Najświeższe newsy ze świata sportu
Reprezentacja Hiszpanii na Santiago Bernabeu podejmowała w ramach eliminacji Mistrzostw Świata drużynę Włoch. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy 3:0.
Świetnie dysponowany tego dnia był hiszpański pomocnik Realu Madryt, Isco. 25-latek swoją dobrą grę podsumował dwoma bramkami już w pierwszej części meczu. Wynik spotkania w 77. minucie spotkania ustalił Alvaro Morata.
W następnej kolejce Hiszpanie zagrają z Lichtensteinem. Włochy natomiast zagrają z reprezentacją Izraela.
Reprezentacja Niemiec mierzyła się w ramach Młodzieżowych Mistrzostw Europy z Hiszpanią w finale tych rozgrywek. Nasi zachodni sąsiedzi wygrali to spotkanie 1:0.
Niemieccy zawodnicy w pierwszej części spotkania grali wyśmienicie. Swoją świetną postawę w tej połowie potwierdzili w 40. minucie. Wtedy pięknym strzałem głową bramkarza Hiszpanii pokonał Mitchell Weiser.
W drugiej części meczu mimo usilnych prób piłkarzy w Półwyspu Iberyjskiego nie byli w stanie wyrównać. W związku z tym reprezentacja Niemiec po raz drugi w historii wygrała te elitarne rozgrywki.
Już w piątek na stadionie w Krakowie odbędzie się spotkanie finału Młodzieżowych Mistrzostw Europy. W tym meczu reprezentacja Niemiec zmierzy się z Hiszpanią. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:45.
W półfinałowym starciu Niemcy okazali się lepsi od Anglików po konkursie rzutów karnych. Hiszpanie natomiast wygrali pewnie z Włochami 3:1. Jednym z potencjalnych bohaterów tego starcia może być zawodnik Atletico Madryt, Saul Niguez. Sam piłkarz wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
„Jestem szczęśliwy w Atletico i czuję się doceniany przez ten klub, ale każdy na moim miejscu chciałby zarabiać więcej, aby pomóc rodzinie. Trudno mi było sprawić, że zyskam zaufanie od Cholo Simeone. Teraz, gdy mi się to udało, nie chciałbym znowu wszystkiego zaczynać od zera. Nie widzę siebie w innym klubie, niż Atletico. Żeby tak się stało, musiałoby się wydarzyć coś bardzo dziwnego” – powiedział Saul Niguez cytowany przez Soccerway.com.
Do niezwykle ciekawego starcia doszło w ramach drugiego półfinału Młodzieżowych Mistrzostw Europy U21 w Krakowie. Reprezentacja Hiszpanii mierzyła się bowiem z Włochami.
Hiszpanie potwierdzili swoją świetną formę i pewnie wygrali 3:1. Autorem wszystkich trzech trafień dla zawodników z Półwyspu Iberyjskiego był zawodnik grający na co dzień w Atletico Madryt, Saul Niguez. Jego bramki były ozdobą spotkania.
Honorowe trafienie dla Włochów zanotował Federico Bernardeschi. W finale Hiszpanie zmierzą się z reprezentacją Niemiec.
Od dłuższego czasu reprezentacja Polski pod wodzą Adama Nawałki nieustannie pnie się w rankingu FIFA. Po ostatniej wygranej w meczu eliminacji Mistrzostw Świata z Rumunią, Biało-Czerwoni uplasują się na 6. pozycji.
W poprzednim rankingu Polacy zajmowali 10. miejsce z Hiszpanią. Kolejny ranking FIFA zostanie ogłoszony już szóstego lipca i już wiadomo, że Polska będzie w nim wyżej od między innymi: Hiszpanii, Belgii, Francji, czy Kolumbii.
W zestawieniu tym prowadzi Brazylia przed Argentyną i Niemcami. Miejsce w rankingu może być bardzo ważne w kontekście ewentualnego awansu do Mistrzostw Świata i losowania grup turniejowych.
