Cracovia remisuje z Zagłębiem

Cracovia w poniedziałkowym spotkaniu 25. kolejki Lotto Ekstraklasy podejmowała zespół Zagłębia Lubin. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Pierwszą bramkę dla gości zdobył jeszcze w pierwszej połowie pomocnik Miedziowych Filip Starzyński. Do wyrównania doprowadził już w drugiej części meczu Marcin Budziński.

„Mam propozycję dla Marcina Budzińskiego, aby przerzucił się na inną drużynę i przestał nas już nękać tymi bombami… A tak na poważnie, jestem zadowolony, z tego co pokazujemy. Nie ma większych mankamentów w naszej grze, próbujemy kreować sytuacje i stwarzamy groźne okazje, co jest dla mnie tak samo ważne, jak zdobywanie bramek. Ten mecz miał różne oblicza, dzięki temu kibice zobaczyli wspaniałe widowisko, trzymające w napięciu do samego końca. Cieszę się, że zmiennicy w moim zespole dają jakość, co utwierdza mnie w przekonaniu, że stać nas na bardzo wiele. Świetne zawody rozegrał Filip Starzyński. Myślę, że kibice sami widzą co prezentuje ten zawodnik i doskonale zdają sobie sprawę, jak blisko kadry jest w tym momencie” – stwierdził szkoleniowiec Zagłębia Lubin Piotr Stokowiec dla portalu zaglebie.com

Lechia Gdańsk lepsza od Cracovii

Lechia Gdańsk w meczu 23. kolejki Lotto Ekstraklasy zagrała na własnym stadionie z zespołem Cracovii. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 4:2. 

Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie. Bramki dla gospodarzy zdobywali kolejno Ariel Borysiuk, Flavio Paixao, Grzegorz Kuświk oraz Grzegorz Wojtkowiak. Cracovia odpowiedziała trafieniami dwoma trafieniami Krzysztofa Piątka.

„Takie zwycięstwa jak to odniesione z Cracovią jest bardzo cenne. Bo mimo faktu, że mecz nam się specjalnie nie układał, to po końcowym gwizdku mogliśmy cieszyć się z trzech punktów. Strzelona bramka na pewno cieszy, ale więcej satysfakcji przynosi wygrana całej drużyny. To bardzo cenne zwycięstwo, bo osiągnęliśmy je w meczu, w którym gra niespecjalnie się nam układała. Szybko straciliśmy bramkę, po której musieliśmy gonić wynik i na szczęście jeszcze w pierwszej połowie dzięki pięknemu trafieniu Ariela udało nam się wyrównać. Potem po przerwie poszliśmy za ciosem i przechyliliśmy szalę wygranej na swoją korzyść – stwierdził Kuświk. – Włożyliśmy w ten mecz wielu wysiłku, zarówno tego fizycznego, jak i mentalnego. Ja sam jestem po tym meczu mocno poobijany, ale na szczęście to nic groźnego. Teraz trzeba się szybko zregenerować i zacząć przygotowania do spotkania z Lechem Poznań. Nasz najbliższy rywal tej wiosny imponuje formą, ale my postaramy się go zatrzymać i umocnić się na pozycji lidera Lotto Ekstraklasy” – ocenił zawodnik Lechii Grzegorz Kuświk na łamach portalu lechia.com

Michał Mak wierzy w sukces Lechii

Lechia Gdańsk zagra w 23. kolejce Lotto Ekstraklasy z Cracovią. Zawodnik gospodarzy Michał Mak wierzy w sukces swojego zespołu. 

„Cieszę się z tego, że znów mogę wystąpić w koszulce Lechii. Brakowało mi tego, bo w Arminii grałem bardzo mało. Mam nadzieję, że nie będą to tylko gry w końcówkach. Chcę pomóc drużynie, by odnosić sukcesy. Czeka mnie rywalizację o miejsce w składzie, bo na każdą pozycję mamy 2-3 zawodników. Ja czekam na szansę i daję trenerowi sygnał, że jestem gotowy. Wiedziałem na co się piszę wracając do Gdańska. Jestem twardy i nie poddaję się w walce o skład. Cracovia jest słynna z tego, że gra dobrze w piłkę i ma zawodników, którzy dobrze ją operują. Musimy skupić się na swoim pomyśle na grze. Trener Nowak go ma i musimy go tylko wypełnić, by zainkasować trzy punkty u siebie.” – powiedział Michał Mak na łamach oficjalnej strony internetowej gdańskiego klubu.

Lechia plasuje się obecnie na pozycji lidera tabeli Lotto Ekstraklasy. Cracovia natomiast zajmuje 12. miejsce.

