W ramach 33. kolejki Lotto Ekstraklasy we Wrocławiu miejscowy Śląsk podejmował zespół Ruchu Chorzów. Gospodarze okazali się wyraźni lepsi i wygrali aż 6:0.
Trzy bramki strzelił napastnik wrocławian Kamil Biliński. Dwa trafienia dołożył Ryota Morioka a jednego gola strzelił Piotr Celeban.
„Myślę, że był to nasz jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Zagraliśmy agresywnie i od początku do końca inicjatywa była po naszej stronie. Jestem szczęśliwy. Dziś zagraliśmy bardzo dobrze i udało mi się w końcu strzelić. Dziękujemy za doping kibicom, czuliśmy wsparcie z trybun i bardzo nam to pomogło” – powiedział Ryota Morioka dla slaskwroclaw.pl