Młodzieżowe Mistrzostwa Europy wkraczają w decydującą fazę. Cztery najlepsze zespoły rozgrywek zmierzą się w półfinałach na polskich boiskach.
Reprezentacja Anglii zagra w Tychach z Niemcami. Natomiast w Krakowie reprezentacja Włoch spróbuje zatrzymać rozpędzoną Hiszpanię.
Squadra Azzurra do tego pojedynku podchodzić będzie osłabiona brakiem Contiego i Berardiego. Wielki finał odbędzie się 30. czerwca w Krakowie. Zapowiadają się naprawdę wielkie piłkarskie emocje.
W swoim ostatnim grupowym meczu Mistrzostw Europy U21 reprezentacja Hiszpanii mierzyła się z Serbią. Spotkanie zakończyło się wygraną zespołu z Półwyspu Iberyjskiego 1:0.
Jedyną bramkę w 38. minucie zdobył dla Hiszpanów zawodnik FC Barcelony Dennis Suarez. W drugiej połowie żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali.
Tym samym Hiszpania zakończyła rozgrywki w swojej grupie na pierwszym miejscu. Podopieczni trenera Celadesa zdobyli w dotychczasowych trzech meczach komplet punktów.
Macedonia w ramach eliminacji Mistrzostw Świata podejmowała na swoim stadionie zespół reprezentacji Hiszpanii. Mecz zakończył się wygraną gości 2:1.
Po pierwszej połowie Hiszpanie prowadzili 2:0. Autorami bramek byli kolejno w 15. minucie David Silva oraz w 27. minucie Diego Costa. Natomiast jedyne trafienie dla Macedonii zdobył w 66. minucie Stefan Ristovski.
„Naszym celem było zdobycie trzech punktów. Nie mogliśmy się potknąć. To jest dobry wynik, ponieważ nie było łatwo sięgnąć po zwycięstwo. Mieliśmy okazje, aby strzelić gola na 3:0 i rozstrzygnąć losy meczu, ale zabrakło nam skuteczności. Rywale strzelili bramkę po świetnym stałym fragmencie gry, z niczego, co pozwoliło im wrócić do meczu. W tamtym momencie nieuniknione było to, że zawodnicy będą patrzyli na tablicę z wynikiem, ale dalej graliśmy w piłkę i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Zasłużyliśmy, aby wygrać wyżej” – powiedział szkoleniowiec Hiszpanów , Juan Lopetegui, cytowany przez Football Espana.
Do ciekawego spotkania doszło w ramach środowych towarzyskich spotkań. W Murcii reprezentacja Hiszpanii podejmowała Kolumbię. Mecz zakończył się remisem 2:2.
Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po trafieniu Davida Silvy w 22. minucie. Do wyrównania jeszcze przed przerwą doprowadził Edwin Cardona.
W 55. minucie na prowadzenie gości wyprowadził Radamel Falcao. Wynik meczu ustalił dopiero w 87. minucie napastnik Realu Madryt, Alvaro Morata.
Francja na stadionie Stade de France w towarzyskim starciu podejmowała reprezentacje Hiszpanii. Mecz zakończył się wygraną gości 2:0.
Mecz od początku stał na wysokim poziomie. Pierwszy gol padł jednak dopiero w 68. minucie. Jego autorem był z rzutu karnego David Silva. Drugą bramkę zdobył po pięknej akcji Hiszpanów Gerard Deulofeu.
Wartym zaznaczenia jest fakt, iż przy drugiej bramce przy weryfikacji bramki sędzia posiłkował się systemem VAR, czyli powtórką video. Przy drugim trafieniu sędzia boczny zasygnalizował pozycję spaloną. Arbiter główny jednak poprosił o analizę video zaistniałej sytuacji i okazało się, że gol zdobyty był prawidłowo.