Derby Krakowa na remis

W sobotnim meczu 19. kolejki Lotto Ekstraklasy Wisła Kraków podejmowała na własnym obiekcie Cracovię. Mecz zakończył się remisem 1:1.

już w 3. minucie Wiślacy wyszli na jednobramkowe prowadzenie za sprawą Petara Brleka. Taki wynik utrzymywał się aż do 71. minuty kiedy to zawodnik Cracovii Krzysztof Piątek wyrównał i tym samym ustalił wynik meczu.

„Pojedynek typowo derbowy, dużo walki, ostrej gry, ale w ramach przepisów. Poziom nie był może za wysoki, ale takie są mecze derbowe. Wynik remisowy jest sprawiedliwy z przebiegu gry. Przyjechaliśmy tu po pełną pulę, lecz gdy nie można wygrać, trzeba zremisować. Może będzie to dla nas mały pozytyw przed ostatnim meczem ligowym w tym roku i przed rundą wiosenną” – podsumował krótko opiekun Pasów Jacek Zieliński na pomeczowej konferencji prasowej.

Górnik Łęczna zremisował w Krakowie

W meczu 18. kolejki Lotto Ekstraklasy Cracovia podejmowała na własnym boisku zespół Górnika Łęczna. Mecz zakończył się remisem 1:1.

W pierwszej połowie meczu był bezbramkowy remis. Żadna z ekip nie mogła w tej części spotkania przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Dopiero w 66. minucie Krzysztof Piątek zdołał pokonać Wojciecha Małeckiego. Górnik jednak zdołał wyrównać za sprawą samobójczej bramki Covilo.

„W szatni jest ogromne przygnębienie. Inaczej to sobie wyobrażaliśmy. Po raz kolejny rozdajemy głupio punkty” – mówił na łamach portalu Cracovia.pl zawodnik Cracovii Jakub Wójcicki.

Kolejna wygrana Legii

Cracovia w meczu 15. kolejki Lotto Ekstraklasy podejmowała na własnym obiekcie Legię Warszawa. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 2:0. 

Zawodnicy Legii wyraźnie odżyli po przejęciu sterów klubu przez trenera Jacka Magierę. Po ostatnim remisie z Realem Madryt, Wojskowi pewnie pokonali krakowską drużynę. Gole zdobyli Nemanja Nikolics w 43. minucie oraz Miroslav Radovic w 90. minucie meczu.

„Na odprawie przed meczem mówiłem chłopakom, że to nasz najważniejszy mecz za mojej kadencji trenerskiej. Cracovia zawiesiła wysoko poprzeczkę. Wielkie brawa dla drużyny za determinację i zaangażowanie, dawała czasem z wątroby, by zapobiec akcjom gości” – stwierdził po meczu trener gości Jacek Magiera na łamach portalu ASInfo

Cracovia na zgrupowaniu w Zakopanem

Piłkarze Cracovii wyjechali na zgrupowanie do Zakopanego. Od 4 października przez trzy dni trener Jacek Zieliński wraz ze sztabem i zawodnikami do dalszych meczów przygotowywać się będzie w polskich górach.

Piłkarze Cracovii na koniec krótkiego zgrupowania rozegrają spotkanie ze słowackim 1.FC Tatran Prešov.

Krakowianie na obóz mogą przystąpić w bardzo dobrych nastrojach, bowiem w minionej kolejce pokonali w świetnym stylu Koronę Kielce, aż 6:0. Po ostatnim zwycięstwie Cracovia zajmuje 9. lokatę w tabeli Lotto Ekstraklasy z 13. punktami na swoim koncie.

Niedzielne spotkania Lotto Ekstraklasy

W pierwszym niedzielnym meczu 11. kolejki Lotto Ekstraklasy Cracovia wygrała z Koroną Kielce 6:0. We Wrocławiu natomiast Śląsk na własnym obiekcie uległ zespołowi z Niecieczy 1:2.

W Krakowie już po pierwszych 45. minutach gospodarze prowadzili 3:0. Po zmianie stron Krakowianie dołożyli kolejne trzy gole nie dając najmniejszych szans zespołowi z Kielc. Bramki dla Cracovii zdobywali kolejno : Mateusz Szczepaniak 15, Krzysztof Piątek 23, 64, Marcin Budziński 34, Miroslav Čovilo 47, Mateusz Wdowiak 87.

We Wrocławiu natomiast po pierwszej połowie był remis 1:1 po samobójczej bramce Patryka Fryca oraz trafieniu z rzutu karnego Wojciecha Kędziory. Po zmianie stron w 48. minucie Goncalves dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Grając w przewadze Nieciecza zdobyła drugą bramkę i wynik do końca meczu nie uległ już zmianie.