Najświeższe newsy ze świata sportu
Reprezentacja Francji podejmowała na Stade de France w ramach eliminacji Mistrzostw Świata Holandię. Spotkanie zakończyło się wygraną „Trójkolorowych” aż 4:0.
Już po pierwszej połowie było 1:0 dla gospodarzy. Jedyną bramkę w tej części meczu zdobył w 14. minucie zawodnik Atletico Madryt, Antoine Griezmann.
W drugiej połowie dwie bramki strzelił Thomas Lemar. Wynik meczu ustalił, wprowadzony wcześniej, Kylian Mbappe w doliczonym czasie gry.
Do niezwykle ciekawego starcia dojdzie w grupie A eliminacji Mistrzostw Świata 2018. Na Stade de France miejscowa reprezentacja Francji podejmie Holandię.
Dotychczas w meczach eliminacyjnych lepiej radzą sobie zawodnicy Trójkolorowych. Francuzi po 6. meczach mają na koncie 13. punktów w ligowej tabeli. Daje im to drugie miejsce w swojej grupie.
Holendrzy natomiast zajmują trzecią pozycję z dorobkiem 10. punktów. Oba zespoły wyprzedza reprezentacja Szwecji.
W meczu eliminacyjnym Mistrzostw Świata Bułgaria zagrała na własnym stadionie z faworyzowanym zespołem reprezentacji Holandii. Nieoczekiwanie to gospodarze okazali się lepsi wygrywając 2:0.
Obie bramki dla Bułgarii zdobył jeszcze w pierwszej części meczu Spas Delev. Tym samym holendrzy bardzo sobie skomplikowali sytuację w swojej grupie. Zajmują oni dopiero 4. pozycje. Bułgaria natomiast znajduje się na 3. miejscu.
„Co mogę powiedzieć? To jest koszmar. Przyjechaliśmy tutaj z dobrym nastawieniem. Przed meczem miałem pozytywne przeczucie. Jednak poziom naszej gry w pierwszej połowie był żałosny. Było wiele złego w tym meczu. Możemy teraz to wytykać, ale nie ma to sensu. To nie zmieni wyniku. Przegraliśmy i takie są trudne fakty. Gdybyśmy zagrali dobre spotkanie, to byśmy wygrali. Nie rozegraliśmy dobrego meczu, a nawet złego. To był straszny dzień” – powiedział zawodnik Holandii Arjen Robben w rozmowie z NOS.
W najciekawszym środowym meczu towarzyskim reprezentacja Holandii na Amsterdam Arena podejmowała Belgię. Mecz zakończył się remisem 1:1.
W pierwszej połowie górą byli podopieczni Blinda. W 38. minucie rzut karny wykorzystał Davy Klassen. W drugiej części spotkania Belgia za sprawą Carasco w 82. minucie doprowadziła do wyrównania.
Spotkanie prowadził polski sędzia Szymon Marciniak. Holendrzy od 20 lat nie wygrali z reprezentacją Belgii i wydaje się, że jeszcze muszą poczekać na historyczny sukces.
Polski sędzia Szymon Marciniak będzie prowadzi spotkanie towarzyskie reprezentacji Holandii z Belgią. Mecz odbędzie się 9 listopada o godz. 20:45 w Amsterdamie.
Marciniakowi podczas tego spotkania pomagać będą Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz. Przypomnijmy, że Polak jest sędzią Ekstraklasy. Oraz od 20 lipca 2015 jest sędzią klasy UEFA Elite.
Szymon Marciniak ma również szansę sędziować mecze Mistrzostw Świata w Rosji. FIFA w lipcu tego roku poinformowała Polski Związek Piłki Nożnej o nominacji sędziego Szymona Marciniaka na szkolenie dla perspektywicznych sędziów na wyjazd na Mundial do Rosji w 2018 roku.
Reprezentacja Polski po ostatnich dobrych wynikach pod wodzą Adama Nawałki zanotowała najlepsze w historii miejsce w rankingu FIFA. Polska w najnowszym rankingu zajmuje 15. miejsce.
Wygrane w ramach eliminacji Mistrzostw Świata z Danią (3:0) oraz Armenią(2:1) pozwoliły Polakom wskoczyć na najwyższą lokatę w historii. Biało-czerwoni w poprzednim notowaniu plasowali się na 17. pozycji.
Polska wyprzedza między innymi reprezentację Holandii. Pierwsza trójka w rankingu to kolejno: Argentyna, Niemcy, Brazylia.
Kolejne notowanie rankingu w listopadzie.