Liverpool FC w niesamowitym meczu 1/2 Ligi Mistrzów podejmował na własnym obiekcie zespół AS Romy. Gospodarze wygrali aż 5:2.
Po dwie bramki dla The Reds strzelili Mohamed Salah oraz Roberto Firmino. Jedno trafienie dołożył Sadio Mane. Rzymianie odpowiedzieli golami Edina Dzeko oraz Diego Perotti z rzutu karnego.
„Dobrze zaczęliśmy to spotkanie, lecz później zaczęliśmy przegrywać zbyt dużo pojedynków. Przegrywaliśmy większość przebitek, pozwalaliśmy Liverpoolowi zbyt łatwo poruszać się między strefami. Straciliśmy głowę i czujność, co gospodarze skrzętnie wykorzystali. Oczywiście, że wierzymy w możliwość odrobienia strat. Inaczej nie byłoby sensu wychodzić w ogóle na boisko. Jasne, iż nie będzie to proste, gdyż to będzie zupełnie inne spotkanie, niż z Barceloną” – powiedział po meczu szkoleniowiec AS Romy, Eusebio Di Francesco dla Sky Sports.