Michał Probierz trenerem Cracovii!

Oficjalna strona internetowa Cracovii poinformowała, iż od następnego sezony trenerem ich klubu będzie Michał Probierz. Informacja ta jest o tyle interesująca, gdyż trener Probierz w poprzednich rozgrywkach zdobył wicemistrzostwo Polski z zespołem Jagiellonii Białystok. 

Według wstępnych doniesień 44-latek po opuszczeniu klubu z Białegostoku miał przenieść się na zaplecze Bundesligi. Ku powszechnemu zdziwieniu teraz Probierz dołącza do ekipy „Pasów”.

Cracovia w poprzednim sezonie zajęła dopiero 13. pozycję  tabeli polskiej Lotto Ekstraklasy. Teraz przed były szkoleniowcem Jagiellonii postawiono zadanie wprowadzenia zespołu z Krakowa do europejskich pucharów.

Legia poznała rywala w Europejskich Pucharach

W poniedziałek w szwajcarskim Nyonie rozlosowano pary I i II rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Swojego rywala poznała także warszawska Legia. 

Podopieczni Jacka Magiery zaczną swoją przygodę w europejskich pucharach od II rundy, gdzie zmierzą się z drużyną Mistrza Finlandii IFK Mariehamn.

Swoich rywali na drodze do fazy grupowej Ligi Europy poznały także Jagiellonia Białystok oraz Lech Poznań. Jeśli Lech Poznań przebrnie przez pierwszą fazę, to później zagra z FK Haugesund lub Coleraine FC. Jagiellonię czeka starcie z Gabala FK.

Ireneusz Mamrot trenerem Jagiellonii Białystok

Tuż po zdobyciu wicemistrzostwa Polski zespół Jagiellonii Białystok opuścił trener Michał Probierz. W oficjalnym komunikacie klub poinformował, iż nowym trenerem Jagiellonii będzie Ireneusz Mamrot.

Ostatnie siedem sezonów trener Mamrot spędził w zespole Chroby Głogów. Dolnośląski klub trener Mamrot wprowadził do Nice 1. Ligi oraz spędził w niej trzy kolejne sezony.

„Ireneusz Mamrot zostanie przedstawiony na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, która odbędzie się w środę 14 czerwca o godzinie 15:00 w sali konferencyjnej Stadionu Miejskiego.

Legia Warszawa mistrzem Polski 2016/2017

W ostatniej kolejce polskiej Lotto Ekstraklasy Legia Warszawa na Łazienkowskiej podejmowała zespół Jagiellonii Białystok. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Przez cały mecz żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali. Wobec równocześnie rozgrywanych meczów, Legioniści zostali zwycięzcami polskiej Lotto Ekstraklasy sezonu 2016/2017.

Po zakończeniu spotkania nie brakowało jednak emocji, gdyż Jagiellonia rozgrywała spotkanie z Lechem Poznań. Szczęśliwie dla „Wojskowych” w tym spotkaniu padł remis i Legia zakończyła rozgrywki na pierwszym miejscu.

Jagiellonia lepsza od Wisły Kraków

W 33. serii gier polskiej Lotto Ekstraklasy w grupie mistrzowskiej Jagiellonia Białystok podejmowała zespół Wisły Kraków. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 2:0.

Pierwszą bramkę w 27. minucie zdobył Cilian Sheridan. Wynik spotkania ustalił w 90. minicie Dmytro Khomchenovskiy.

„Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji, a jednocześnie wyłączyliśmy Wisłę. Nie pamiętam żadnej sytuacji rywali. Kontrolowaliśmy mecz od początku do końca. Szkoda tylko, że wcześniej nie wykorzystaliśmy żadnej okazji. Wisła, to nieprzypadkowa drużyna, ale pokazaliśmy na ich tle bardzo dobrą piłką. Znów odskoczyliśmy. Brawo dla zawodników, którzy weszli w trakcie. Właśnie tak sobie wyobrażam ich udział w meczu, że zawsze pomagają drużynie. Przed nami trudny mecz” – stwierdził po spotkaniu szkoleniowiec gospodarzy Michał Probierz dla jagiellonia.pl

Korona Kielce podejmie lidera Lotto Ekstraklasy

W 32. kolejce Lotto Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na własnym boisku zespół Jagiellonii Białystok. Spotkanie odbędzie się w piątek o godzinie 20.30

W poprzedniej serii gier Korona przegrała w Poznaniu z miejscowym Lechem 2:3. Jagiellonia natomiast wygrała swoje spotkanie z Pogonią Szczecin.

„Czeka nas bardzo ciężki bój. Korona jest bardzo dobrym zespołem, co mimo porażki pokazała ostatnio w Poznaniu. W dodatku to drużyna, która na swoim stadionie zdobywa bardzo dużo punktów, więc spodziewamy się bardzo trudnego spotkania” – mówi przed meczem z Koroną Kielce trener Jagiellonii Białystok, Michał Probierz dla jagiellonia.pl

Świetne widowisko w Lubinie

Zagłębie Lubin w szalonym meczu na własnym obiekcie w 28. serii gier Lotto Ekstraklasy podejmowało Jagiellonię Białystok. Goście wygrali 4:3.

