Piast Gliwice zwolnił Latala

Piast Gliwice ogłosił w czwartek iż Radoslav Latal nie jest już ich trenerem.  Duży wpływ na zwolnienie Czecha miały ostatnie fatalne wyniki gliwickiej drużyny w Lotto Ektsraklasie. 

Gliwiczanie zajmują obecnie przedostatnie miejsce w tabeli. Drużyna z Okrzei w najbliższej kolejce podejmie na własnym obiekcie zespół Wisły Kraków.

„Trenerom dziękujemy za pracę wykonaną na rzecz Piasta i przede wszystkim osiągnięcie z drużyną najlepszego wyniku w historii klubu. Życzymy sukcesów w dalszej pracy zawodowej” – powiedział Marek Kwiatek, prezes Piasta Gliwice.

Ruch lepszy od Śląska Wrocław

Ruch Chorzów w ramach 23. kolejki Lotto Ekstraklasy podejmował na własnym stadionie zespół Śląska Wrocław. Gospodarze wygrali 2:0.

Pierwszą bramkę już w 8. minucie zdobył Miłosz Przybecki. Wynik meczu ustalił strzałem z rzutu karnego w 70. minucie Rafał Grodzicki.

„Na pewno był to trudny dla nas mecz. Śląsk jest dobrą drużyną, w pierwszych spotkaniach prezentował się bardzo dobrze. Trzeba zagrać naprawdę solidnie i umiejętnie w defensywie, aby się obronić. Bardzo ważna była bramka, którą otworzyliśmy mecz. Jest satysfakcja, że zaczęły wychodzić, rzeczy ćwiczone przez chłopaków na treningach. Są to dla nas bardzo cenne punkty. Wiedzieliśmy, że będzie to zupełnie inny mecz niż w Warszawie. Zawodnicy stanęli na wysokości zadania, gratuluję im naprawdę ambitnej postawy i skutecznej gry” – powiedział trener Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik na łamach strony slaskwroclaw.pl

Lechia Gdańsk lepsza od Cracovii

Lechia Gdańsk w meczu 23. kolejki Lotto Ekstraklasy zagrała na własnym stadionie z zespołem Cracovii. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 4:2. 

Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie. Bramki dla gospodarzy zdobywali kolejno Ariel Borysiuk, Flavio Paixao, Grzegorz Kuświk oraz Grzegorz Wojtkowiak. Cracovia odpowiedziała trafieniami dwoma trafieniami Krzysztofa Piątka.

„Takie zwycięstwa jak to odniesione z Cracovią jest bardzo cenne. Bo mimo faktu, że mecz nam się specjalnie nie układał, to po końcowym gwizdku mogliśmy cieszyć się z trzech punktów. Strzelona bramka na pewno cieszy, ale więcej satysfakcji przynosi wygrana całej drużyny. To bardzo cenne zwycięstwo, bo osiągnęliśmy je w meczu, w którym gra niespecjalnie się nam układała. Szybko straciliśmy bramkę, po której musieliśmy gonić wynik i na szczęście jeszcze w pierwszej połowie dzięki pięknemu trafieniu Ariela udało nam się wyrównać. Potem po przerwie poszliśmy za ciosem i przechyliliśmy szalę wygranej na swoją korzyść – stwierdził Kuświk. – Włożyliśmy w ten mecz wielu wysiłku, zarówno tego fizycznego, jak i mentalnego. Ja sam jestem po tym meczu mocno poobijany, ale na szczęście to nic groźnego. Teraz trzeba się szybko zregenerować i zacząć przygotowania do spotkania z Lechem Poznań. Nasz najbliższy rywal tej wiosny imponuje formą, ale my postaramy się go zatrzymać i umocnić się na pozycji lidera Lotto Ekstraklasy” – ocenił zawodnik Lechii Grzegorz Kuświk na łamach portalu lechia.com

Michał Mak wierzy w sukces Lechii

Lechia Gdańsk zagra w 23. kolejce Lotto Ekstraklasy z Cracovią. Zawodnik gospodarzy Michał Mak wierzy w sukces swojego zespołu. 

