International Champions Cup trwa

Pięć kolejnych spotkań w ramach towarzyskiego turnieju International Champions Cup odbyło się minionej nocy. Swoje mecze wygrały Barcelona, Juventus, Chelsea, Liverpool i Man City.

Barca ograła po rzutach karnych Tottenham. Konkurs jedenastek potrzebny był też do rozstrzygnięcia w starciach City z Bayernem, Chelsea z Interem oraz Juve z Benficą. 4:1 z Man United zwyciężyli z kolei „The Reds”.

W tabeli ICC z 7 punktami prowadzi Borussia Dortmund.

Gwiazdor Borussii w West Hamie?

Ukraiński gwiazdor Andrij Jarmołenko prawdopodobnie trafi to West Ham United. To kolejne wzmocnienie „Młotów” przed nowym sezonem.

Jarmołenko trenuje już z West Hamem. W ostatnim czasie występował w Borussi Dortmund.

Ma kosztować 17,5 miliona funtów.

Wcześniej West Ham pozyskał między innymi Łukasza Fabiańskiego ze Swansea City oraz Jacka Wilshere’a z Arsenalu, o czym informowaliśmy wczoraj.

Imponujące zwycięstwo BVB

Borussia Dortmund w 31. kolejce niemieckiej Bundesligi podejmowała na Signal Iduna Park zespół Bayeru Leverkusen. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy aż 4:0. 

Dwie bramki dla BVB strzelił będący ostatnio w świetnej formie, Marco Reus. Po jednym golu dołożyli Jadon Sancho oraz Maximilian Philipp.

„Dobrze weszliśmy w to spotkanie, wygrywaliśmy pojedynki, a także graliśmy w dobry, widowiskowy sposób. Najważniejsze było wtedy, abyśmy objęli prowadzenie, co dało nam więcej pewności siebie. Oczywiście po niewykorzystanym karnym pojawiła się pewna frustracja. Wykonałem rzut karny słabo, ale później wciąż graliśmy dobrze i wciąż byłem w stanie pomóc zespołowi. Dla mnie ważne jest, że potrafię wejść w rytm gry, grać przez ponad 90 minut i zaliczyć udany występ” – powiedział po meczu strzelec dwóch bramek, Marco Reus dla www.bvb.de.

Borussia lepsza od Stuttgartu

Borussia Dortmund w niedzielne popołudnie na własnym obiekcie podejmowała VfB Stuttgart w 29. kolejce niemieckiej Bundesligi. Gospodarze okazali się lepsi i wygrali 3:0. 

Autorami trafień dla Borussii byli Christian Pulisic, Michy Batshuayi  oraz Maximilian Philipp.

„W pierwszej połowie, szczególnie w pierwszych 25 minutach, poczuliśmy na swoich barkach porażkę 0:6 z Bayernem Monachium. Nie udało nam się realizować naszych założeń, nie graliśmy odważnie. Z biegiem czasu, szczególnie po golu na 1:0, udało nam się odzyskać pewność siebie i graliśmy lepiej. W drugiej połowie powróciliśmy do normalności i uzyskaliśmy zwycięstwo 3:0. Patrząc na wynik, osiągnęliśmy to, co chcieliśmy.  Przed nami kolejny gorący tydzień i pojedynek derbowy. Potrzebujemy dalszego wzrostu naszej wydajności” – powiedział po spotkaniu dyrektor sportowy Borussii Dortmund, Michael Zorc dla bvb.de

Imponujące zwycięstwo Bawarczyków

W spotkaniu 28. kolejki niemieckiej Bundesligi Bayern Monachium na Allianz Arena podejmował zespół Borussii Dortmund. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem tych pierwszych aż 6:0. 

Trzy bramki dla Bayernu zdobył niezawodny, Robert Lewandowski. Po jednym trafieniu dla Bawarczyków dołożyli James Rodriguez, Thomas Mueller oraz Franck Ribery.

„Pierwsza część spotkania w naszym wykonaniu była po prostu niesamowita – świetne tempo, mnóstwo okazji bramkowych i zawodnicy, którzy stale chcieli atakować, ale i również dobrze się bronić. Po zmianie stron kontrolowaliśmy już przebieg spotkania. Wiedzieliśmy o nadchodzącym meczu z Sevillą, dlatego też mogliśmy zagrać już nieco spokojniej i zaoszczędzić energii” – powiedział po meczu Robert Lewandowski dla Bundesliga.de.

Borussia odpadła z Ligi Europy

RB Salzburg w rewanżowym spotkaniu 1/8 Ligi Europy podejmował na własnym obiekcie zespół Borussii Dortmund. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. 

Wobec wygranej piłkarzy z Salzburga w pierwszym meczu to właśnie oni awansowali do dalszej fazy rozgrywek. W ćwierćfinale zmierzą się z zespołem Lazio Rzym.

Brakowało nam niezbędnej odwagi i energii, która pozwoliłaby odwrócić losy tego pojedynku – powiedział reprezentant Niemiec. W żadnej fazie meczu nie wdrożyliśmy tego, co sobie zaplanowaliśmy. Mieliśmy za mało ducha i energii. Nie podjęliśmy walki w tym dwumeczu. Możemy podziękować Romanowi za to, że dziś nie przegraliśmy.  Regularnie mówi się o jakości, ale to nie ma znaczenia, jeśli grasz w sposób, który nie pozwala Ci jej pokazać. Najważniejsza jest gotowość do walki, której nam zabrakło” – skomentował po meczu zawodnik BVB, Andre Schurrle dla www.sport1.de. 

Rewanż na Red Bull Arena

W ramach rewanżowego spotkania 1/8 Ligi Europy RB Salzburg na własnym obiekcie zmierzy się z zespołem Borussii Dortmund. Mecz odbędzie się na Red Bull Arena o godzinie 21.05 czasu polskiego. 

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się wygraną drużyny z Salzburga 2:1. Sprawa awansu pozostaje jednak wciąż nierozstrzygnięta i zapowiada się naprawdę ciekawe widowisko.

„Wiedzieliśmy, czego się spodziewać. Nie spisaliśmy się jednak dobrze w pierwszym meczu. Salzburg był po prostu lepszy. Nie jestem jeszcze w grze na sto procent. Z Frankfurtem od 50. minuty grałem na ostatnich nogach. Stopniowo jest jednak coraz lepiej” – powiedział przed spotkaniem skrzydłowy Borussii Dortmund, Maximilian Philipp www.ruhrnachrichten.de.

Borussia uległa Salzburgowi

Borussia Dortmund na Singal Iduna Park podejmowała w ramach pierwszego meczu 1/8 Ligi Europy zespół RB Salzburg. Goście okazali się lepsi i wygrali 2:1. 

Obie bramki dla drużyny Salzburga strzelił Valon Berisha. Natomiast honorowe trafienie dla gospodarzy zanotował Andre Schurrle.

„Wiele rzeczy nie podobało mi się w tym meczu. Przez pierwszych 10-15 minut myślałem, że wygląda to całkiem dobrze, ale drużyna nie zdołała utrzymać wysokiego tempa. Gra dla przeciwnika stała się łatwiejsza. Salzburg coraz lepiej dostosowywał się do meczu, byli coraz odważniejsi i zyskiwali więcej pewności siebie – powiedział trener niemieckiego zespołu. Przez kilka chwil mieliśmy wrażenie, że możemy coś zmienić wynikami, ale pomiędzy pojedynczymi momentami, nasz występ nie był najlepszy. Nie jestem z tego zadowolony” – ocenił występ swojej drużyny trener BVB, Peter Stoger dla FourFourTwo.

Remis na Red Bull Arena

RB Lipsk w sobotnim starciu 25. serii gier podejmował na własnym obiekcie zespół Borussii Dortmund. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów i remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po bramce w 29. minucie Jeana-Kevina Augustina. Do wyrównania doprowadził jeszcze przed przerwą Marco Reus.

„Spodziewaliśmy się, że będzie to trudne zadanie. Szczególnie w pierwszej połowie ułatwiliśmy zadanie Atalancie. Nie byliśmy wystarczająco agresywni i nie wdrożyliśmy tego, o czym mówiliśmy wcześniej. To nie była męska gra, którą powinniśmy podjąć w tym meczu. Druga połowa była lepsza. Przede wszystkim dokonane zmiany okazały się dobre” – ocenił sobotnie spotkanie trener gości, Peter Stöger dla www.bvb.de

Strata punktów Borussii

Borussia Dortmund na Signal Iduna Park mierzyła się z zespołem FC Augsburga w meczu 24. serii gier niemieckiej Bundesligi. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po golu Marco Reusa już w 16. minucie. Augsburg doprowadził do wyrównania już w drugiej części meczu po bramce Kevina Danso.

„Mieliśmy braki w każdej formacji. Początek był dobry, strzeliliśmy szybkiego gola, ale nie udało nam się wywierać odpowiedniej presji pomimo wysokiego posiadania piłki. Nie byliśmy wystarczająco zdeterminowani, nie stwarzaliśmy wystarczających sytuacji.  Większość naszych rywali straciła w tej kolejce punkty i mieliśmy szansę na powiększenie przewagi. To czyni ten wynik jeszcze bardziej irytującym. Byliśmy zdeterminowani, mieliśmy plan. Nie wiem, dlaczego to nie wystarczyło” – powiedział po meczu zawodnik gospodarzy, Julian Weigl dla www.bvb.de