Barcelona jedną nogą w półfinale

W ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów AS Roma na własnym obiekcie mierzyła się z zespołem FC Barcelony. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości aż 4:1 i to oni zdają się być bliżej awansu do kolejnej fazy rozgrywek. 

Dwie bramki dla Dumy Katalonii padły po samobójczych trafieniach rzymian. Po jednym golu dla Blaugrany zanotowali Gerard Pique oraz Luis Suarez. Honorowe trafienie dla Romy zaliczył Edin Dżeko.

„Było nam ciężko, Roma to dobry zespół. Na początku dobrze na nas naciskała i mieliśmy problem z wyjściem spod pressingu. Spotkanie było ożywione, w drugiej połowie się otworzyło, a przeciwnicy zaryzykowali i zostali ukarani. To była wymiana ciosów, którą wygraliśmy” – powiedział po meczu szkoleniowiec Barcy, Ernesto Valverde dla „Marca”.

Sevilla zremisowała z Barceloną

Sevilla FC w spotkaniu 30. serii gier hiszpańskiej La Liga podejmowała na własnym obiekcie zespół FC Barcelony. Mecz zakończył się remisem 2:2. 

Autorami trafień dla gospodarzy byli Franco Vazquez oraz Luis Muriel. Katalończycy odpowiedzieli golami Luisa Suareza i Lionela Messiego.

„Co za reakcja drużyny! Pozostajemy niepokonani w LaLidze! W środę mamy kolejny bardzo ważny mecz w Lidze Mistrzów, czekamy na was na Camp Nou” – napisał na swoim koncie twitterowym pomocnik FC Barcelony, André Gomes.

Las Palmas vs Real Madryt

W sobotni wieczór Real Madryt będzie gościł na Estadio de Gran Canaria, gdzie zmierzy się z miejscowym UD Las Palmas. Mecz odbędzie się o godzinie 18.30. 

W poprzedniej kolejce Las Palmas zremisowało z Deportivo La Coruna 1:1. Królewscy natomiast pokonali Gironę aż 6:3.

„W sobotę czeka nas piękny mecz. Skład Realu? Zidane wystawi jedenastkę, która jego zdaniem da mu zwycięstwo. Nikt w nas nie wierzy, że możemy zdobyć z nimi punkt czy nawet trzy, ale też nikt nie wierzył, że zremisujemy z Barceloną. Ludzie będą mogli zobaczyć na swoim stadionie jedną z najlepszych ekip na świecie z najlepszymi zawodnikami na świecie. My postaramy się zagrać jak najlepiej, by kibice czuli się dumni ze swojego zespołu, który jest gorszy od Realu, ale może z nim rywalizować na równym poziomie. Zobaczymy, jaki będzie wynik” – stwierdził przed meczem trener Las Palmas, Paco Jémez na łamach marca.com.

Zidane na dłużej w Realu?

Wobec słabszej formy Realu Madryt w hiszpańskiej La Liga wiele mówiło się na temat ewentualnego odejścia trenera Zinedine’a Zidane’a. Na temat odejścia Francuza wypowiedział się jeden z zawodników Realu. 

„Chcę, aby tutaj został i uważam, że powinien. Dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów i La Liga. Jest idealnym trenerem dla klubu i dla tej grupy zawodników. To niesamowite, jak szybko można zapomnieć o sukcesie” – powiedział zawodnik Królewskich, Marco Asensio dla FourFourTwo.

Real obecnie plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli La Liga. Podopieczni Zinedine’a Zidane’a awansowali także do ćwierćfinału Ligi  Mistrzów, gdzie zmierzą się z Juventusem Turyn.

Real celuje w drugie miejsce

Real Madryt obecnego sezonu nie rozpoczął najlepiej. Co prawda podopieczni Zinedine’a Zidane’a awansowali w bardzo dobrym stylu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ale w La Liga nie idzie im już tak dobrze. 

Królewscy obecnie zajmują trzecią lokatę w hiszpańskiej Primera Division ze stratą czterech oczek do Atletico Madryt oraz piętnastu do liderującej FC Barcelony. Trener Realu przyznał, że celem jego zespołu jest walka już tylko o pozycję wicelidera.

„Jeśli jesteśmy skupieni, zadajemy poważne obrażenia naszym przeciwnikom. Atletico przegrało z Villarreal? Drugie miejsce to cel naszej drużyny w ostatnich dziewięciu spotkaniach” – powiedział Zinedine Zidane dla Football Espana.

Grad bramek na Santiago Bernabeu

Świadkami świetnego widowiska byli kibice zgromadzeni na Santiago Bernabeu w niedzielny wieczór. Bowiem miejscowy Real Madryt wygrał z Gironą aż 6:3 w ramach rozgrywek hiszpańskiej La Liga.

