Szalony mecz Evertonu z Watfordem

W niedzielne popołudnie fani zgromadzeni na Goodison Park byli świadkami świetnego widowiska. Miejscowa drużyna Evertonu FC mierzyła się z Watfordem. Mecz zakończył się zwycięstwem tych pierwszych 3:2. 

Pierwsze dwa gole to trafienia gości. Autorami tych goli byli Richarlison oraz Christian Kabasele. Gospodarze doprowadzili do remisu po bramkach Oumar Niasse i Dominica Calvert-Lewina.

Zwycięstwo gospodarzom zapewnił golem z rzutu karnego w 91. minucie Leighton Baines. Goście mieli jeszcze okazję do wyrównania, jednak w samej końcówce meczu Tom Cleverley nie wykorzystał rzutu karnego.

Kolejna porażka Evertonu

Słaba gra Evertonu zdaje się nie mieć końca. Tym razem zawodnicy z Goodison Park przegrali z zespołem Olympique Lyon w ramach rozgrywek Ligi Europy 0:3. 

Spotkanie rozgrywane było w czwartkowy wieczór na Parc Olympique Lyonnais. Autorami trafień dla francuskiej drużyny byli Bertrand Traore, Houssem Aouar oraz Memphis Depay.

Po tym spotkaniu piłkarze z Lyonu plasują się na pozycji wicelidera tabeli.  Everton natomiast zajmuję ostatnią pozycję  z zaledwie jednym punktem na koncie.

Wygrana Lisów pod wodzą nowego trenera

Leicester City na King Power Stadium mierzył się w niedzielnym meczu angielskiej Premier League z Evertonem. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy pod wodzą nowego trenera 2:0. 

Stery w zespole Leicester City w poprzednim tygodniu przejął Claude Puel. Francuz bardzo dobrze zaczął tym samym swoją przygodę z byłym Mistrzem Anglii.

Bramki dla Lisów w spotkaniu z Evertonem zdobyli Jamie Vardy oraz Demarai Gray. Everton po tym meczu zajmuje dopiero 18. pozycję. Podopieczni Claude’a Puela plasują się natomiast na 11. miejscu.

Chelsea w kolejnej rundzie Carabao Cup

Chelsea Londyn na Stamford Bridge podejmowała w ramach Pucharu Ligi Angielskiej zespół Evertonu FC.  Mecz zakończył się wygraną The Blues 2:1. 

Bramki dla drużyny Antonio Conte zdobyli Antonio Rudiger oraz Willian. Honorową bramkę dla The Toffies zdobył Dominic Calvert-Lewin.

„Przede wszystkim jestem bardzo, bardzo zadowolony z wygranej w tym meczu, cieszę się, że przyczyniłem się do takiego a nie innego wyniku. To moja pierwsza bramka dla Chelsea. Motywacją w takich meczach jest fakt, że czujesz możliwość zdobycia trofeum. To również szansa dla młodszych graczy na pokazanie się, dziś mieli na to okazję Ampadu, Musonda i Kenedy. Każdy z piłkarzy musi być zmotywowany, a dla samego klubu im szybciej zapewni sobie puchar, tym lepiej.” – powiedział strzelec jednej z bramek, Antonio Rudiger dla chelseafc.com

Lyon lepszy od Evertonu

Everton FC w ramach rozgrywek grupowych Ligi Europy podejmował na Goodison Park zespół Olympique Lyon. Spotkanie zakończyło się wygraną francuskiego zespołu 2:1. 

Już po pierwszej połowie Olympique prowadził 1:0. Autorem trafienia był Nabil Fekir. Do wyrównania doprowadził Ashley Wiliams. Wynik meczu ustalił natomiast 75. minucie Bertrand Traore.

Po tej kolejce Lyon zajmuje 2. lokatę w tabeli za włoską Atalantą. Everton natomiast plasuje się dopiero na ostatniej pozycji w grupie i ma bardzo nikłe szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek.

Czerwone Diabły nie zwalniają tempa

W ramach czwartej kolejki angielskiej Premier League Manchester United na Old Trafford podejmował Everton FC. Spotkanie zakończyło się wygraną Czerwonych Diabłów aż 4:0. 

