Niesamowite zwycięstwo Arki Gdynia

W swoim pierwszym meczu eliminacji Ligi Europy zdobywca Pucharu Polski, Arka Gdynia mierzyła się z duńskim zespołem Midtjylland. Mecz zakończył się wygraną Gdynian 3:2. 

Spotkanie było niezwykle emocjonujące bowiem już po pierwszej części spotkania był remis 2:2. Oba trafienia dla zespołu Leszka Ojrzyńskiego zanotował Marcus Da Silva. Goście odpowiedzieli dwoma trafieniami. Ich autorami byli Rilwan Hassan oraz Marc Dal Hende. Zwycięstwo gospodarzom zapewnił strzałem głową w doliczonym czasie gry drugiej połowy Rafał Siemaszko.

Dziękujemy za gratulacje. One należą się chłopakom, którzy walczyli do upadłego. Graliśmy z bardzo dobrą drużyną. Pod względem piłkarskim przewyższali nas, ale w piłce wygrywa ten, kto wie, czego chce. W drugiej połowie uratowała nas poprzeczka, ale też mieliśmy swoje sytuacje. Zmiany dzisiaj dały nam bardzo dużo m.in. bramkę na 3:2. Jeszcze raz gratulacje dla zawodników” – powiedział po meczu trener polskiego zespołu, Leszek Ojrzyński dla arka.gdynia.pl

Śląsk Wrocław uległ Arce Gdynia

W pierwszej serii gier polskiej Lotto Ekstraklasy Arka Gdynia na własnym obiekcie podejmowała zespół Śląska Wrocław. Gospodarze okazali się lepsi w tym starciu i wygrali 2:0 z drużyną prowadzoną przez trenera Jana Urbana. 

Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali. Pierwszą bramkę w 69. minucie zdobył dla gdynian Patryk Kun. Wynik meczu ustalił Michał Nalepa.

W następnej kolejce Arka zmierzy się z Sandecją Nowy Sącz. Wrocławianie natomiast zagrają z Zagłębiem Lubin.

Arka Gdynia z Superpucharem Polski

W spotkaniu o Superpuchar Polski Arka Gdynia na Stadionie Wojska Polskiego mierzyła się z Legią Warszawa. Nieoczekiwanie to zawodnicy z Gdynii odebrali prestiżowe trofeum wygrywając po serii rzutów karnych. 

W regulaminowym czasie spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Dla Arki bramka padła po samobójczym trafieniu Michała Pazdana. Do wyrównania doprowadził Thibaut Moulin. W serii jedenastek gdynianie wygrali 4:3.

„Na pewno jestem rozgoryczony, że nie udało nam się wygrać i nie dane było mi wznieść trofeum jako kapitan. Nie chcielibyśmy się do tego przyzwyczaić, że zaczynamy sezon od przegrania w Superpucharze. Ciąży nad tym jakieś fatum, ale teraz możemy patrzeć tylko przed siebie i dobrze wystąpić w eliminacjach Ligi Mistrzów” – powiedział po meczu zawodnik warszawskiej Legii, Michał Kopczyński dla legia.com

Superpuchar Polski

Już w najbliższy weekend rozegrany zostanie mecz o Superpuchar Polski. W tym prestiżowym pojedynku Legia Warszawa zmierzy się z zespołem Arki Gdynia. 

Faworytem tej potyczki są mistrzowie Polski, ale gdynianie na pewno nie odpuszczą, podobnie jak to miało miejsce w finale Pucharu Polskim, gdzie pokonali Lecha Poznań. 

„Wiemy, jak trudno w sporcie o trofea. Aby zdobyć Superpuchar trzeba mocno pracować w lidze przez 37 kolejek lub zdobyć Puchar Polski. Z wielką radością podchodzimy do tego meczu i traktujemy go bardzo poważnie” – powiedział na konferencji prasowej przed meczem o Superpuchar Polski trener Jacek Magiera

Spotkanie odbędzie się w piątek 07. lipca o godzinie 20:30 na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie.

Adam Danch w Arce Gdynia

Były zawodnik Górnika Zabrze, Adam Danch przeniósł się do Arki Gdynia. 29-latek związał się dwuletnią umową z nowym klubem. 

Adam Danch w Zabrzu występował od 2007 roku, gdzie zagrał w 273. meczach strzelając w nich 9. goli. Defensor ma na swoim koncie również dwa występy w seniorskiej reprezentacji Polski.

” Mam nadzieję, że przyczynię się do tego, że Arka w nowym sezonie  będzie liczącym się zespołem w Ekstraklasie. Cieszę się, że moje doświadczenie zostało docenione i postaram się odpłacić za zaufanie klubowi i kibicom w Gdyni dobra grą” – powiedział Danch w dla arkagdynia.pl

Arka Gdynia zostaje w Ekstraklasie

W 37. kolejce polskiej Lotto Ekstraklasy Arka Gdynia w Lubinie musiała wygrać z miejscowym zespołem Zagłębia, aby zagrać na tym poziomie w następnym sezonie. Gdynianom udała się ta sztuka. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego wygrali 3:1. 

Pierwszą bramkę dla gości zdobył Rafał Siemaszko. Wynik meczu podwyższył Dariusz Formella. Trzecia bramka to gol z dystansu Marcina Warcholaka. Zagłębie odpowiedziało tylko jednym trafieniem po samobójczym trafieniu Michała Marcjanika.