Aż czterema bramkami w tym meczu popisał się Cristiano Ronaldo. Po jednym trafieniu dołożyli Lucas Vazquez oraz Gareth Bale. Dla zespołu gości strzelali natomiast Juanpe oraz dwukrotnie Christian Stuani.

„Najważniejsza jest wygrana. Prawdę mówiąc to był dziwny mecz, szczególnie przez stałe fragmenty. Myślę, że nie zachowywaliśmy się dobrze przy tych dośrodkowaniach. Cóż, tak stało się dzisiaj, ale pozostaję przy wygranej. Bilans jest pozytywny, była bardzo dobra gra, szczególnie na początkach obu połów, 6 goli, padały one po pięknych trafieniach, które tworzyliśmy po akcjach na 1-2 kontakty. Cieszę się z tego zwycięstwa, jest ono bardzo zasłużone” – powiedział po meczu trener Królewskich, Zinedine Zidane dla RealMadridTV, Movistar+.

Atletico nie zwalnia tempa

Atletico Madryt na Wanda Metropolitano podejmowało zespół Celty Vigo w 28. serii gier hiszpańskiej La Liga. Gospodarze okazali się lepsi i pewnie wygrali 3:0. 

Autorami trafień dla Atletico byli Antoine Griezmann, Vitolo oraz Angel Correa. Po tej kolejce zespół Diego Simeone umocnił się na pozycji wicelidera tabeli z dorobkiem 64. punktów na koncie.

Celta Vigo natomiast plasuje się na 9. miejscu z 38. oczkami.

Skuteczny Cristiano Ronaldo

W ramach 28. kolejki hiszpańskiej La Liga Real Madryt gościł na Estadio Municipal de Ipurua, gdzie mierzył się z miejscowym SD Eibar. Mecz zakończył się zwycięstwem Królewskich 2:1. 

Zwycięstwo swojej drużynie zapewnił gwiazdor Realu, Cristiano Ronaldo strzelając dwie bramki. Jedyne trafienie dla gospodarzy zaliczył w 50. minucie Ivan Ramis.

„Cierpieliśmy bardzo mocno, od początku do końca. Technicznie nie rozegraliśmy dobrego meczu, na pewno, ale zagraliśmy dobrze w innych aspektach. Cieszymy się z wyniku. Mieliśmy sporo trudności na trudnym terenie, brakowało techniki w rozegraniu, ale wiedzieliśmy, że to nas czeka. Ten wynik i te punkty są ważne, kluczowe dla nas było odniesienie zwycięstwa po Lidze Mistrzów. Może Eibar zasługiwał na więcej za swój mecz, ale my charakterem i walką zdobyliśmy te trzy punkty” – powiedział po spotkaniu trener Królewskich, Zinedine Zidane dla RealMadridTV.

Dwie bramki Cristiano Ronaldo

Real Madryt na Santiago Bernabeu mierzył się z Getafe CF w 27. kolejce hiszpańskiej La Liga. Mecz zakończył się wygraną Królewskich 3:1. 

Dwie bramki dla gospodarzy zdobył niezawodny Cristiano Ronaldo. Jedną bramkę dołożył Gareth Bale. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Francisco Portillo.

„Rozegraliśmy dosyć kompletny mecz. Nie dopuściliśmy ich do wielu sytuacji, a gola zdobyli z karnego, którego nie było. Poza tym drużyna prezentowała się dobrze, tworzyła okazje i kreowała akcje na obu bokach. Myślę, że nabraliśmy pewności siebie na wtorkowy finał” – powiedział po meczu obrońca Realu, Dani Carvajal dla Movistar+.

Remis Barcelony z Las Palmas

UD Las Palmas na Estadio de Gran Canaria w 26. serii gier hiszpańskiej La Liga mierzyło się z FC Barceloną. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów i remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli goście po pięknym trafieniu z rzutu wolnego Lionela Messiego w 21. minucie. Gospodarze doprowadzili do wyrównania po golu Jonathana Calleri z rzutu karnego w 48. minucie spotkania.

„W ważnym momencie straciliśmy dwa punkty, ale wiedzieliśmy, że to trudny teren, chociaż rywale zajmują miejsce w strefie spadkowej. W najbliższą niedzielę w meczu z Atlético czeka nas jeszcze trudniejsza batalia. Jesteśmy na uprzywilejowanej pozycji w LaLidze i postaramy się utrzymać ją dzięki zwycięstwu” – ocenił występ zespołu pomocnik gości, Sergio Busquets dla katalońskiego „Sport”.