Spotkanie obfitowało w wiele sytuacji bramkowych. Emocje były do samego końca. Pierwszą bramkę w 15. minucie zdobył zawodnik gospodarzy, Arkadiusz Woźniak. Kolejne dwa trafienia były autorstwa napastnika gości, Cilliana Sheridana. Zagłębie odpowiedziało kolejnymi trafieniami Łukasza Piątka oraz Łukasza Janoszki. Jednak Jagiellonia się nie poddała i Ivan Runje wyrównał wynik meczu. Zwycięskiego gola strzelił w doliczonym czasie gry zawodnik gości Arvydas Novikovas.

” Przez cały tydzień było głośno o tym, że wszyscy nas skreślają, bo nie ma Vassiljeva i nie damy sobie bez niego rady. Widać było jednak po zespole, że już w tygodniu, mimo że mieliśmy tylko jedną jednostkę treningową, zawodnicy byli zdeterminowani i chcieli coś udowodnić. Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze. Mieliśmy kontrolę nad spotkaniem, ale straciliśmy przypadkową bramkę, przy której nie mogę mieć pretensji do obrońców. Później wróciliśmy do gry, szybko zdobyliśmy bramkę, ale po przerwie widać było brak doświadczenia piłkarzy. Nie było swobody w grze i właśnie w tym momencie brakowało nam takiego Kosty. Potem nie potrafiliśmy się utrzymać przy piłce, zaczęliśmy ją tylko wybijać i to nie tak miało wyglądać, ale od 70. minuty, po trzeciej bramce, było widać, że zespół nie ma nic do stracenia i pokazaliśmy charakter. Tym bardziej chwała drużynie, że już tyle razy byliśmy w stanie w tej rundzie odwrócić losy meczu. Do samego końca wierzyłem w to i chwała zawodnikom, że tak biegali i do końca walczyli, aby tu wygrać” – stwierdził po meczu trener Jagiellonii, Michał Probierz na konferencji prasowej.

Łukasz Sekulski w Piaście Gliwice

Zawodnik Jagiellonii Białystok Łukasz Sekulski na zasadzie wypożyczenia trafił do Piasta Gliwice. Przez ostatni rok napastnik przebywał na wypożyczeniu w Koronie Kielce.

Sekulski jest kolejnym wzmocnieniem Piasta przed rewanżową rundą Lotto Ekstraklasy. Gliwiczanie wcześniej wzmocnili się trzema zawodnikami: Adamem Mójtą (ostatnio Wisła Kraków), Michalem Papadopulosem (KGHM Zagłębie Lubin) oraz Stojanem Vranjesem (Legia Warszawa).

Piast zajmuje aktualnie 13. miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów.

Nowy obrońca w Jagiellonii Białystok

Jagiellonia Białystok podpisała kontrakt z nowym obrońcą, Zygmuntem Gordonem. 24-latek w czwartek podpisał kontrakt z klubem z Podlasia. 

„Cieszę się, że zagram w Polsce. Stąd pochodzą moje mama i babcia. Nad ofertą z Białegostoku nie zastanawiałem się długo, szybko zgodziłem się na warunki. Już nie mogę doczekać się pierwszego spotkania Jagiellonii. Wiem, że w pierwszej wiosennej kolejce gramy z wiceliderem, więc zapowiada się arcyciekawe widowisko. Mam swoje ambicje, chcę się rozwinąć dzięki grze w Polsce i wierzę, że w Jagiellonii będę miał ku temu dobre warunki” – powiedział Gordon dla portalu Jagiellonia.pl

Szkocki obrońca karierę zaczynał w zespole Hamilton Academical, a do Jagiellonii trafił bezpośrednio z Partick Thistle.

Pewna wygrana Legii

W piątkowy wieczór w ramach 16. kolejki Lotto Ekstraklasy Jagiellonia Białystok podejmowała na własnym obiekcie drużynę dotychczasowego Mistrza Polski Legię Warszawa. Mecz zakończył się wygraną gości aż 4:1. 

Pierwsza połowa nie wskazywała na tak wysoki wynik. Co prawda Legioniści po golu Guilherme schodzili na przerwę z jednobramkową zaliczka, ale i gospodarze mieli swoje szansę, Po zmianie stron dominował już tylko zespół ze stolicy. Drugiego gola dla przyjezdnych ładnym uderzeniem zdobył niezawodny ostatnio Vadis Odjidja-Ofoe. Belg imponuje ostatnimi czasy wysoką formą. Aż trzy bramki padły w doliczonym czasie gry. W 91. minucie Prijovic strzelił bramkę na 3:0. Minutę później honorowego gola strzelił Romańczuk. Wynik spotkania ustalił Michał Kucharczyk w 93. minucie spotkania.

Była to czwarta z rzędu ligowa wygrana Legii Warszawa.

„Wiedzieliśmy, że to dla nas ważny mecz. Robiliśmy swoje i zasłużenie wygraliśmy. Pokazaliśmy, że jesteśmy w tym momencie lepszym zespołem. To rozegranie przy bramce było ćwiczone. Wypracowaliśmy to na treningu i cieszy, że udało się to w meczu zrobić. Ważne trzy punkty i zbliżamy się do czołówki. W końcówce było dużo miejsca na boisku. Przeciwnik ruszył do przodu, by strzelić bramkę. W naszej grze są jednak rezerwy, ale jesteśmy na dobrej drodze” – powiedział po spotkaniu zawodnik Legii Miroslav Radović na łamach portalu „legia.com”.