„Najważniejszy był wynik końcowy i zdobycie 3 punktów. O to walczyliśmy. Mecz się fantastycznie dla nas ułożył. Zdobyliśmy bramkę, potem podwyższyliśmy prowadzenie. Jeszcze ciśnienie z nas nie zeszło, jeszcze to do nas nie dotarło. Miesiąc temu rozegraliśmy finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym, a dziś rozegraliśmy finał ligi. To był mecz o wszystko, o być albo nie być dla nas. Dobrze, że zdobyliśmy trzecią bramkę, bo dzięki temu trochę uspokoiliśmy mecz. Gratulacje dla chłopaków. Chciałbym im podziękować za to, co przeżyłem z Arką. Zrealizowaliśmy dwa cele. Puchar Polski zagwarantował nam grę w europejskich pucharach, ale najważniejsza była liga.  Trochę się obawialiśmy tego spotkania, ale początek był dobry w naszym wykonaniu. Bramki dały pewność drużynie, lepiej się prezentowaliśmy. Całe szczęście, że wygraliśmy. Jeszcze raz gratuluję chłopakom, dla nich wielkie brawa” – powiedział po meczu Leszek Ojrzyński na łamach oficjalnej strony internetowej Arki.

Ruch Chorzów z Arką Gdynia o utrzymanie

W 36. kolejce Lotto Ekstraklasy dwa zespoły zmierzą się w niezwykle ważnym meczu o utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek. W Gdyni miejscowa Arka podejmie zespół Ruchu Chorzów. 

Chorzowianie w poprzedniej kolejce zostali ograni przez Cracovię 0:2. Ruch jeżeli chce mieć jeszcze szanse na utrzymanie musi wygrać to spotkanie. Aktualnie podopieczni Krzysztofa Warzychy zajmują ostatnie miejsce w tabeli.

Zespół Arki Gdynia natomiast plasuje się o jedno miejsce wyżej od sobotniej rywala.

” To spotkanie może dużo pomóc, może skończyć pewne marzenia, a moim jest utrzymanie Ekstraklasy w Gdyni. Wiemy co po tym jest: przygotowania, puchary, nowy sezon i nowe nadzieje. Chciałbym dalej z tą drużyną pracować.  Mamy teraz robotę do wykonania. Ten mecz jest najtrudniejszy, bo do tej pory nie miałem okazji przeżyć takiego spotkanie na tym etapie rozgrywek, gdzie ważyły się losy mojego zespołu. Być albo nie być – w takiej kategorii trzeba to rozpatrywać” – podkreślił trener Arki, Leszek Ojrzyński na oficjalnej stronie internetowej klubu.

Śląsk Wrocław lepszy od Arki Gdynia

W spotkaniu 35. kolejki grupy spadkowej Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław na własnym stadionie podejmował zespół Arki Gdynia. Meczu zakończył się wygraną gospodarzy 4:1.

Pierwsi na prowadzenie wyszli jednak goście po strzale głową Dawida Sołdeckiego. Natomiast bramki dla zespołu z Wrocławia zdobywali kolejno Mariusz Pawelec,  Robert Pich, Kamil Biliński i Mario Engels.

„Zagraliśmy dwa świetne mecze na własnym boisku. Dla mnie również były bardzo dobre, dziś miałem wiele asyst, a z Ruchem zdobyłem dwie bramki. Poprzednie spotkanie były chyba jednak dla nas lepsze, bo i wynik był wyższy. Cały mecz kontrolowaliśmy grę. A przeciwko Arce słabo rozpoczęliśmy, pierwsze 15-20 minut nie było dobre w naszym wykonaniu i dlatego przegrywaliśmy” –  ocenił po meczu pomocnik Śląska Ryota Morioka dla slaskwroclaw.pl

Zwycięstwo Arki Gdynia w Lotto Ekstraklasie

W spotkaniu 33. kolejki Lotto Ekstraklasy w Gdynia miejscowa Arka podejmowała zespół Górnika Łęczna. Gospodarze okazali się lepsi i wygrali to spotkanie 1:0. 

Jedyną bramkę w tym spotkaniu, strzelił będący ostatnio w świetnej formie, Rafał Siemaszko.

„Przede wszystkim gratuluję całej drużynie. Pierwsza połowa bardzo dobra, mieliśmy sytuacje i zdobyliśmy bramkę. Mogliśmy być jeszcze bardziej pazerni i konkretni. Tego trochę zabrakło. Daliśmy z siebie bardzo dużo na początku meczu i potem brakowało nam sił, co było widać gołym okiem. Nadrabialiśmy to zmianami. Może w przyszłości będzie to lepiej wyglądało. Jeszcze raz gratulacje dla drużyny. Myślę, że byliśmy lepszą drużyną. O to chodzi, by grać i być pewnym swego. W drugiej połowie mieliśmy swoje sytuacje, gdzie można było podać zamiast strzelać czy lepiej podać, ale taka jest piłka. Mamy 3 punkty, zagraliśmy w końcu na „zero z tyłu”. We wtorek kolejny ważny mecz i na nim się już skupiamy” – ocenił po meczu trener gospodarzy Leszek Ojrzyński dla arka.gdynia.pl

Cracovia lepsza od Arki Gdynia

Cracovia w ramach 32. kolejki Lotto Ekstraklasy na własnym obiekcie podejmowała zespół Arki Gdynia. Gospodarze okazali się lepsi, wygrywając to spotkanie 2:0. 

Pierwszą bramkę w 44. minucie meczu zdobył Krzysztof Piątek. Wynik spotkania w 72. minucie ustalił z rzutu karnego Damian Dąbrowski.

„Komentarz będzie krótki. Najważniejsze były punkty. Można powiedzieć, że: punkty ponad wszystko, zarówno dla nas, jak i dla Arki. My mamy zdobyliśmy pełną pulę i z tego się trzeba cieszyć. Gratulacje dla chłopaków i gramy dalej” –  powiedział po spotkaniu trener gospodarzy Jacek Zieliński na pomeczowej konferencji prasowej.