy Astany wcześniej znałem tylko Majeuskiego. Jeżeli chodzi o obrońców rywala, to nie myślałem o tym, który z nich sprawił nam najwięcej kłopotów. Skupiamy się na naszej drużynie i na tym, by jutro awansować” – powiedział Artur Jędrzejczyk dla legia.com