Nieszczęśliwa przegrana Arki

Arka Gdynia na rewanżowy mecz eliminacji Ligi Europy wybrała się z jednobramkową zaliczką. W spotkaniu z duńskim Midtjylland podopieczni Leszka Ojrzyńskiego pokazali charakter jednak indywidualne błędy przesądziły o przegranej i odpadnięciu z Ligi Europy.

W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami polski zespół wygrał w Gdyni 3:2. W rewanżu Arka już prowadziła 1:0 po bramce Dawida Sołdeckiego.

Jednak to nie wystarczyło ponieważ w 77. minucie samobójcze trafienie zanotował Tadeusz Socha. Wynik meczu oraz sprawę awansu przesądził w 93. minucie Alexander Sorloth.

Niesamowite zwycięstwo Arki Gdynia

W swoim pierwszym meczu eliminacji Ligi Europy zdobywca Pucharu Polski, Arka Gdynia mierzyła się z duńskim zespołem Midtjylland. Mecz zakończył się wygraną Gdynian 3:2. 

Spotkanie było niezwykle emocjonujące bowiem już po pierwszej części spotkania był remis 2:2. Oba trafienia dla zespołu Leszka Ojrzyńskiego zanotował Marcus Da Silva. Goście odpowiedzieli dwoma trafieniami. Ich autorami byli Rilwan Hassan oraz Marc Dal Hende. Zwycięstwo gospodarzom zapewnił strzałem głową w doliczonym czasie gry drugiej połowy Rafał Siemaszko.

Dziękujemy za gratulacje. One należą się chłopakom, którzy walczyli do upadłego. Graliśmy z bardzo dobrą drużyną. Pod względem piłkarskim przewyższali nas, ale w piłce wygrywa ten, kto wie, czego chce. W drugiej połowie uratowała nas poprzeczka, ale też mieliśmy swoje sytuacje. Zmiany dzisiaj dały nam bardzo dużo m.in. bramkę na 3:2. Jeszcze raz gratulacje dla zawodników” – powiedział po meczu trener polskiego zespołu, Leszek Ojrzyński dla arka.gdynia.pl