Najświeższe newsy ze świata sportu
FC Barcelona zapewnienia sobie mistrzostwo Hiszpanii. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek ligowych nad drugim Atletico Madryt Duma Katalonii ma 9 punktów przewagi.
Barca wygrała w sobotę z Levante 1:0. Gola na wagę trzech punktów strzelił Lionel Messi.
Dwa gole z rzutów karnych zapewniły kolejne zwycięstwo Realowi Madryt. „Królewscy” pokonali w Walencji Levante.
Najpierw z jedenastki do siatki trafił Karim Benzema. W drugiej połowie Francuza zmienił Gareth Bale, który po czterech minutach… podszedł do karnego.
Honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył Roger.
FC Barcelona pewnie zrewanżowała się Levante za zeszłotygodniową porażkę w Pucharze Króla. Katalończycy wygrali 3:0.
Dzięki wysokiemu zwycięstwu na Camp Nou, podopieczni Ernesto Valverde awansowali do ćwierćfinału rozgrywek o hiszpańskiej puchar.
Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie zespół z Walencji wygrał nieoczekiwanie 2:1.
W czwartkowy wieczór gole dla Barcy strzelali Dembele (dwa) oraz Messi.
W niedzielnym meczu w hiszpańskiej La Liga FC Barcelona pewnie pokonała Levante. Zespół z Walencji uległ na Camp Nou 0:3.
Dwa gole w tym spotkaniu strzelił Urugwajczyk Luis Suarez, a jedno trafienie dorzucił niezawodny Lionel Messi.
Barcelona jest liderem tabeli Primera Division.
Dwa mecze hiszpańskiej Primera Division odbyły się w piątek. Jedynym zwycięzcą okazał się Espanyol Barcelona.
Espanyol ograł 1:0 Leganes. Gola na wagę triumfu gospodarzy strzelił Iglesias.
W drugim spotkaniu zmierzyły się Levante z Gironą. Mecz zakończył się wynikiem 2:2, a ekipa z Walencji wyrównała chwilę przed końcem za sprawą Coke.
W piątek swoje rozgrywki rozpoczęła hiszpańska La Liga. Odbyły się dwa mecze.
Na starcie Primera Division Levante wygrało wysoko z Realem Betis, a Girona zremisowała z Valladolid.
Zespół z Walencji w Sewilli wygrał po golach Rogera i Moralesa (dwóch). W Gironie obyło się bez bramek.
Nie będzie sezonu bez ligowej porażki w Barcelonie. W meczu 37. kolejki Primera Division Blaugrana uległa w Walencji Levante.
Levante zwyciężyło 5:4, choć w 56. minucie gry prowadziło już… 5:1! W zespole „Dumy Katalonii” nie zagrał Lionel Messi, król strzelców rozgrywek La Liga.
W niedzielnym spotkaniu gole dla gospodarzy strzelali Boateng (trzy) oraz Bardhi (dwa). Barca odpowiedziała hat-trickiem Coutinho oraz bramką Suareza z rzutu karnego.
Real Madryt w ramach 3. kolejki hiszpańskiej La Liga podejmował na Santiago Bernabeu zespół Levante. Spotkanie niespodziewanie zakończyło się remisem 1:1.
Goście wyszli na prowadzenie po golu w 12. minucie hiszpana Ivi. Do wyrównania doprowadził w 36. minucie Lukas.
„Myślę, że nie możemy być zadowoleni z tego, co dzisiaj zrobiliśmy, szczególnie z pierwszej połowy. W drugiej było trochę lepiej, ale nie możemy być zadowoleni z meczu. Z Valencią straciliśmy 2 oczka, ale zawartość była świetna. To już 4 stracone punkty. Nie należy się martwić, ale nie możemy być też zadowoleni. Trzeba punktować, ale to jest konsekwencja dobrej gry, a dzisiaj nie graliśmy dobrze” – powiedział po meczu szkoleniowiec Królewskich, Zinedine Zidane dla Real Madrid TV.