Najświeższe newsy ze świata sportu
Porażką zakończył się pierwszy mecz Legii Warszawa w III rundzie eliminacji do Ligi Europejskiej! Mistrzowie Polski ulegli… mistrzom Luksemburga!
Tak źle nie było już dawno. Legia zagrała znów fatalnie. Warszawianie przegrali z Dudelange 1:2 po golach Couturiera i Turpela z rzutu karnego. Dodatkowo czerwoną kartką ukarany został Inaki Astiz za faul taktyczny.
Honorowe trafienie dla Legii zanotował Carlitos. Rewanż za tydzień w Luksemburgu.
Dogrywki potrzebował poznański Lech, by awansować do kolejnej rundy Ligi Europejskiej. Tam na „Kolejorza” czeka już Gent.
Lech po raz drugi zremisował z Szachtiorem Soligorsk 1:1. Do rozstrzygnięcia o awansie z drugiej rundy LE potrzebna była zatem dogrywka. W tej poznaniacy strzelili dwa gole i wyeliminowali zespół z Białorusi.
Hat-trickiem dla Lecha w czwartkowy wieczór popisał się Christian Gytkjaer.
Aż 8 goli zobaczyli kibice Rio Ave i Jagielloni Białystok w rewanżowym meczu drugiej rundy eliminacji do Ligi Europejskiej. Spotkanie zakończyło się hokejowym remisem.
W pierwszym meczu obu drużyn Jagiellonia wygrała 1:0. Remis w rewanżu oznacza, że polski zespół awansował do kolejnej rundy.
Gole dla wicemistrzów Polski w czwartek strzelali Taras Romańczuk (dwa), Cilian Sheridan i Martin Pospisil. W kolejnej rundzie „Jaga” zagra z Gentem.
Kolejny polski zespół nie dał rady słowackiej ekipie w pucharach. Po tym, jak z Ligi Mistrzów ze Spartakiem Trnava odpadła Legia Warszawa, Trencinowi uległ także Górnik Zabrze.
Górnik w pierwszym meczu przed własną publicznością przegrał 0:1. W rewanżu na Słowacji było jeszcze gorzej – skończyło się na 1:4.
Honorowego gola, na pożegnanie z europejskimi pucharami, dla 14-krotnych Mistrzów Polski strzelił Daniel Smuga.
Ze zmiennym szczęściem drugą rundę kwalifikacji do Ligi Europejskiej rozpoczęły polskie kluby. Trzy nasze zespoły zanotowały zwycięstwo, remis oraz porażkę…
Najgorzej czwartkowy wieczór wspominać będzie Górnik Zabrze i jego piłkarze oraz kibice. 14-krotni mistrzowie Polski ulegli przed własną publicznością Trencinowi 0:1.
Takim samym wynikiem, ale w drugą stronę, zakończyła się potyczka Jagiellonii z portugalskim Rio Ave. Jedynego gola dla wicemistrzów Polski strzelił Mateusz Machaj.
Remisem zakończyło się natomiast starcie Lecha Poznań na Białorusi. Przed rewanżem z Szachtiorem Soligorsk „Kolejorz” jest pełen optymizmu, że przed własną publicznością spokojnie zwycięży. Rewanż w następny czwartek.
Znamy już potencjalnych rywali polskich drużyn w trzeciej rundzie kwalifikacji do Ligi Europejskiej. Jedno jest pewne – nie będzie łatwo!
Jagiellonia Białystok, wicemistrz Polski, w przypadku wyeliminowania z gry Rio Ave, trafi na Gent. Podopieczni Ireneusza Mamrota raczej nie będą faworytami w starciu z Belgami…
Ze zwycięzcą meczu Genku z luksemburską Folą zmierzy się z kolei Lech Poznań. Oczywiście jeżeli wcześniej pokona Szachtior Soligorsk.
W przypadku powodzenia w drugiej rundzie, wycieczka do Holandii czekałaby Górnik Zabrze, który ma w trzeciej rundzie zagrać z Feyenoordem Rotterdam.
Obie polskie ekipy, Lech Poznań i Górnik Zabrze, awansowały do kolejnej kwalifikacyjnej rundy Ligi Europejskiej. Obie poznały też w czwartek kolejnych rywali.
Lech, który z gry wyeliminował armeński Gandzasar Kapan, zmierzy się w II rundzie z Szachtiorem Soligorsk z Białorusi.
Górnik z kolei, po wygranej z Zarią Balti w dwumeczu, powalczy ze słowackim Trencinem.
Mecze II rundy odbędą się w dniach 26 lipca i 2 sierpnia.
Ponadto z portugalskim Rio Ave zagra jeszcze Jagiellonia Białystok.
Górnik Zabrze zremisował w rewanżu I rundy eliminacji do LE. Zaria Bălți została wyeliminowana przez 14-krotnych mistrzów Polski dzięki wygranej 1:0 w Zabrzu.
W rewanżu było 1:1. Jedynego gola dla zabrzan strzelił Daniel Smuga w 85. minucie gry. Wcześniej, na początku meczu, Zaria trafiła za sprawą Guilherme Pitty.
W piątej minucie doliczonego czasu gry Lech Poznań strzelił gola na wagę awansu do kolejnej rundy eliminacji do Ligi Europejskiej. „Kolejorz” wyeliminował z rozgrywek Gandzasar Kapan.
Lech wygrał przed tygodniem 2:0. W rewanżu uległ jednak w Armenii 1:2.
W końcówce wydawało się, że do rozstrzygnięcia sprawy awansu będzie potrzebna dogrywka, jednak skórę podopiecznym Ivana Djurdjevicia uratował Trałka.
Finał Ligi Europejskiej znów odbędzie się w Polsce! Po tym jak Warszawa gościła Sevillę i Dnipro w 2015 roku, w 2020 roku finał LE odbędzie się w Gdańsku.
Informację przekazano podczas posiedzenia Komitetu Wykonawczego w Kijowie.
W stolicy Ukrainy w sobotę odbędzie się finałowy mecz Ligi Mistrzów. Zagrają w nim Real Madryt i Liverpool.