Wygrana Kanonierów z Bate Borysów

W ramach drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Europy Bate Borysów na własnym obiekcie podejmował zespół Arsenalu Londyn. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 4:2. 

Dwie bramki dla Kanonierów zdobył Theo Wallcot. Po jednym trafieniu dołożyli Rob Holding oraz Olivier Giroud. Autorami goli dla gospodarzy byli natomiast Mirko Ivanic oraz Mikhail Gordejchuk.

„Myślę, że zachowaliśmy dobrą spójność pomiędzy młodością a doświadczeniem. Zagraliśmy tak jak chcieliśmy. Utrzymując tempo. Trwało to do 65 minut, później było już trudniej. Ostatecznie, jestem zadowolony z naszego występu” – powiedział po meczu trener Arsenalu, Arsene Wenger dla arsenal.com

Pewna wygrana OGC Nice

SV Zulte Waregem w pierwszej rundzie rozgrywek Ligi Europy na własnym obiekcie mierzył się z OGC Nice. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości aż 5:1. 

Autorami bramek dla francuskiego zespołu byli Dante, Allan Saint-Maximin, Mario Balotelli oraz dwukrotnie Alessane Plea. Jedyną bramkę dla gospodarzy strzelił 19-letni Aaron Iseka Leya.

Belgijski zespół tym samym nie zaczął najlepiej swojej przygody z Ligą Europy. W następnej kolejce Waregem zmierzy się z Lazio Rzym. OGC Nice natomiast podejmie Vitesse Arnhem.

Arsenal lepszy od FC Koeln

Do ciekawego starcia doszło w ramach pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Europy w Londynie. Na Wembley Stadium miejscowy Arsenal podejmował FC Koeln. Mecz zakończył się wygraną Kanonierów 3:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli jednak goście po pięknym trafieniu z dystansu Jhona Cordoby. Po przerwie podopieczni Arsene’a Wenger’a odpowiedzieli trzema bramki. Ich autorami byli kolejno Sead Kolasinac, Alexis Sanchez oraz Hector Bellerin.

„To był trudny mecz, przeciwko silnej niemieckiej drużynie. Zagraliśmy dobrze i we wspaniały sposób pokazaliśmy się na boisku, ponieważ chcemy wygrać grupę i zakwalifikować się dalej” – stwierdził po spotkaniu zawodnik gospodarzy, Mohamed Elnen na łamach Arsenal.com

AC Milan pewnie zwyciężył w Lidze Europy

AC Milan świetnie rozpoczął zmagania grupowe w rozgrywkach Ligi Europy. Włoski klub pewnie zwyciężył na wyjeździe z Austrią Wiedeń 5:1. 

Trzy bramki zespołu z włoskiej Serie A zdobył Andre Silva. Po jednym trafieniu dołożyli Hakan Calhanoglu oraz Suso. Honorowe trafienie z austriackiego zespołu zanotował 18-letni obrońca, Alexander Borkovic.

„To zwycięstwo to jest coś czego potrzebowaliśmy po bolesnej porażce z Lazio. Drużyna zareagowała natychmiast i dzisiaj notujemy niezwykle ważną wygraną. Jestem bardzo zadowolony z chłopaków, bo graliśmy szybko i ofensywnie, a to jest to co bardzo lubię. Po przerwie pierwsze minuty nie były dobre w naszym wykonaniu i musimy nad tym cały czas pracować. Jednak po tak okazałym wyniku nie powinienem mieć powodów do narzekania. Teraz myślimy już o pojedynku z Udinese w niedzielę” – powiedział po meczu trener gości, Vincenzo Montella dla  FossaDeiLeoni.

Legia Warszawa poza Ligą Europy

Legia Warszawa w czwartkowy wieczór mierzyła się z Sheriffem Tiraspol w ramach eliminacji Ligi Mistrzów. Spotkanie rozgrywane było na obiekcie zespoły z Mołdawii. 

Pierwsza część meczu nie obfitowała w zbyt dużo sytuacji podbramkowych. Warto jednak zaznaczyć, że w 39. minucie Michał Pazdan został ukarany przez sędziego czerwoną kartką. Legioniści musieli radzić sobie w dziesięciu.