„Cieszę się z tego, że znów mogę wystąpić w koszulce Lechii. Brakowało mi tego, bo w Arminii grałem bardzo mało. Mam nadzieję, że nie będą to tylko gry w końcówkach. Chcę pomóc drużynie, by odnosić sukcesy. Czeka mnie rywalizację o miejsce w składzie, bo na każdą pozycję mamy 2-3 zawodników. Ja czekam na szansę i daję trenerowi sygnał, że jestem gotowy. Wiedziałem na co się piszę wracając do Gdańska. Jestem twardy i nie poddaję się w walce o skład. Cracovia jest słynna z tego, że gra dobrze w piłkę i ma zawodników, którzy dobrze ją operują. Musimy skupić się na swoim pomyśle na grze. Trener Nowak go ma i musimy go tylko wypełnić, by zainkasować trzy punkty u siebie.” – powiedział Michał Mak na łamach oficjalnej strony internetowej gdańskiego klubu.

Lechia plasuje się obecnie na pozycji lidera tabeli Lotto Ekstraklasy. Cracovia natomiast zajmuje 12. miejsce.

Lech Poznań wygrał z Pogonią

Pogoń Szczecin w ramach 23. kolejki Lotto Ekstraklasy podejmowała na własnym obiekcie zespół Lecha Poznań. Mecz zakończył się wygraną gości aż 3:0. 

Dwa trafienia w tym spotkaniu zaliczył, będący ostatnio w świetnej formie, napastnik Kolejorza Dawid Kownacki. Jedno trafienie dorzucił Marcin Robak.

„Za kilka dni zagramy z tym samym przeciwnikiem i wierzę, że mecz będzie zupełnie inny.  Zły początek przesądził o naszej porażce. Straciliśmy piłkę przed polem karnym w niedopuszczalny sposób. Pojedynek z Lechem przypominał mi mecz z początku sezonu ze Śląskiem. Po przerwie zagraliśmy już bardzo dobrze, ale nic nie chciało wpaść do siatki. Gdybyśmy wykorzystali którąś sytuację podbramkową, mogliśmy dogonić Lecha – powiedział Kazimierz Moskal, trener Pogoni Szczecin na łamach pomeczowej konferencji praowej.

Śląsk lepszy od Wisły Kraków

WKS Śląsk Wrocław w meczu 22. kolejki Lotto Ekstraklasy podejmował na własnym stadionie zespół Wisły Kraków. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0.

W pierwszej połowie żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali. Jedynego gola w meczu zdobył w 76. minucie zawodnik wrocławskiej drużyny Joan Roman.

„Dziś był wyrównany mecz. Myślę, że nie mieliśmy aż tyle szans, co w Płocku. Dobrze, że wykorzystaliśmy jedną i zargraliśmy mądrze po zdobyciu bramki. Nauczka z Płocka się przydała i nie straciliśmy dziś wygranej. Potrzymaliśmy trochę piłkę z przodu i ostatecznie zdobyliśmy trzy punkty. To bardzo ważne. Wisła dobrze grała piłką, nie było to łatwe spotkanie. Ważne, że trzy oczka zostają we Wrocławiu, choć rywale gonili wynik. Grało się ciężko, krakowianie byli lepszą drużyną niż Wisła Płock, dlatego ten mecz był trudniejszy. Tym bardziej cieszy, że wygraliśmy. Takie zwycięstwa sprawiają, że drużyna mocniej w siebie wierzy” – powiedział zawodnik WKS-u Robert Pich na łamach slaskwroclaw.pl

Pogoń Szczecin lepsza od Piasta Gliwice

Pogoń Szczecin w poniedziałkowym meczu 21. kolejki Lotto Ekstraklasy grała na własnym obiekcie z Piastem Gliwice. Gospodarze odnieśli zwycięstwo 2:1.

Pierwsi na prowadzenie wyszli jednak goście. W 28. minucie Czech Michal Papadopulos strzelił bramkę dla Piasta. Do wyrównania doprowadził Rafał Murawski. Wynik meczu dopiero w 89. minucie ustalił z rzutu karnego Adam Gyurcso.

