The Reds lepsi od Huddersfield

We wtorkowym meczu 25. kolejki angielskiej Premier League Huddersfield Town podejmował na własnym stadionie zespół Liverpoolu FC. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem The Reds 3:0. 

Pierwsza bramkę zdobył strzałem z dystansu Emre Can. Jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Roberto Firmino. Wynik meczu ustalił w 78. minucie strzałem z rzutu karnego, Mohamed Salah.

„Zagraliśmy solidnie. Będziemy dążyć do poprawienia wszystkich niedociągnięć, ale cieszy mnie, że dzisiaj postawiliśmy na opanowanie i kontrolę. Nie da się grać wyłącznie do przodu w każdym meczu. Dzisiaj w drugiej połowie spotkania trochę jednak przesadziliśmy z zachowawczością. Mogliśmy częściej atakować, ale i tak był to dobry, porządny występ. Wszyscy podeszliśmy do tego meczu z odpowiednim nastawieniem” – powiedział po meczu zawodnik gości, James Milner dla liverpoolfc.com

Nowy transfer West Bromwich Albion

Jak podaje oficjalna strona internetowa West Bromwich Albion klub z Premier League pozyskał nowego zawodnika. Na zasadzie wypożyczenia na The Hawthorns trafił Daniel Sturridge. 

Anglik ma na koncie 114 występów w Premier League, w których zdobył 74 gole. Reprezentował barwy takich klubów jak Manchester City, Chelsea FC, Bolton Wanderers oraz ostatnio Liverpoolu FC.

W seniorskiej reprezentacji Anglii Sturridge zanotował 26. występów, w których strzelił 8. bramek. Nowy zawodnik może zadebiutować w najbliższym meczu FA Cup z Southampton.

Huddersfield Town vs Liverpool FC

Huddersfield Town we wtorkowym meczu 25. kolejki angielskiej Premier League podejmie zespół Liverpoolu FC. Spotkanie odbędzie się na Kirklees Stadium o godzinie 21.00.

W ostatniej kolejce The Reds nieoczekiwanie ulegli Swansea City 0:1. Beniaminek z Huddersfield natomiast przegrał ze Stoke City 0:2. Oba zespoły będą chciały wygrać po ostatniej porażce.

„Każdy mecz może być dla ciebie okazją do wyciągnięcia wniosków. Musimy to uczynić i wyjść z odpowiednim nastawieniem na boisko przed starciem z Huddersfield” – powiedział przed wtorkowym pojedynkiem zawodnik The Reds, Emre Can dla  liverpoolfc.com.

Niespodziewana porażka The Reds

Swansea City w spotkaniu 24. kolejki angielskiej Premier League podejmowało na własnym obiekcie zespół Liverpoolu FC. Faworyzowany zespół gości przegrał 0:1. 

Jedyną bramkę w 40. minucie zdobył zawodnik gospodarzy Alfie Mawson. W drugiej połowie wynik meczu nie uległ zmianie.

„Bardziej frustruje mnie gra niż wynik – wynik to zawsze odzwierciedlenie gry. Po prostu nie byliśmy dzisiaj wystarczająco dobrzy, zwłaszcza w pierwszej połowie. Nie graliśmy tak, jak chcieliśmy. Nie trzymaliśmy pozycji, nie rozciągaliśmy naszej formacji. Byliśmy w złych miejscach, z których nie mogliśmy neutralizować zagrożenia z ich strony, a potem daliśmy im okazję do strzelenia, bezpańską piłkę po stałym fragmencie. Obroniliśmy już stały fragment, ale potem daliśmy im drugą szansę, a oni to wykorzystali”- powiedział po meczu menadżer gości, Jurgen Klopp  na łamach liverpoolfc.com. 

Swansea vs Liverpool

Swansea City w poniedziałkowej potyczce angielskiej Premier League podejmie zespół Liverpoolu FC. Spotkanie odbędzie się na Liberty Stadium o godzinie 21.00 czasu polskiego. 

Aktualnie Liverpool zajmuje czwartą lokatę w tabeli angielskiej Premier League z dorobkiem 47. punktów. Swansea natomiast plasuje się na ostatniej pozycji z zaledwie 17. oczkami na koncie.

„To starcie Dawida z Goliatem, ale w piłce nożnej zdarzają się niespodzianki i w poniedziałek postaramy się takową sprawić. Liverpool to świetna drużyna, ale zespół, który traci trzy gole na pewno ma jakieś słabe punkty. Oni nie wygrywają wszystkich meczów kilkoma bramkami, zachowując w każdym z nich czyste konto, więc na pewno mamy jakieś szanse” – powiedział przed meczem menadżer gospodarzy,  Carlos Carvalhal dla Sky Sports.

The Reds lepsi od Burnley

Burnley FC na Turf Moor w ramach 21. kolejki angielskiej Premier League podejmowało zespół Liverpoolu FC. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 2:1. 

