Górnik Zabrze w ramach 1/8 Pucharu Polski podejmował na własnym obiekcie zespół Sandecji Nowy Sącz. Po dogrywce lepsi okazali się gospodarze wygrywając 3:2.
Po 75. minutach meczu Górnik prowadził już 2:0 po bramkach Szymona Matuszka oraz Igora Angulo. Piłkarze z Nowego Sącza zdołali doprowadzić do remisu. Pierwszą bramkę dla gości zdobył Aleksandar Kolev. Drugi gol to samobójcze trafienie Erika Grendela. W doliczonym czasie gry Igor Angulo dał zwycięstwo gospodarzom.
„Dużymi fragmentami oglądaliśmy bardzo ciekawe spotkanie. Tak naprawdę pierwszy raz muszę podkreślić, że w momentach bardzo ciężkich dla nas, w końcowych fragmentach spotkania nie poszliśmy na wymianę ciosów, ale staraliśmy się rozgrywać piłkę. To jest kolejny sygnał, że ten zespół się rozwija i że wkraczamy w kolejny etap. Zaczynamy grać rozważniej i bardziej odpowiedzialnie. Tego wcześniej nie było. Gra jest na dużym poziomie, potrafimy utrzymać się przy piłce na trzydziestym metrze od bramki przeciwnika. Tradycyjnie muszę podkreślić rolę publiczności. Gramy w środku tygodnia. Możemy liczyć na doping od początku do końca” – powiedział trener Górniak, Marcin Brosz dla gornikzabrze.pl