W towarzyskim spotkaniu na Wanda Metropolitano w Madrycie miejscowa reprezentacja Hiszpanii podejmowała Argentynę. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy aż 6:1.
Bohaterem spotkania był zawodnik hiszpańskiej drużyny, Isco, który zdobył tego wieczora trzy bramki. Po jednym trafieniu dla gospodarzy strzelili Diego Costa, Thiago Alcantara oraz Iago Aspas. Argentyna odpowiedziała trafieniem Nicolasa Otamendiego.
„Odpowiedzialność za wynik biorę tylko i wyłącznie na siebie. Nie tylko piłkarze, ale także ja sam, muszę wyciągnąć teraz wnioski. Pocieszające jest to, że do mundialu zostały prawie trzy miesiące. Czujemy się przybici i nie ma się czemu dziwić. Na takim poziomie piłkarskim takie wyniki są niespotykane. Żałujemy tym bardziej, że pierwsza połowa była w naszym wykonaniu nie najgorsza. Po przerwie daliśmy się jednak zupełnie zdominować naszemu rywalowi” – powiedział po meczu selekcjoner Argentyny, Jorge Sampaoli dla Football Espana.