„Zwycięstwo było nam tak samo potrzebne jak im, więc cieszymy się, że trzy oczka zostają w Szczecinie. Dzisiejsze punkty są dla nas bezcenne. Fajnie ze strony klubu i trenerów, że na mnie stawiają i decyzja, którą podjąłem, nie ma wpływu na to czy gram. W okresie przygotowawczym raz grałem ja, następnym razem grał Sebastian, więc do końca nie byliśmy pewni. Podczas ostatnich treningów trener dał do zrozumienia, że postawi na mnie, więc cieszę się z tego” – powiedział po spotkaniu z Piastem Gliwice Mateusz Matras dla pogonszczecin.pl

Legia lepsza od Arki Gdynia

Arka Gdynia w meczu 21. kolejki Lotto Ekstraklasy podejmowała faworyzowany zespół Legii Warszawa. Spotkanie zakończyło się wygraną gości 1:0. 

Jedyną bramkę w tym meczu zdobył w 39. minucie Tomasz Jodłowiec. W drugiej części spotkania żadnej ze stron nie udało się pokonać golkipera rywali.

„Pierwszy mecz to jedna wielka niewiadoma. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Arka będzie walczyła i że to będzie bardzo ciężkie spotkanie. Wiedzieliśmy, że atuty piłkarskie są po naszej stronie, a rywal może nam zagrozić kontratakiem lub ze stałych fragmentów gry. Arka stworzyła dwie-trzy takie sytuacje, ale na szczęście udało nam się je wybronić i wywozimy z Gdyni ważne trzy punkty” – powiedział po meczu zawodnik warszawskiej Legii Maciej Dąbrowski na łamach Legia.com

Nowy obrońca w Jagiellonii Białystok

Jagiellonia Białystok podpisała kontrakt z nowym obrońcą, Zygmuntem Gordonem. 24-latek w czwartek podpisał kontrakt z klubem z Podlasia. 

„Cieszę się, że zagram w Polsce. Stąd pochodzą moje mama i babcia. Nad ofertą z Białegostoku nie zastanawiałem się długo, szybko zgodziłem się na warunki. Już nie mogę doczekać się pierwszego spotkania Jagiellonii. Wiem, że w pierwszej wiosennej kolejce gramy z wiceliderem, więc zapowiada się arcyciekawe widowisko. Mam swoje ambicje, chcę się rozwinąć dzięki grze w Polsce i wierzę, że w Jagiellonii będę miał ku temu dobre warunki” – powiedział Gordon dla portalu Jagiellonia.pl

Szkocki obrońca karierę zaczynał w zespole Hamilton Academical, a do Jagiellonii trafił bezpośrednio z Partick Thistle.

Sławomir Peszko chce walczyć o mistrzostwo

Zawodnik Lechii Gdańsk Sławomir Peszko twierdzi, że jego zespół stać na wygranie mistrzostwa w obecnym sezonie. 

„Mój najważniejszy cel na rok 2017 to wywalczenie mistrzostwa Polski z Lechią. Aby to osiągnąć, musimy ustabilizować formę na wysokim poziomie i wytrzymać presję ze strony innych drużyn. Miniony rok był dla mnie fantastyczny. Odzyskałem formę w Lechii, pojechałem na Euro 2016, gdzie nie rozegrałem wielu minut, ale czułem się częścią tego zespołu – przyznał reprezentant Polski.- W nowym roku chciałbym z Lechią wywalczyć mistrzostwo Polski i wspólnie z kolegami dążymy do realizacji tego celu. Wiem, że coraz głośniej słychać o tym, że nie damy rady, bo Legia Warszawa wróciła na właściwe tory, a Lech Poznań się odbudował i w tych drużynach upatruje się przyszłego mistrza Polski. My jednak nie poddajemy się tej negatywnej presji i chcemy robić swoje. Mamy taki potencjał, że nie musimy obawiać się nikogo. Ważne, byśmy ustabilizowali formę na wysokim poziomie i poprawili jeszcze wyniki na wyjazdach” – powiedział skrzydłowy gdańszczan na łamach oficjalnej strony internetowej.

Po 20. serii spotkań Lechia zajmuje 2. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy.