Nowy lider w Premier League

Chelsea Londyn w ramach 12. kolejki angielskiej Premier League odniosła kolejne zwycięstwo i tym samym wskoczyła na fotel lidera tabeli. W niedzielne popołudnie podopieczni Antonio Conte wygrali 1:0 z Middlesbrough. 

Pierwsza część spotkania zakończyła się skromnym prowadzeniem The Blues 1:0. Diego Costa wykorzystując niezdecydowanie obrońców w 41. minucie skierował futbolówkę do siatki strzeżonej przez Victora Valdesa. Było to 10. trafienie Hiszpana w obecnym sezonie Premier League.  W drugiej części meczu wynik nie uległ zmianie, chociaż przyznać trzeba że gospodarze mieli swoje szanse.

Chelsea po kolejnej wygranej z rzędu wskoczyła na fotel lidera ligi angielskiej. Middlesbrough natomiast plasuje się na 15. pozycji w tabeli.

Marco Veratti trafi do Chelsea?

Według najnowszych informacji Marco Veratti już w najbliższym okienku transferowym miałby trafić do Chelsea Lonydn. Agent 24-latka nie wyklucza transferu mimo przedłużenia ostatnio umowy pomocnika z Paris Saint-Germain.

W obecnym sezonie francuskiej League 1 Verratti rozegrał dziewięć meczów, strzelając w nich 2 gole. Włoch wystąpił również w 4 meczach Ligi Mistrzów.

Londyńska Chelsea miałaby być zainteresowana sprowadzeniem 24-latka na Stamford Bridge. Byłby on uzupełnieniem w środku pola na N’Golo Kante i Maticia.

Chelsea zmiażdżyła Everton

Niesamowity popis gry dali zawodnicy Chelsea Londyn w spotkaniu 11. kolejki angielskiej Premier League z Evertonem FC. The Blues wygrali aż 5:0.

W tym meczu nie było wątpliwości, kto rozdaje karty. Chelsea od pierwszego do ostatniego gwizdka panowała niemiłosiernie na boisku. Już pierwsza połowa skończyła się wynikiem 3:0. Bramki zdobywali kolejno Eden Hazard, Marcos Alonso oraz Diego Costa.

W drugie połowie obraz gry się nie zmienił. Everton był bezradny, a Thibaut Courtois praktycznie nie miał pracy przez 90 minut. Czwartego gola po przepięknej akcji zdobył ponownie Eden Hazard. Wynik meczu ustalił w 65. minucie spotkania ustalił Pedro. Bez wątpienia najlepszym zawodnikiem meczu był Hazard. Belg imponuje formą w tym sezonie i zasłużenie zebrał owacje na stojąco od kibiców zgromadzonych na Stamford Bridge.

Rewelacyjny początek sezonu Edena Hazarda

Eden Hazard w obecnym sezonie angielskiej Premier League prezentuje rewelacyjną formę. Belg prowadzi Chelsea Londyn do kolejnych zwycięstw. 

W ostatniej potyczce ligowej Hazard już w 6. minucie meczu strzelił bramkę przeciwko Southampton. Było to piąte trafienie ligowe belgijskiego pomocnika. Gwiazdor Chelsea Londyn dorzucił do tego jeszcze jedną asystę.

„Mam bardzo dobry początek sezonu, jestem zadowolony z tego, co obecnie pokazuję na boisku”. „Jestem pewny siebie i mam nadzieję, że moja forma się utrzyma. Staram się być kluczowym piłkarzem The Blues. W ostatnim pojedynku zdobyłem jedną bramkę, a przy drugiej asystowałem. To jest właśnie to, czego oczekuje po mnie trener i kibice”- powiedział w rozmowie z francuskimi mediami Hazard.

Chelsea lepsza od Southampton

W meczu 10.  kolejki angielskiej Premier League ekipa z  Southampton podejmowała na własnym stadionie Chelsea Londyn. The Blues okazali się lepsi, pewnie zwyciężając na St. Mary’s Stadium 2:0.

Spotkanie wyśmienicie zaczęło się dla zespołu gości. W 6. minucie Eden Hazard po pięknej indywidualnej akcji pokonał Frasera Forstera i wyprowadził Chelsea na jednobramkowe prowadzenie. Chociaż przewaga w posiadaniu piłki była po stronie gospodarzy, podopieczni Antonio Conte zdawali się mieć sprecyzowany plan na to spotkanie. Zawodnicy Southampton zdawali się nie mieć sposobu na dobrze broniącą Chelsea. A szybkie kontrataki Londyńczyków stwarzały coraz groźniejsze sytuacje pod bramką Forstera.

Efektem dobrej taktyki gości był gol strzelony przez Diego Costę. W 55. minucie Hiszpan pięknym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy i ustalił wynik meczu. Było to świetne spotkanie, prowadzone w szybkim tempie. Po tym meczu można z pewnością stwierdzić, iż ekipę ze Stamford Bridge stać w tym sezonie na walkę o najwyższe cele w lidze.

Pogrom na Stamford Bridge

W meczu 9. kolejki angielskiej Premier League doszło do hitowego spotkania pomiędzy Chelsea Londyn, a Manchester United. Mecz zakończył się pewną wygraną gospodarzy, aż  4:0.

Spotkanie zaczęło się wyśmienicie dla zespołu ze Stamford Bridge. Gapiostwo obrońców Manchesteru już w 1. minucie wykorzystał Pedro. Goście nie potrafili się podnieść. W  21. minucie po rzucie rożnym wynik meczu podwyższył Gary Cahill. Po zmianie stron Manchester nie potrafił zdobyć bramki kontaktowej. Chelsea dołożyła kolejne dwa trafienia i ustaliła wynik meczu na 4:0. Strzelcami tych bramek byli kolejno: Eden Hazard i N’golo Kante.

Na pomeczowej konferencji trener gospodarzy Antonio Conte powiedział: „Jestem bardzo zadowolony z tego, co pokazaliśmy. Dziś zagraliśmy bardzo dobrze, z wysoka intensywnością i dobrym posiadaniem piłki. Szybko przenosiliśmy piłkę i stworzyliśmy wiele okazji do zdobycia bramek. Przede wszystkim nie straciliśmy gola i to było bardzo ważne. Moi piłkarze zasłużyli na taki mecz i takie zwycięstwo”.

Chelsea pewnie pokonuje Leicester

W najciekawszym sobotnim spotkaniu angielskiej Premier League Chelsea Londyn podejmowała na własnym terenie Leicester City. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem The Blues 3:0.

Pierwsza połowa to miażdżąca przewaga Londyńczyków. Chelsea kreowała kolejne sytuacje podczas, gdy podopieczni Claudio Ranieriego mieli spory problem przedostać się pod bramkę strzeżoną przez Thibaut Courtois. Już w 7. minucie meczu Diego Costa dał prowadzenie ekipie ze Stamford Bridge. Niezdecydowanie obrony „Lisów” w 33. minucie wykorzystał Eden Hazard podwyższając wynik spotkania na 2:0. W szatni Mistrza Anglii musiały paść mocne słowa, gdyż goście po przerwie wyszli odmienieni. Druga połowa była bardzo wyrównana i dostarczyła kibicom emocji. Jednak w 80. minucie po pięknej asyście Chalobaha wynik spotkania ustali Victor Moses.

Chelsea po tej wygranej wskoczyła na 5. miejsce w tabeli i w kolejnej kolejce zagra z Manchesterem United. Leicester natomiast zajmuje dopiero 13. lokatę i w następnej kolejce będzie szukać punktów w spotkaniu z Crystal Palace.

Roberto Di Matteo zwolniony

Włoski trener został zwolniony z Aston Villi po nieudanym początku sezonu. Po 11. kolejkach klub prowadzony przez Di Matteo zajmował 19. miejsce.

Po ostatnim meczu przegranym na wyjeździe z Preston 0:2, za pośrednictwem mediów klub wydał oficjalny komunikat „klub postanowił działać ze względu na rozczarowujące wyniki zespołu i dopiero 19. miejsce zajmowane w tabeli Championship”.

Włoch prowadził zespół przez 124 dni. W przeszłości trenował miedzy innym Chelsea Londyn, z którą zdobył w 2012 roku Ligę Mistrzów. Tymczasowo funkcje trenera na Villa Park objął Steve Clarke.