W piątkowy wieczór w ramach Pucharu Anglii zespół Debry County podejmował na własnym obiekcie wyżej notowany Leicester City. Mecz zakończył się remisem 2:2.
Pierwsza bramka dla gości padła już w 21. minucie po kuriozalnym trafieniu samobójczym Darrena Benta. Ten sam zawodnik zdobył tego wieczora drugą bramkę. Tym razem do właściwej bramki w 21. minucie. Natomiast Craig Bryson w 40. minucie podwyższył prowadzenie gospodarzy. Jednobramkowa przewaga gospodarzy utrzymywała się do 86. minuty. Wtedy Wes Morgan doprowadził do wyrównania. Mecz rewanżowy odbędzie się już na King Power Stadium.
„Było bardzo ważne, by nie przegrać. Ciężko walczyliśmy o wyrównanie. Jestem usatysfakcjonowany. Myślę, że zasłużyliśmy na remis. Dobrze zaczęliśmy, strzeliliśmy gola, a nagle Derby oddało strzał na bramkę i zdobyło gola. Oddali drugi strzał i zdobyli kolejnego. Po tym zrobiło się nerwowo. W drugiej połowie stwarzaliśmy sobie okazje. Jestem bardzo zadowolony z naszego podejścia, pokazaliśmy charakter. Kibice bardzo nas wspierali. Byłem bardzo skoncentrowany na tym meczu, nie myślałem o rynku transferowym. Teraz myślę o spotkaniu z Burnley. Oczywiście porozmawiam z dyrektorem sportowym, czy jest na coś szansa. Jeśli nie, w porządku” – powiedział Claudio Ranieri po ostatnim gwizdku sędziego na łamach oficjalnej strony internetowej Mistrza Anglii.