Wojskowi nie zdołali jednak pokonać bramkarza gospodarzy i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Przypomnijmy, że przed tygodniem w Warszawie w pojedynku tych drużyn padł remis 1:1. Tym samym ostatni polski zespół pożegnał się z europejskimi pucharami.

Remis Legii z Tiraspolem

W ramach czwartej rundy eliminacji Ligi Europy warszawska Legia na Stadionie Wojska Polskiego podejmowała zespół Sheriffa Tiraspol. Mecz zakończył się remisem 1:1. 

Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Dopiero w 76. minucie „Wojskowych” na prowadzenie wyprowadził Kasper Hamalainen. Legia nie zdołała jednak utrzymać korzystnego wyniku do końca i trzy minuty przed końcem spotkania do wyrównania doprowadził Cyrille Bayala.

W związku z remisem Legioniści o awans powalczyć będą musieli w rewanżu. Spotkanie rewanżowe odbędzie się 24. sierpnia w Mołdawii.

Nieszczęśliwa przegrana Arki

Arka Gdynia na rewanżowy mecz eliminacji Ligi Europy wybrała się z jednobramkową zaliczką. W spotkaniu z duńskim Midtjylland podopieczni Leszka Ojrzyńskiego pokazali charakter jednak indywidualne błędy przesądziły o przegranej i odpadnięciu z Ligi Europy.

W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami polski zespół wygrał w Gdyni 3:2. W rewanżu Arka już prowadziła 1:0 po bramce Dawida Sołdeckiego.

Jednak to nie wystarczyło ponieważ w 77. minucie samobójcze trafienie zanotował Tadeusz Socha. Wynik meczu oraz sprawę awansu przesądził w 93. minucie Alexander Sorloth.

Lech odpadł w eliminacjach LE

Lech Poznań w rewanżowym spotkaniu eliminacji Ligi Europy mierzył się na własnym boisku z holenderskim Utrechtem. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

W związku z tym, iż przed tygodniem w Holandii padł remis 1:1 to własnie Utrecht awansował do kolejnej fazy eliminacji. O awansie zadecydowały bramki strzelone na wyjeździe.

Dwie bramki dla poznańskiej drużyny zdobył Christian Gytkjaer. Dla holenderskiego zespołu trafiali natomiast Gyrano Kerk oraz Zakaria Labyad.

Niesamowite zwycięstwo Arki Gdynia

W swoim pierwszym meczu eliminacji Ligi Europy zdobywca Pucharu Polski, Arka Gdynia mierzyła się z duńskim zespołem Midtjylland. Mecz zakończył się wygraną Gdynian 3:2. 

Spotkanie było niezwykle emocjonujące bowiem już po pierwszej części spotkania był remis 2:2. Oba trafienia dla zespołu Leszka Ojrzyńskiego zanotował Marcus Da Silva. Goście odpowiedzieli dwoma trafieniami. Ich autorami byli Rilwan Hassan oraz Marc Dal Hende. Zwycięstwo gospodarzom zapewnił strzałem głową w doliczonym czasie gry drugiej połowy Rafał Siemaszko.

Dziękujemy za gratulacje. One należą się chłopakom, którzy walczyli do upadłego. Graliśmy z bardzo dobrą drużyną. Pod względem piłkarskim przewyższali nas, ale w piłce wygrywa ten, kto wie, czego chce. W drugiej połowie uratowała nas poprzeczka, ale też mieliśmy swoje sytuacje. Zmiany dzisiaj dały nam bardzo dużo m.in. bramkę na 3:2. Jeszcze raz gratulacje dla zawodników” – powiedział po meczu trener polskiego zespołu, Leszek Ojrzyński dla arka.gdynia.pl

Jagiellonia kończy przygodę w europejskich pucharach

Jagiellonia Białystok na własnym obiekcie w ramach rewanżu eliminacyjnego spotkania Ligi Europy podejmowała zespół Gabali. Spotkanie zakończyło się wygraną gości 2:0. 

W pierwszym spotkaniu pomiędzy obiema ekipami Jagiellonia pod wodzą trenera Ireneusza Mamrota wygrała 1:0 i w rewanży wystarczał jej remis.  Goście okazali jednak się lepsi i wygrali 2:0 co dało im awans do kolejnej rundy eliminacji.

Pierwszą bramkę w 18. minucie strzelił Ilgar Gulbanov. Drugie trafienie to gol autorstwa Chorwata Filipa Ozobica.