Wynik spotkania już w 4. minucie pięknym uderzeniem otworzył Antonio Valencia. Kolejne bramki to trafienia w drugiej połowie Henrikha Mkhitaryana, Romelu Lukaku oraz Anthony’ego Martiala.

„Jeśli wynik po 30 minutach byłby 2:0 lub 3:0 to powiedziałbym, że to odzwierciedlenie fantastycznego futbolu, który graliśmy w pierwszych 30-35 minutach – mówi Jose Mourinho. Byliśmy ultradominującą ekipą, która grała przeciwko czterem lub pięciu defensorom. Ciężko się z nimi rywalizowało, ale pierwsze pół godziny zagraliśmy fenomenalnie. Później się poprawili, mieli więcej inicjatywy, wprowadzili nowych zawodników i przysporzyli kilka problemów” – powiedział po spotkaniu trener gospodarzy, Jose Mourinho dla MEN.

Trzy punkty Chelsea Londyn

Chelsea Londyn na Stamford Bridge podejmowała zespół Evertonu w trzeciej kolejce angielskiej Premier League. The Blues pewnie zdobyli komplet zwyciężając 2:0. 

Na pierwszego gola kibice zgromadzeni na stadionie musieli czekać do 27. minuty. Autorem bramki na 1:0 był Cesc Fabregas. Natomiast w 40. minucie Azpilicueta zdecydował się na dośrodkowanie, które na gola zamienił Morata.

„Z pewnością musimy być zadowoleni z tego co pokazaliśmy na boisku, zdominowaliśmy grę i stworzyliśmy wiele okazji na strzelenie gola. Dziś zobaczyłem wiele pozytywnych rzeczy – wielką koncentrację, skupienie i chęć zakończenia meczu z czystym kontem, to było dla nas bardzo ważne. Jeśli widzę jakiś negatyw, to w drugiej połowie mogliśmy być bardziej zdecydowani pod bramką rywala i zdobyć trzeci gol, aby ostatecznie zabić mecz. Zamiast tego wciąż było 2:0, więc jeśli Everton zdobyłby kontaktową bramkę, kończylibyśmy mecz z odrobiną strachu” – powiedział po meczu trener londyńskiej Chelsea, Antonio Conte dla chelseafc.com

Remis na Etihead Stadium

W poniedziałkowym meczu 2. kolejki angielskiej Premier League Manchester United na własnym obiekcie podejmował zespół Evertonu FC. Mecz był bardzo wyrównany i zakończył się remisem 1:1. 

Pierwszą bramkę w tym meczu, a swoją drugą już w tym sezonie strzelił Wayne Rooney. Do wyrównania dopiero w 82. minucie Raheem Sterling.

W następnej kolejce Everton podejmie na Goodison Park Chelsea Londyn. Manchester United natomiast poszuka punktów w starciu z AFC Bournemouth.

Pierwszy gol Rooney’a

Everton FC w ramach pierwszej kolejki angielskiej Premier League podejmowała na Goodison Park zespół Stoke City. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 1:0. 

Był to pierwszy mecz gwiazdora angielskiej piłki, Wayne’a Rooney’a po powrocie do Evertonu. I właśnie były napastnik Manchesteru United jako jedyny zdołał strzelić bramkę. Tym samym zagwarantował on The Toffies komplet punktów w pierwszym meczu sezonu 2017/2018.

W następny weekend Everton zagra z Manchesterem City. Stoke City natomiast podejmie Arsenal Londyn.

Rooney wraca do Evertonu

Do niezwykle ciekawego transferu doszło w angielskiej Premier League. Bowiem z Manchesteru United do Evertonu przeszedł doświadczony napastnik Wayne Rooney. 

31-letni napastnik w szeregach Czerwonych Diabłów występował 13. lat. W ciągu tego czasu zagrał w 559 spotkaniach, w których strzelił 253 gole. Anglik z Evertonem podpisał dwuletnią umowę.

„To wspaniałe uczucie, wracać do swojego byłego klubu. Już nie potrafię się doczekać, kiedy spotkam się z drużyną i będzie mi dane zagrać w tym zespole. Nie wracam do Evertonu tylko przez sentyment do tego klubu. Wracam, bo wiem, że to klub, który cały czas się rozwija. Wierzę, że mogę w nim odnosić sukcesy – mówił Rooney cytowany przez BBC Sport.