Alexis Sanchez w Manchesterze United

Manchester United poinformował za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował iż klub z Old Trafford zasilił Alexis Sanchez. Była gwiazda Arsenalu Londyn trafiła do Manchesteru na zasadzie 4,5 letniej umowy. 

W odwrotnym kierunku, jako część rozliczenia za transfer Chilijczyka, trafił Henrich Mchitarjan. Reprezentant Armenii ostatni mało grał w zespole z Old Trafford, przez dwa miesiące zagrał tylko w czterech spotkaniach Premier League.

„Odkąd byłem młodym chłopakiem, to zawsze mówiłem, że moim marzeniem jest gra w Manchesterze United. Nie mówię tego tylko dlatego, że tutaj jestem. Dziś spełniło się to marzenie. Zawsze mówiłem jako dzieciak, że chcę grać dla United. Raz rozmawiałem o tym sir Alexem Fergusonem. Nasza konwersacja trwała około 20 minut. Powiedziałem mu, że moim marzeniem jest przyjście do Manchesteru United. To naprawdę wielki klub, bardzo mocny, więc kiedy miałem szansę tutaj przyjść i spojrzeć na herb, to moje włosy stanęły dęba, bo tak potężny jest ten klub w Anglii” – powiedział po transferze, Sanchez dla manutd.com.

Przegrana Arsenalu na Vitality Stadium

AFC Bournemouth na Vitality Stadium  podejmował w niedzielne popołudnie zespół Arsenalu Londyn. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 2:1. 

Pierwszą bramkę zdobyli jednak Kanonierzy po trafieniu w 52. minucie Hectora Bellerina. Gospodarze jednak się nie poddali i odpowiedzieli golami Callum Wilson oraz Jordon Ibe.

Arsenal po tym meczu zajmuje 6. lokatę w tabeli angielskiej Premier League z dorobkiem 39. punktów. Bournemouth natomiast plasuje się na 13. miejscu.

Bezbramkowo na Stamford Bridge

Chelsea Londyn w ramach półfinału Carabao Cup podejmowała zespół Arsenalu Londyn. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. 

Mimo stworzonych szans kibice zgromadzeni na Stamford Bridge nie obejrzeli tego dnia bramek. Półfinałowe spotkanie odbędzie się 24. stycznia.

„Oczywiście, lepiej byłoby wygrać to spotkanie choćby 1:0, ale pozytywem jest to, że nie straciliśmy gola. Kiedy grasz dwa spotkania półfinałowe, ważne jest to, aby w domowym starciu nie dać strzelić sobie bramki. Próbowaliśmy wygrać, 20 razy uderzaliśmy na bramkę, tworzyliśmy sobie szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy. Musimy być lepsi pod bramką, bo jeśli nie kończysz akcji, schodzisz z boiska przy remisie. Po meczu z Norwich to kolejny remis 0:0, musimy wziąć to pod uwagę przy naszych treningach” – powiedział po meczu trener The Blues, Antonio Conte dla chelseafc.com

Półfinał Carabao Cup

W półfinałowym pojedynku Carabao Cup, Chelsea Londyn zmierzy się z zespołem Arsenalu Londyn. Spotkanie odbędzie się w środowy wieczór na Stamford Bridge. 

Obie drużyny zmierzyły się ze sobą w poprzedniej kolejce Premier League. Wówczas kibice zgromadzeni na Emirates Stadium byli świadkami świetnego widowiska. Podobnego meczu spodziewamy się również dzisiaj.

Jesteśmy w półfinale Carabao Cup i chcemy wejść do finału. W ubiegłym sezonie wygraliśmy ligę, graliśmy w finale FA Cup a potem w Community Shield. To było dla mnie fantastyczne doświadczenie, w tym sezonie chcę zagrać w kolejnych finałach a moi piłkarze zrobią wszystko, aby tak się stało. Trudno jest nam przygotować się do meczu z Arsenalem, ponieważ graliśmy z nimi kilka dni temu – wtedy walczyliśmy o miejsce w pierwszej czwórce, teraz chcemy ich pokonać, by wejść do finału. To dwa wielkie spotkania, które zwykle zabierają wiele energii psychicznej i fizycznej” – powiedział trener The Blues, Antonio Conte dla chelseafc.com.

Arsenal odpadł z FA Cup

Arsenal Londyn mierzył się na stadionie  City Ground z miejscowym Nottingham Forest w rozgrywkach FA Cup. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4:2. 

Pierwsze dwie bramki dla Nottingham zdobył Eric Lichaj. Po jednym trafieniu dołożyli Ben Brereton oraz Kieran Dowell. Kanonierzy odpowiedzieli golami Pera Mertesackera i Danny’ego Welbecka. Tym samym „The Gunners” odpadli z rozgrywek Pucharu Anglii.

