Śląsk Wrocław po serii udanych meczów tym razem podejmie w ramach 10. kolejki Lotto Ekstraklasy zespół Lecha Poznań. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Miejskim we Wrocławiu o godzinie 20.30.
Gospodarze w ostatniej kolejce zremisowali w Zabrzu z miejscowym Górnikiem 2:2. Kolejorz natomiast jest liderem rozgrywek, a w poprzednim spotkaniu wygrali z Koroną Kielce 1:0.
„Wiadomo, że Lech ma najmniej w lidze straconych bramek, wiadomo, że Marcin Robak tam grał i dużo o nich wie. My też wiemy. Jeśli możemy sobie pozwolić, by spokojnie wprowadzać zawodników, którzy nie są do końca przygotowani lub nie są w pełni sił – to staramy się tak robić. Niekiedy było to niemożliwe, brakowało nam ludzi i grał ktoś, kto nie był w 100% przygotowany do meczu. Zmuszała nas do tego sytuacja. Teraz – mówię o Kamilu Vacku – tak nie jest. Radzimy sobie, mamy kim grać w środku pola. Choć pojawiają się kontuzje. Jednak wprowadzamy Kamila coraz śmielej. Nie zapominajmy, że on ma trzy letni kontrakt. To nie znaczy, że on musi już teraz od razu grać wszystko. Wierzymy, że będzie się prezentował tak, jak pokazywał już w polskiej lidze. Ma na to dużo czasu, by pokazać swój najwyższy poziom” – powiedział przed meczem trener wrocławian, Jan Urban dla slaskwroclaw.pl