Pierwszą bramkę dla The Reds zdobył w 61. minucie Sadio Mane. Do wyrównania doprowadził w 87. miniucie Johann Gudmundsson. Wynik spotkania ustałił, w doliczonym czasie gry, Ragnar Klavan.

„Zasłużyliśmy na zwycięstwo, niemniej remis też byłby OK.  W takich meczach, biorąc pod uwagę jeszcze jego okoliczności, czyli deszcz i chłód, najważniejsza jest koncentracja i motywacja. Pokazaliśmy także charakter. To była otwarta gra, chociaż byliśmy częściej przy piłce i stwarzaliśmy więcej okazji. W tym przypadku jedna bramka mogła nawet wystarczyć do zwycięstwa. Może mieliśmy trochę więcej szczęścia, ale jestem zadowolony z postawy chłopaków – stwierdził po meczu trener Liverpoolu, Jurgen Klopp dla oficjalnej strony osiemnastokrotnych mistrzów Anglii. .

Salah Bohaterem The Reds

Do ciekawego starcia doszło w ramach piątkowych meczów na angielskich boiskach. Na Anfield Road miejscowy Liverpool FC pokonał Leicester City 2:1. 

Bohaterem spotkania został bez wątpienia, będący ostatnio w świetnej formie, Mohamed Salah. Egipcjanin zdobył dwie bramki i zapewnił swojej drużynie kolejny komplet punktów. Honorową bramkę dla „Lisów” zdobył Jamie Vardy.

Już w poniedziałek Liverpool zmierzy się z Burnley FC. Leicester natomiast zagra na własnym obiekcie z zespołem Huddersfield Town.

Pewna wygrana The Reds

Liverpool FC na Anfield Road podejmował zespół Swansea City w ramach 20. kolejki angielskiej Premier League. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy aż 5:0. 

Dwie bramki dla The Reds zdobył Roberto Firmino. Po jednym trafieniu dołożyli Coutinho, Trent Alexander-Arnold oraz Alex Oxlade-Chamberlain.

„To dość ciężkie, można wiele mówić przed meczem, wiele analizować, ale na boisku zawsze wychodzi inaczej. Swansea to nieco odmienna drużyna, grają w piłkę i naszą główną bronią powinien być dzisiaj kontrpressing – nie da się dobrze wyprowadzić każdej piłki, często ją tracisz i po sekundzie jest już kilkadziesiąt metrów dalej. Nasze wyczucie czasu nie było za dobre w tych sytuacjach, źle się ustawialiśmy jako drużyna (w pierwszej połowie) i zawsze byliśmy nieco spóźnieni, pozwalając im grać w piłkę. Nie stworzyli wielu sytuacji, mieli jedną lub dwie, ale to był intensywny mecz” – powiedział po meczu trener Liverpoolu, Jurgen Klopp dla liverpoolfc.com.

Remis na Emirates Stadium

Arsenal Londyn na własnym obiekcie podejmował w ramach 19. kolejki angielskiej Premier League podejmował zespół Liverpoolu FC. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3. 

Autorami trafień dla gospodarzy byli Akexis Sanchez, Granit Xkaka oraz Mesut Oezil. The Reds odpowiedzieli golami Coutinho, Mohameda Salaha oraz Roberto Firmino.

„W jakimś stopniu jest to dla nas frustrujący wynik, bo po szybkich trzech golach liczyliśmy na zdobycie trzech punktów. Liverpool jednak wyrównał i mecz zakończył się remisem. Pierwsza połowa była dla nas koszmarna, więc musimy uszanować ten rezultat, choć mały niesmak pozostaje. Zupełnie inaczej wszystko mogłoby się potoczyć, gdyby Mane wykorzystał swoją znakomitą szansę na 2:0. Ogólnie mówiąc, było to fantastyczne spotkanie, w którym dwie drużyny zaprezentowały wysoką jakość, mnóstwo akcji kombinacyjnych i szybkie kontrataki. To na pewno musiało podobać się wszystkim kibicom” – ocenił szkoleniowiec gospodarzy, Arsene Wenger dla arsenal.com.

Piątkowe starcie w Premier League

Do ciekawego spotkania dojdzie w ramach 19. kolejki angielskiej Premier League. Arsenal Londyn na Emirates Stadium podejmie zespół Liverpoolu FC. Spotkanie odbędzie się w piątek o godzinie 20.45. 

Kanonierzy aktualnie plasują się na 5. miejscu z dorobkiem 33. oczek na swoim koncie w tabeli ligi angielskiej. Liverpool natomiast zajmuje jedną pozycję wyżej z punktem więcej.

„Nie wiem, czy znów padnie duża ilość goli. Wiem natomiast jedno. Jedziemy tam, by pokazać się z jak najlepszej strony i jak najwięcej ugrać. Zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie to bardzo trudne. Znamy jednak nasze możliwości i wiemy, że możemy to zrobić” – ocenił przed spotkaniem trener The Reds, Jurgen Klopp dla liverpoolfc.com.