Robert Lewandowski zapewnił swoim kibicom prawdziwy rollercoaster w niedzielnym meczu Bundesligi. Jego Bayern Monachium wygrał ze Stuttgartem 4:1.
Lewy strzelił jednego gola. Zanotował też asystę. Jakby tego było mało, zmarnował jednak rzut karny.
Poza Polakiem na listę strzelców w niedzielę wpisywali się także Thiago Alcantara, Leon Goretzka i Christian Gentner (gol samobójczy) dla gospodarzy oraz Anastasios Donis dla gości.