W ostatniej serii gier sezonu zasadniczego polskiej Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław na Stadionie Miejskim podejmował zespół Korony Kielce. Mecz zakończył się remisem 1:1.
Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po bramce w 45. minucie z rzutu karnego Marcina Robaka. Kielczanie odpowiedzieli trafieniem Ivana Jukica w 54. minucie.
„To był wyrównany mecz, w którym widzieliśmy dużo walki. Myślę, że to zasłużony remis. Chociaż rzut wolny w ostatniej minucie mógł nam coś dać. W moim zespole widziałem postęp, zrobiliśmy krok do przodu. Dużo było walki, ale ciągle mamy dużo do poprawy i sporo pracy przed nami. Mieliśmy dobry początek, później jakby nas zatkało. Potem nie umieliśmy przytrzymać piłki, za dużo było strat. Od 60. minuty widzieliśmy akcje w obie strony, które mogły przynieść bramkę, było dużo kontr. Sprawiedliwy remis” – powiedział po meczu szkoleniowiec WKS-u, Tadeusz Pawłowski na łamach slaskwroclaw.pl.