Barca lepsza od Girony

Girona FC w spotkaniu 6. serii gier hiszpańskiej La Liga podejmowała na własnym obiekcie zespół FC Barcelony. Faworyci nie zawiedli i wygrali 3:0. 

Pierwsze dwa trafienia do bramki samobójcze. Takimi golami popisali się Aday oraz Gorka Iraizoz. Wynik meczu ustalił Luis Suarez.

„Myślę, że zaczęśliśmy dość dobrze, byliśmy w dobrym rytmie i stopniowo coraz bardziej spychaliśmy rywali do defensywy. Dzięki temu mieliśmy więcej miejsca na boisku i potrafiliśmy to wykorzystać” – ocenił po meczu Marc-André ter Stegen dla Sport.

Barca zdeklasowała Eibar

FC Barcelona mimo odejścia Neymara świetnie rozpoczęła nowy sezon La Liga. W piątej serii gier Primera Division podopieczni Ernesto Valverde pokonali Eibar aż 6:1. 

Czterokrotnie bramkarza rywali pokonał Lionel Messi. Po jednym trafieniu dołożyli Paulinho oraz Denis Suarez. Honorowego gola dla gości strzelił Sergio Enrich.

„Nie muszę niczego udowadniać ludziom, którzy we mnie wątpili, tylko moim kolegom i Barcelonie. Najlepiej zrobić to na boisku zwycięstwami i strzelonymi golami. Bramki ułatwiają moją adaptację, która dzięki temu jest szybsza, ale ważniejsze od goli jest wygrywanie meczów. Jestem bardzo wdzięczny za to, jak zostałem przyjęty w Barcelonie” – powiedział sprowadzony przed sezonem Paulinho dla El Mundo Deportivo.

Paulinho bohaterem Barcelony

FC Barcelona w 4. kolejce hiszpańskiej La Liga gościła na stadionie w Getafe. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 2:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli jednak zawodnicy gospodarzy. To Gaku Shibasaki w 39. minucie strzelił pierwszą bramkę w tym meczu. Na to trafienie FC Barcelona odpowiedziała dwoma bramkami. Ich autorami byli Denis Suarez oraz Paulinho.

„Rywale dobrze na nas naciskali, dobrze nas zamykali i nie byliśmy w stanie sobie z tym poradzić. Później strzelili nam gola. Naszą zasługą jest to, że przetrwaliśmy, dopóki nie udało nam się odwrócić wyniku. Wzmocniliśmy się, ponieważ zobaczyliśmy, że jesteśmy w stanie zareagować” – powiedział po meczu szkoleniowiec gości, Ernesto Valverde dla Marca.

Barcelona lepsza od Juventusu

FC Barcelona na Camp Nou w ramach pierwszego grupowego meczu Ligi Mistrzów podejmowała zespół Juventusu Turyn. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarze aż 3:0.

Bohaterem spotkania był bez wątpienia Lionel Messi. Argentyńczyk tego wieczoru grał  świetnie. Zdobył dwie bramki dla swojego klubu i pierwszy raz w karierze zdołał pokonać bramkarza Starej Damy, Gianluigiego Buffona. Jedno trafienie dołożył Ivan Rakitić.

„o zwycięstwo nie ma nic wspólnego z porażką z poprzedniego sezonu. Wtedy na Camp Nou Juventus miał już trzybramkową przewagę i musiał jedynie rozegrać spotkanie, by potwierdzić awans do półfinału. Teraz mamy nowy sezon i nowe cele” – podsumował po meczu obrońca Blaugrany, Jordi Alba dla hiszpańskiego „Sport”.

Hit na początek Ligi Mistrzów

Już w pierwszych meczach tegorocznej Ligi Mistrzów dochodzi do starć największych drużyn. Jednym z takich hitów jest starcie FC Barcelony z Juventusem Turyn. 

Spotkanie odbędzie się we wtorek o godzinie 20:45 na Camp Nou. Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, ponieważ w obu drużyn nie brakuje gwiazd potrafiących stworzyć świetne widowisko.