„Oglądanie meczu z trybun było bardzo frustrujące. Jeszcze gorszy był fakt, że przegraliśmy. Zagraliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie, która grała ostro i była skoncentrowana. Kluczowe były bezpośrednie pojedynki pomiędzy zawodnikami. Ogólnie nasza gra nie była wystarczająco dobra” – powiedział po końcowym gwizdku trener Arsenalu, Arsene Wenger cytowany przez „BBC”.

Świetne widowisko na Emirates Stadium

Arsenal Londyn w meczu 22. kolejki angielskiej Premier League podejmował na własnym obiekcie zespół Chelsea Londyn. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. 

Autorami trafień dla Kanonierów byli Jack Wilshere oraz Hector Bellerin. Natomiast bramki dla The Blues zdobyli Eden Hazard z rzutu karnego oraz Marcos Alonso.

„To był ekscytujący mecz dla tych, którzy go oglądali ale w mniejszym stopniu dla nas, ponieważ kiedy wygrywasz 2:1 i pozostały dwie minuty do końca meczu, musisz utrzymać to prowadzenie szczególnie w takim starciu jak to z Arsenalem. Remis 2:2 na Emirates można uznać za dobry, ale my powinniśmy czuć rozczarowanie, ponieważ mieliśmy tak wiele szans na gole” – powiedział po meczu trener gości, Antonio Conte dla chelseafc.com

Hit na Emirates Stadium

W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu 22. kolejki angielskiej Premier League Arsenal Londyn zmierzy się z Chelsea Londyn. Spotkanie odbędzie się w środę o godzinie 20.45. 

Aktualnie gospodarze zajmują dopiero 6. pozycje w tabeli Premiership z dorobkiem 38. punktów. The blues natomiast plasują się na trzeciej lokacie z 45. oczkami.

Lepszą formę prezentowała w końcówce roku Chelsea, która ogrywała Stoke i Brighton. Wpadkę zanotował z kolei Arsenal, który tylko zremisował na boisku West Bromu . Wcześniej Kanonierzy odnieśli mało przekonującą wygraną nad Crystal Palace 3:2.

Remis na The Hawthorns

West Bromwich Albion w niedzielnym meczu rozgrywek angielskiej Premier League podejmował na własnym obiekcie zespół Arsenalu Londyn. Mecz zakończył się podziałem punktów i remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli goście po samobójczym trafieniu Jamesa McCleana. West Bromwich Albion doprowadził do wyrównania po golu z rzutu karnego tuż przed końcem spotkania Jaya Rodrigueza.

Grzegorz Krychowiak pojawił się na boisku dopiero w 72. minucie zmieniając Chrisa Brunta. W następnej kolejce reprezentant Polski będzie miał szansę zagrać nieco więcej minut w starciu z West Ham United.

Emocjonujące widowisko na Selhurst Park

Do emocjonującego meczu doszło w czwartkowy wieczór w ramach 20. kolejki angielskiej Premier League na Selhurst Park. Miejscowe Crystal Palace uległo Arsenalowi Londyn 2:3. 

Dwie bramki dla drużyny Kanonierów zdobył Alexis Sanchez. Jedno trafienie dołożył natomiast Shkodran Mustafi. Dla ekipy „Orłów” strzelali natomiast Andros Townsend i James Tomkins.

„Myślę, że był to dobry występ, w którym było wiele pozytywów. Byliśmy płynni w grze ofensywnej i kontrolowaliśmy przebieg meczu. W przerwie wygrywaliśmy 1-0, ale powinniśmy mieć więcej goli przewagi, w pewnym momencie drużyna walcząca o utrzymanie będzie odważniej atakować, ale zaczęliśmy dobrze drugą połowę. Mieliśmy dwie dobre okazje, ale później nasi rywale doprowadzili do wyrównania. Pokazaliśmy siłę charakteru i przy prowadzeniu 3-1 odzyskaliśmy kontrolę nad spotkaniem, jednak po stracie drugiego gola staliśmy się nieco nerwowi, ale pod względem gry zespołu oceniam to spotkanie dobrze” – powiedział po meczu trener Arsenalu, Arsene Wenger dla Arsenal.com

Czwartkowe Derby Londynu

W czwartkowym meczu 20. serii gier rozgrywek Premiership, Crystal Palace na Selhurst Park podejmie Arsenal Londyn. Mecz rozpocznie się o godzinie 21.00 czasu polskiego. 

Aktualnie Kanonierzy zajmują 6. pozycję w tabeli z dorobkiem 34. oczek na koncie. Gospodarze natomiast plasują się dopiero na 16. miejscu z dorobkiem 18. punktów.

„Początek sezonu był dla nich pechowy. Zmagali się z plagą kontuzji. Jeśli jednak spojrzysz na ich zespół, posiadają jakościowych piłkarzy. Roy Hodgson jest doświadczonym menadżerem w Premier League, dlatego nie jestem zaskoczony ich obecną postawą” -ocenił postawę czwartkowych przeciwników trener Kanonierów, Arsene Wenger dla Arsenal.com