Rzutem na taśmę Brazylijczycy zwyciężyli wczoraj Kostarykę. Canarinhos oba gole w zwyciężonym 2:0 spotkaniu strzelili po 90 minucie.
Swojego drugiego gola na mundialu w Rosji strzelił Philippe Coutinho, który po zagraniu Douglasa Costy i odegraniu Gabriela Jesusa wykończył akcję Brazylijczyków. Sześć minut później, w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry, wynik ustalił Neymar.
Po pechowym remisie ze Szwajcarią Brazylijczycy praktycznie zapewnili sobie awans do fazy play-off mistrzostw. W ostatnim meczu zagrają z Serbią. Kostaryka podejmie natomiast Szwajcarię.