AS Roma przegrała z Juventusem

Juventus Turyn w ramach 17. kolejki włoskiej Serie A podejmował AS Romę. Zawodnicy z Turynu wygrali 1:0. 

Juventus objął prowadzenie po golu w 14. minucie niezawodnego Gonzalo Higuaina. Dla Argentyńczyka było to 10. trafienie w sezonie. Całe spotkanie w bramce Romy rozegrał Wojciech Szczęsny. Polak mimo porażki rozegrał naprawdę dobre zawody.

„Rozegraliśmy naprawdę dobre zawody, zwłaszcza po tym, jak rywali strzelił nam gola. Nie zasłużyliśmy na przegraną, ale faktem jest, że nie zaprezentowaliśmy pełni swoich możliwości” – stwierdził Szczęsny na łamach Mediaset Premium.

Marek Hamsik nie boi się Juventusu

Już w sobotę w ramach 11. kolejki Serie A Juventus Turyn podejmie na własnym stadionie SSC Napoli. Kapitan drużyny z Neapolu Marek Hamsik zapowiedział, że nie boi się Juventusu. 

Napoli w ostatniej kolejce wygrało z Empoli 2:0. Juventus natomiast łatwo poradził sobie z Sampdorią 4:1. Niestety w dalszym ciągu z powodu poważnego urazu kolana w tym meczu nie zagra Arkadiusz Milik.

„Dawajcie nam następny test. Jedziemy do Turynu uzyskać dobry wynik przeciwko Juventusowi”- powiedział Marek Hamsik na oficjalnej stronie internetowej. „Przeciwko Empoli nie wykorzystaliśmy wielu naszych szans w pierwszej połowie. W drugiej zrobiliśmy to, co musieliśmy”- dodał Słowak.

Cuadrado zapewnia trzy punkty Juventusowi

W meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Olympique Lyon na własnym obiekcie podejmował Juventus Turyn. Mecz zakończył się wygraną gości 1:0, lecz nie zabrakło emocji w tym spotkaniu.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Jednak lepszą okazję do strzelenia gola mieli gospodarze. W 35. minucie sędzia podyktował rzut karny, którego na gola nie zdołał zamienić Lacazette. Dziewięć minut po zmianie stron Mario Lemina dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i  musiał opuścić murawę. Gdy wydawało się, że grając o jednego zawodnika więcej przewagę osiągnie Lyon Juan Cuadrado zdecydował się na strzał z ostrego kąta zapewniając zwycięstwo Włochom.

Kolumbijczyk na łamach Premium Sport wyznał: „Pierwotnie chciałem dośrodkować piłkę w pole karne, ale spoglądając w jego kierunku, nie widziałem żadnego z kolegów”. Dodał również: „Zdecydowałem się zatem na oddanie strzału i wpadło. Dziękuje za to Bogu”.

Dublet Paulo Dybali daje zwycięstwo Juventusowi

Juventus Turyn w 8. kolejce Serie A zmierzył się przed własną publicznością z Udinese Calcio. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1.

Pierwsze 30 minut meczu było bardzo wyrównane. Obie drużyny miały spory problem ze stworzeniem sobie klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Niespodziewanie w 30. minucie meczu na prowadzenie wyszli goście. Bramkę dla Udinese zdobył Czech Jakub Jankto. Wynik ten utrzymywał się do 43. minuty. Wtedy do rzutu wolnego podszedł Paulo Dybala i pięknym strzałem ustalił wynik pierwszej części spotkania. Po zmianie stron już w 51. minucie Juventus wyszedł na prowadzenie za sprawą kolejnej bramki, tym razem z rzutu karnego, Paulo Dybali.  Wynik do końca meczu nie uległ zmianie mimo prób gości.

Juventus w kolejnej kolejce zmierzy się z AC Milanem. Natomiast Udinese punktów musi szukać w spotkaniu z Pescarą.

Lichtsteiner opuści Turyn?

Szwajcarski obrońca Stephan Lichtsteiner jest zdecydowany opuścić Juventus Turyn. Klub zdecydowany jest sprzedać obrońcę tylko do klubu zagranicznego. Transfer może dojść do skutku pod warunkiem, że nie będzie to żaden włoski klub.

W klubie z Turynu Szwajcar występuje od 2011 roku. Jednak od kiedy w klubie pojawił się Dani Alves Lichtsteiner nie gra regularnie. Co więcej, zawodnik nie znalazł się nawet na liście zgłoszonych do gry w Lidze Mistrzów w tym sezonie.

„Stephan po wielu latach spędzonych w Juve chce zmienić klub, także ze względu na przybycie Daniego Alvesa. Latem negocjowaliśmy z innymi zespołami, ale ostatecznie nie doszło do transferu. W najbliższym czasie wszystko może się jednak zmienić” – powiedział na łamach Agent Szwajcara, na łamach „Mediaset”.