Bayern Monachium awansował do finału Pucharu Niemiec. Bawarczycy ograli Werder Brema.
Drużyna Roberta Lewandowskiego zwyciężyła 3:2. Polak strzelił dwa gole.
W finale DFB Pokal Bayern zmierzy się z RB Lipsk.
Najświeższe newsy ze świata sportu
Bayern Monachium awansował do finału Pucharu Niemiec. Bawarczycy ograli Werder Brema.
Drużyna Roberta Lewandowskiego zwyciężyła 3:2. Polak strzelił dwa gole.
W finale DFB Pokal Bayern zmierzy się z RB Lipsk.
Bayern Monachium w półfinale Pucharu Niemiec. Bawarczycy prawdziwy festiwal strzelecki zafundowali swoim kibicom w środowy wieczór.
Monachijczycy pokonali 5:4 Heidenheim.
Dwa gole dla gospodarzy strzelił Polak Robert Lewandowski. Lewy do siatki trafił z rzutu karnego ustalając wynik meczu w 84. minucie gry.
Do Borussii Dortmund i Bayeru Leverkusen nie dołączył Bayern Monachium. Bawarczycy awansowali do ćwierćfinału Pucharu Niemiec.
Po wtorkowych niespodziankach w DFB Pokal Bayern zrobił swoje. Z dalszej gry wyeliminował on Herthę Berlin.
Do zwycięstwa mistrzowie Niemiec potrzebowali dogrywki. W regulaminowym czasie gry było 2:2, a oba gole dla gości strzelił Gnabry.
Jedyne trafienie w dogrywce zanotował Coman.
Do wielkiej niespodzianki doszło we wtorkowych meczach Pucharu Niemiec. Za burtą rozgrywek znalazła się Borussia Dortmund, obecny lider Bundesligi!
Borussia odpadła w meczu 1/8 finału z Werderem Brema. BVB ulegli po rzutach karnych.
W regulaminowym czasie gry było 1:1, a dogrywka przyniosła kolejne cztery gole – po dwa dla obu stron.
Z rozgrywek wyleciał również Bayer Leverkusen.
Niezły rollercoaster zafundowali w ostatnich dniach swoim kibicom piłkarze Bayeru Leverkusen. „Aptekarze” odpadli z Pucharu Niemiec!
Po tym jak Bayer zwyciężył w lidze z Bayernem Monachium, apetyty jego kibiców zostały rozbudzone. Szybko zostali oni jednak sprowadzeni na ziemię i ekipa z Leverkusen odpadła z Pucharu Niemiec.
Bayer poległ już w 1/8 finału rozgrywek, przegrywając 1:2 w Heidenheim.
Jedynego gola dla Bayeru strzelił Brandt.
Robert Lewandowski strzelił zwycięskiego gola dla Bayernu Monachium. Polak trafił do siatki Drochtersen/Assel w Pucharze Niemiec.
Bayern wygrał 1:0 i awansował do 1/16 finału DFB Pokal. „Lewy” strzelił zatem bramkę na wagę triumfu.
Co ciekawe, „Bawarczycy” zagrali w najmocniejszym zestawieniu.
Bayer Leverkusen w półfinale DFB Pokal podejmował na własnym obiekcie zespół Bayernu Monachium. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem tych drugich aż 6:2.
Hat-trikiem dla Bawarczyków popisał się Thomas Mueller. Dwie bramki w tym spotkaniu zdobyli Robert Lewandowski. Jedno trafienie dołożył Thiago Alcantara. Bayer odpowiedział golami Larsa Bendera oraz Leona Bailey.
„Długimi okresami to była demonstracja futbolu. Zagraliśmy na absolutnie najwyższym poziomie przeciwko silnemu przeciwnikowi. Dominowaliśmy, ale były znów sytuacje, kiedy Sven Ulreich uratował nas przed utratą gola. On spisuje się niesamowicie” – powiedział trener Bayernu Jupp Heynckes, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.
Red-Bull Lipsk w ramach rozgrywek Pucharu Niemiec podejmował zespół Bayernu Monachium. Spotkanie w regulaminowym czasie gry zakończył się remisem 1:1. Awans drużyna Juppa Heynckesa zapewniła sobie dopiero po rzutach karnych.
Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po trafieniu z rzutu karnego w 68. minucie Emil Forsberg. Do wyrównania doprowadził Thiago Alcantara. W serii jedenastek Bayern zwyciężył 5:4.
„Lipsk było lepszą drużyną w pierwszej części spotkania. Ich zawodnicy posiadają wspaniałą indywidualną jakość i umiejętność i. Ich pressing jest imponujący” – ocenił po meczu obrońca Bawarczyków, Mats Hummels dla Sky Sports
Rafał Gikiewicz zadebiutował w barwach SC Freiburg w meczu II rundu pucharu Niemiec z SV Sandhausen. Mimo dobrego występu jego zespół odpadł po rzutach karnych.
Polak zanotował bardzo dobry występ, który przypieczętował obroną dwóch rzutów karnych w konkursie jedenastek. Mecz po dogrywce zakończył się wynikiem 3:3. W konkursie rzutów karnych lepsi jednak okazali się goście.
Rafał Gikiewicz Na początku sierpnia 2016 został zawodnikiem SC Freiburg. Musiał on jednak cierpliwie czekać na swoją szansę w niemiecki zespole.