„To zawodnicy, a nie system, sprawiają, że Barça jest nieprzewidywalna. Będziemy musieli rozegrać świetny mecz. Barça zaczęła ligę bardzo dobrze i ma cztery punkty przewagi nad Realem. To dwa najlepsze zespoły. Barcelona wciąż jest najsilniejsza. Musimy zagrać inteligentnie, przede wszystkim, gdy rywale będą stosować pressing. Musimy grać, aby zdobyć bramkę. Barça ma mocne i słabe strony” – powiedział przed meczem trener Juventusu, Massimiliano Allegri dla Marca.

Dembele w Barcelonie

Sensacyjny transfer stał się faktem. FC Barcelona poinformowała za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej, iż ich klub zasili Ousmane Dembele. 

Francuski pomocni przenosi się do klubu ze stolicy Katalonii za 105 milionów euro plus ewentualne zmienne, co czyni go drugim najdroższym zawodnikiem w historii.

Dembele podpisał z Barceloną pięcioletni kontrakt.  W nowym zespole będzie występował z numerem 11 na koszulce. Do Blaugrany 20-latek przeniósł się z Borussii Dortmund.

Coutinho zostanie w Liverpoolu?

Wobec transferu Neymara do Paris Saint-Germain wiele mówiło się o ewentualnych transferach FC Barcelony. Zdaniem mediów jednym z głównych celów działaczy Blaugrany miałby być Phelippe Coutinho. 

Brazylijczyk ostatnie sezony rozgrywał w Liverpoolu FC. Brazylijczyk zbierał przez cały poprzedni sezon bardzo dobre recenzję za swoją grę na angielskich boiskach. The Reds nie są jednak skłonni stracić swojego pomocnika.

„Czytałem wypowiedź jednego z dyrektorów Barcy, ale nawet go nie znam i nie wiem, dlaczego mówi takie rzeczy. Zapewniam, że w sprawie Coutinho nic się nie zmieniło. Nadal jest graczem naszego klubu” – powiedział trener Liverpoolu, Jurgen Klopp dla Sky Sports.

Real Madryt z Superpucharem Hiszpanii

Real Madryt w ramach rewanżowego spotkania o Superpuchar Hiszpanii podejmował zespół FC Barcelony. Spotkanie zakończyło się wygraną Królewskich 2:0. 

Pierwszą bramkę już w 4. minucie pięknym strzałem z dystansu zdobył Marco Asensio. Wynik meczu ustalił w 39. minucie Karim Benzema. W pierwszym spotkaniu obu zespołów również wygrał Real 3:1 i to właśnie podopieczni Zinedine’a Zidane’a zdobyli Superpuchar Hiszpanii.

Prędzej piłkarze z Madrytu podnieśli inne trofeum. W ramach spotkania o Superpuchar Europy Królewscy pokonali Manchester United.

Rewanż o Superpuchar Hiszpanii

Real Madryt na Santiago Bernabeu w ramach rewanżowego spotkania meczu o Superpuchar Hiszpanii podejmie FC Barcelonę. Spotkanie odbędzie się o godzinie 23:00 czasu polskiego. 

Pierwszy mecz między tymi drużynami obfitował w emocję. Lepsi okazali się podopieczni trenera Zinedine’a Zidane’a, którzy wygrali to spotkanie 3:1.

Warto jednak dodać, iż w dzisiejszym meczu nie wystąpi gwiazdor Realu Madryt, Cristiano Ronaldo. Portugalczyk został zawieszony przez hiszpańską Federacje za popchnięcie sędziego w pierwszym spotkaniu.

Pięć meczów kary dla Cristiano Ronaldo

Hiszpańska Federacja Piłkarska  zdecydowała, iż gwiazdor Realu Madryt, Cristiano Ronaldo w ramach kary nie zagra przez następnych pięć meczów. Portugalczyk w meczu o Superpuchar Hiszpanii z FC Barceloną otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. 

Ronaldo po otrzymaniu kary odepchnął sędziego w geście niezadowolenia i to był główny powód kary dla zawodnika. Spotkanie zakończyło się wygraną Realu 3:1.

„Boli mnie kara dla Cristiano. Jak zawsze nie będę wchodzić w pracę sędziów, ale gdy patrzysz na to, co się stało, to myślenie, że Cristiano nie zagra z nami przez 5 meczów, pff… Coś tu jest nie tak. To mnie boli. Za coś małego on dostaje coś dużego. To nie było na tyle” – powiedział trener Realu, Zinedina Zidane dla Real Madrid TV