W poniedziałkowym meczu 13. kolejki Lotto Ekstraklasy Ruch Chorzów podejmował na własnym stadionie Koronę Kielce. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy aż 4:0.
Po pierwszej połowie nic nie wskazywało na taki pogrom. Co prawda po golu w 16. minucie Niezgody było 1:0, ale także Korona miała swoje szanse. Po przerwie jednak Kielczanie zamiast wziąć się do odrabiania straty, czekali na reakcje zawodników z Chorzowa. I się doczekali, i to trzykrotnie. Kolejno w 61. minucie Moneta, w 77. Piotr Ćwielong i w 85. minucie Oleksy zdobyli gole i przypieczętowali pewną wygraną Ruchu.
„Dziękuję kolegom z drużyny. Dzisiaj grali bardzo dobrze, przez co nie miałem wiele pracy. Jestem szczęśliwy, że mój debiut zakończył się tak wysokim zwycięstwem. Dobrze funkcjonowała nasza ofensywa z Jarkiem Niezgodą i „Wiśnią” w ataku, a z tyłu bardzo pewni byli Marcin Kowalczyk i Rafał Grodzicki” – powiedział po meczu bramkarz Chorzowian Libor Hrdlicka na łamach portalu ruchchorzow.com.pl